Kupiłem niedawno Sapphire HD7850 1GB OC i chyba mam z nim problem. Pierw zainstalowałem catalysty 12.10 i chciałem przetestować na stockowych taktowaniach Battlefield 3. 1920x1080 preset high (bez AA) i to był dramat. Na Firestormie patrząc przez całą mapę ok 30 fps i strasznie choppy. Wywaliłem Cat 12.10, zainstalowałem 12.11 i spora poprawa, ale nadal w tym samym miejscu potrafi spaść do 32-35fps. Zrozumiałbym takie wartości na presecie ultra. Zacząłem zabawę z zegarami i tu kolejne niemiłe zaskoczenie. Najwyższymi stabilnymi taktowaniami są 1025/1275 na 1.200V (wyżej w uniginie pojawiają się artefakty), ale w BF różnica za duża nie jest. W Unigine Heaven na ustawieniach 1920x1080, teselacja normalna, shadery wysokie, anisotropy 16x, AA off na tych taktowaniach 56.8fps, score 1410, więc chyba normalnie. Jest jednak małe ale, obraz w uniginie nie jest płynny, są takie mikrozacięcia w większości scen i fps'y wyświetlane w prawym górnym rogu "skaczą". Benchmark tych skoków nie rejestruje i w tym okienku w prawym dolnym rogu fps'y są stabilne przy tych mikrozacięciach. Nie nastawiałem się na niewiadomo co w przypadku tej karty, ale myślałem, że w 1920x1080 na presecie high bez AA to bez jęków i krzyków bardzo komfortowo pogram, ale komfortowo to ja co najwyżej na zamkniętej mapie np. metro mogę pograć. Dodać tutaj muszę, że na innym PC ze starym GTX460 na tych samych ustawieniach żadnych problemów nie było i fps'y na otwartych mapach tak nie spadały. Słowo daję, że w tej chwili to bym wolał wywalić z kompa HD7850 i wsadzić tego GTX'a.
Garść dodatkowego info:
i3-3220 @ 3.3GHz (wątpię w bottleneck, CPU usage na ~60% w BF'ie, GPU sprawdzone w MSI Afterburnerze dochodzi do 100%)
8GB RAM 1333MHz
zasilacz be quiet L8 530W
temperatura w idle'u 33C, po kilkudziesięciu minutach w Uniginie 66C po OC
Mam nadzieję, że coś doradzicie i da się z tym coś zrobić bo w tej chwili jestem bliski zwrotu całego kupionego zestawu (bo chyba nie mogę części zamówienia zwrócić?).