Witam, i mnie dopadło.
Mam dwa dyski Seagate Barracuda 7200.11 500GB z wadliwej serii ST3500320AS.
Jakiś czas temu (a raczej kilka miesięcy temu) padł mi jeden z nich (bios go nie widzi), drugi działa. Nie przejmowałem się jednak zbytnio bo miejsca w kompie dużo. I czekałem aż się zbiorę i wyślę go na odzyskanie danych i coś z nim wreszcie poczne.
Od początku na dyskach nie znajdowały się inne dane niż tylko fotografie. Na pierwszym (który działa) zdjęcia oryginalne na drugim (który padł) obrobione dla klientów. Dyski nie chodziły na co dzień, tylko podłączałem je na czas kiedy wykonywałem zlecenia.
Niedawno zabrałem się do pożądków w kompie i zrobiłem sobie backup z tego 1 dysku (sprawnego - Oryginal) na inny dysk z myślą iż przełożę elektronikę do uszkodzonego dysku (bo czułem iż talerze chodzą) mając nadzieję, że to właśnie elektronika.
Coś mnie jednak tchnęło i zacząłem szukać informacji przed rozkręceniem co może być jeszcze nie tak i czy może posiadam jeszcze na nie gwarancje producenta.
I proszę, trafiam na trop iż posiadam dyski z wadliwej serii wypuszczonej przez producenta, a co lepsza zostały mi jeszcze 3 msc do końca gwarancji. Trafiając na tą stronę zacząłem mieć nadzieję, że może uda się odzyskać dane i to być może bezpłatnie, a do tego może otrzymam nowe dyski.
Zacząłem więc działać, za radą BuMeL'a przed złożeniem zlecenia najpierw napisałem do supportu o odzyskanie danych oraz jednocześnie opisując iż posiadam 2 działający dysk z tej samej serii pytając czy podlegał by również gwarancji na wymianę na inną serię. Opisałem iż ten drugi działąjący dysk potrafi czasami nieźle przyżęzić i zdaża się, że czasem trzeba chwilę poczekać na dostęp do danych. Mail wyszedł dosłownie 20 min przed napisaniem tego postu (18:40) i pisząc go właśnie otrzymałem odpowiedź.
Przechodzę więc do dalszego działania wypełniając formularz zgłoszeniowy na stronie. Mając dalej nadzieję, że coś wskuram.
W każdym bądź razie chciałbym podziękować założycielowie tego posta BuMeL'owi bo naprawdę jest bardzo pomocny, a więc serdeczne dzięki.
Chciałbym poinformować, że otrzymałem dysk spowrotem i odzyskali mi 500GB danych w takim pożądeczku jaki miałem w koszcie faktury 0 zł. Po prostu jestem szęśliwy i nie wiem jak mam dziękować BuMeL'owi za ten post. Bo gdybm na niego nie trafił, to już bym się pożegnał z nimi. A tak to człowiek zrobił dobry uczynek z tego tematu i dobrze słóży ludziskom. Nie mówiąc o zaoszczędzeniu kilkuset złotych jeśli komuś naprawdę zależy. Pamiętajcie jednak, że po zwrocie przegrać ważne dane na inny dysk bo nie wiadomo jak długo pociągnie po takim recovery. Pozdrawiam i życzę wszystkim pozytywnego zgłaszania i rozpatrzenia reklamacji. Dzięki BuMeL. !!!