Albo nie udało mi się napisać myśli w sposób zrozumiały, albo nie zostałem zrozumiany , ale wychodzi i tak na jedno: wyszedłem na debila .Wiem jakie jest zadanie wentylatora na procku, i czym to zadanie różni się od domowego grzejnika bądź farelki hehe
"Bardziej aniżeli na ciszy tego chłodzenia zależy mi, aby rzeczywiście CHŁODZIŁO. Znalazłem kiedyś takie stwierdzenie, że im niższa pokojowa temperatura w której pracuje procek tym jego mniejsze fizyczne zużycie. "
A więc po polsku: wolę żeby ten wiatrak dobrze schładzał niż cicho chodził(jeśli do wyboru mam jedną opcję); drugie zdanie: im niższa temperatura procka tym jego dłuższe życie.
Co do wysyłania go na emeryturę, zgadzam się, ale ja nie jestem normalnym użytkownikiem. Nie bede zmieniał proca czy grafy bo mi gra nie rusza. Filmy w dalszym ciągu bede mógł oglądać, w starsze gry pograć też zawsze bede mógł, FL 10 mi ruszy, wtyczki też będą obsługiwane.Prądu już bardzo mało żre (narpierw chciałem Phenoma... ) Więc jak to Bolec mówił "zero problemu"
Z tym OCZetem mnie zaskoczyłeś. To może mój pierwotny typ w takim razie bedzie dobry?
Corsair CX 430W 80+, jeśli rzeczywiście 430W starczy