Witam.
Podrzucono mi notebook Toschiba Satellite P100.
CPU 2x2GHz, HDD 100GB Toshiba, 512 MB RAM.
Sprzęt powinien śmigać jak rakieta a chodzi jak wywrotka załadowana gruzem.
Odpalenie komputera trwa dobre kilka minut. Wygląd ana to, że problem jest w dysku.
Robiłem testy róznymi narzędziami i transfer oscyluje w okolicach 1,5 MB/s. W dodadtku przy zapisie lub odczycie z dysku CPU jest obciążony w 60-90 %.
Jest drugi dysk 100 GB Toshiba podpięty przez USB. Z nim nie ma problemów. Wszystko chodzi jak należy.
Skanowałem go na różne sposoby i niczego groźnego nie znalazłem?
Czy to wina sprzętu?
Proszę o pomoc.