Hiker

Sprawa wygląda następująco: są 3 różne komputery, w 3 różnych miejscach, na każdym jest Windows 10. 1. Mieszkanie I5 5675c (architektura broadwell) + 8gb ram (1 kość 1866) hyperx savage + 128gb Adata SP900 + karta wifi 8level WUSB 150nA 2. Praca Pentium g3258 (haswell) + 8gb ram goodram (2x4; 1866) + HDD WD 500gb + karta wifi Tp-Link TL-WN721N 3. Dom rodzinny I5 3470 (ivy) + 8gb ram (2x4; 1866) hyperx + Crucial CX100 256gb + karta wifi 8level WUSB 150nA Ściąganie spakowanych plików na komputerze 1 i 2 za pomocą wifi jest problematyczne, bo średnio na 2 ściągnięte pliki jeden jest uszkodzony (crc wyrzuca przy rozpakowaniu albo w ogóle nie da się otworzyć; pliki które ściągałem to paczki sterowników do płyt głównych z oficjalnych stron MSI i gigabyte, spakowane zipem, średnio 7-30mb). Na komputerze 3 nie ma z tym problemów, wszystko się ściąga bezbłędnie. Co ciekawe kiedy komputery 1 i 2 łączą się z ruterami po kablu ethernet błędów nie ma (!), pliki pobierają się poprawnie. Z początku myślałem, że crc na 1 i 2 komputerze podłączonym przez wifi to wina ramów, ale to różne ramy, żonglowałem kośćmi i nie miało to znaczenia. Memtest też nic do ramów nie miał. Myślałem, że dyski, ale dyski też sprawdzone i ok. Myślałem, że sieciówki do wifi (ogólnie obie tanie, zwykłe), żonglowałem i która by nie była wpięta w 1 i 2, to sypało crc, ale jak jedną czy drugą wpinałem do komputera numer 3, to przez obie pliki ściągały się bez tych błędów. Więc wykluczyłem ramy, dyski i sieciówki. Dodatkową zagwozdką jest fakt, że jest też laptop (komputer 4; lenovo m30-70; Windows 10), który działa w mieszkaniu czyli tam gdzie komputer 1, na tym samym łączu co 1 i przy ściganiu tych samych plików (też po wifi) ściąga je poprawnie i bez błędów... I teraz mam pytanie do Was w czym jeszcze może leżeć problem? Jedyna różnica (jaka mi przychodzi do głowy) między komputerami 1 i 2, a 3 jest taka, że dla 1 i 2 Inet jest od Orange (więc także na tych urządzeniach jakie oni dają), a na 3 od Netii. Czy faktycznie wina może leżeć po stronie Operatora, linii, czy liveboxów i ruterów, które daje Orange? W takim razie dlaczego gryzie się łącze z komputerem 1, a laptop (4) ściąga bez błędów)? Czy może być jeszcze jakiś inny powód? Czy są jakieś programy diagnostyczne, które z poziomu usera, a nie administratora sieci mogę odpalić aby przeanalizować łącze pod kątem crc i innych podobnych?

Panowie (i Panie jeśli jakieś są) sprawa wygląda następująco: parę tygodni temu złożyłem sobie przejściowo mały piecyk Pentium G3258 na Gigabyte GA-B85M-D3H, z czasem chciałem Pentiuma wymienić na i5 Broadwella (jak wyjdzie), tylko nie zwróciłem uwagi, że mimo iż Broadwelle będą miały taką samą podstawkę co Hasewelle, to do chipsetów wersji 8 nie podejdą z uwagi na jakieś tam sterowania napięciami czy czymś takim (zazwyczaj w takich wypakach dało się wydać nową wersję biosu, ale w tym wypadku podobno nie ma szans na jakiegoś moda czy patcha do biosu, który by umożliwił wsadzenie Broadwella na płyty z chipsetami z numerkami <90 - a może tylko taka ściema?). W związku z powyższym zastanawiam się czy nie wziąć jakiejś płyty Z97M (musi być M do mojej budy), myślę sobie zwłaszcza o tej: http://www.morele.net/plyta-glowna-msi-z97m-g43-lga-1150-4xddr3-vga-1x-m2-gblan-matx-z97m-g43-640730/(MSI Z97M-G43), szykując się już pod Broadwella, ale też zwiększając potencjał OC tego G3258 na to pół roku. Co radzicie? Będzie dobra ta wspomniana płyta? A może co innego? I co z ramami? Broadwell ma mieć kontrolery do ddr3 i ddr4, ale gdzieś czytałem, że dla ddr3 ma się zmienić coś związanego z napięciami, będą aktualne kości kompatybilne? Jeśli chodzi o zakup Z97M to mogę dać 350zł góra za płytę. W wypadku kupna nowej płyty będę zainteresowany też sprzedażą mojej aktualnej GA-B85M-D3H - myślę, że po tych 4 tygodniach niewielekiego używania mogę ją sprzedać za jakieś 170-200zł (w sklepie chodzi po 250zł) z niemal 2 letnią gwarancją. Ktoś zainteresowany? Jakby co, to mogę negocjować.

Mój nowy piecyk: CPU Pentium G3258 MB Gigabyte B85M-D3H [rev2] Ram Kingstone 4gb 1600mhz cl9 SSD Curcial M500 120gb Zasilacz Corsair 450w Buda Brutus s30 Myślę o zakupie karty graficznej do tego zestawu (mam go w mieszkaniu na stuiach). Mogę dać 400zł max (no dobra +/-20zł), ale najlepiej jak to będzie 350zł. Nie chcę jakiejś super wypasionej karty, bo w moim drugim zestawie (w domu) mam gtx 660 + i5 3470, więc w razie czego jest coś mocnego. Na karcie ma śmigać bez przeszkód Civ 5 i przede wszystkim strategie. W strzelanki praktycznie nie gram, ale jakbym postanowił włączyć WoT albo jakąś pokrewna fruwajkę to żeby zadowalająco chodziło.

Ad.1. Odkryłem, że płyta ma zablokowane BCLK... albo jest to jakoś dziwne schowane, w każdym razie nie ma nigdzie w biosie opcji przestawienia... Nie widzę też opcji odpowiadających za "spread spectrum". Ehh a miała się niby jak na B85 nieźle kręcić. Chyba zaczynam powoli żałować, że nie wziąłem Asrocka albo MSI albo w ogóle czegoś na H81m. Skusiłem się na radiatory i dual-bios. Ad.2. Dzielnik pamięci można ustawić najwyżej na 14. Ad.3. Za kłopoty z usb odpowiada prawdopodobnie modem wifi TP-Link721N, po jego wypięciu usb działa bez problemów. Ad.4. Zastanawiam się czy to właśnie też wifi nie było powodem freezingu przy załadowaniu Windows po instalacji App Center, spróbowałym na wypiętym jak to działa, ale boję się, że jak to inna przyczyna to znowu wszystko będę od nowa stawiał.

Złożyłem ostatnio - także z Waszą pomocą - komputer: CPU Pentium G3258 MB Gigabyte B85M-D3H [rev2] Ram Kingstone 4gb 1600mhz cl9 Zasilacz Corsair 450w Buda Brutus s30 Posadziłem na tym Windows 7 SP1 i zaktualizowałem bios do aktualnej wersji FB (fabrycznie była FA, FB to najnowszy bios do rev 2.0 tej płyty). I tutaj mam kilka spraw: 1. Taktowanie procesora z CPU-Z pokazuje mi 3192mhz (zamiast 3200mhz) tam gdzie jest bus speed jest 99,7 zamiast 100, więc to się bierze stąd. Czytałem, że to ponoć jest normalne, ale widzę na screenach, że większość ma jednak 3200mhz. Słyszałem, że trzeba coś w biosie przestawić i ustawi się 100 na sztywno, ale nie wiem co dokładnie i w których ustawieniach na mojej płycie (nie chodzi o C1E - stywne napięcia, ale o jeszcze inną opcję). 2. Procesor ma kontroler ram 1333mhz, a ja mam kostkę 1866, przeczytałem że 1866 nie osiągnę, ale że 1600 tak chociaż proc nie obsługuje to płyta wyciągnie, jednak po aktywacji profilów XMP dalej mi pokazuje CPU-Z po 650-690mhz (czylix2=1333). Co dokładnie ustawić żeby zaskoczyło? 3. Mam dziwny problem z portami USB - przy włączaniu Windowsa (jak już widać pulpit) jakby na chwilę się zawieszały i dopiero po chwili wszystko (myszka, klawiatura) zaczyna działać. Gorszy jest problem, bo mam zasilane z USB głośniczki no i one wtedy ryczą, zamiast tej melodyjki na starcie. Próbowałem z Intel® USB 3.0 eXtensible Host Controller Driver - ale z nim czy bez, jest tak samo. 4. Instalacja GIGABYTE App Center (ale nie wiem którego dokładnie sładnika) rozwala system - zamraża w trakcie logowania (3 razy stawiałem od nowa i za każdym razem po instalacji tego ustrojstwa to samo), wiem że nie muszę tego isntalować ale chciałem zaglądać do biosu z poziomu Windows. Pomożecie?

Czy ja napisałem, że złożyłem zamówienie? Złożyłem zestaw - miałem na myśli koszyk.

Złożyłem sobie zestaw komputerowy. Natomiast mam pewnego zgryza, bo nie wiem czy zasilacz będzie mi w pełni pasował do obudowy. Obudowa to Brutus S30 (mATX, bo ma być mała i mobo też mATX), a zasilacz Corsair VS 450W. Cała rzecz w tym, że ta buda ma miejsce na zasilacz na górze. To będzie mimo wszystko pasować? Kiedy wentylator od zasiłki będzie się kręcił w środku? I czy nie będzie tam za dużo kabli? Buda ma w sumie przestrzeń do aranżacji kabli, więc może luz.

Jeszcze jakieś uwagi? Myślę czy 4gb ramu mi jednak nie wystarczą, przynajmniej na początek.

Witajcie ;-) Składam sobie blaszak, chodzi o to żeby było tanio, żeby było raczej pod net, biuro czy film niż pod gry, ale żeby też dało się Civa 5 czy jakąś strategię w długie zimowe noce zapuścić (nie jestem fanem strzelanek ani fpsową żyłą). 900zł za komputer bez gfx (dokupię później). Pytania w [ ] i niżej, dzięki z góry za pomoc. Na chwile obecną wygląda to tak: Procesor Intel G3258 3.2 GHz BOX [chcę go docelowo na 4.0 podkręcić, raczej nie więcej, bo na boxie i płyta zwykła jak niżej - czy to w ogóle realne w takiej konfiguracji, chociaż na 3.8?] Płyta główna Gigabyte GA-H81M-HD3 [myślałem czy Asrock H81M tańszy o 30-40zł by nie wystarczył, ale podobnie audio i oc lepsza na GigB?] Pamięć Ram Crucial 8192MB 1600MHz Ballistix Tactical CL8 [CL8 jest dość rzadko spotykane, ale rozumiem, że ten parametr im niższy tym lepiej?] Zasilacz Corsair VS Series 350W [mocniejszy myślę nie jest mi potrzebny nawet po dokupieniu gfx zostaje jakieś 80W luzu przy maksymalnym obciążeniu] Obudowa SilentiumPC Brutus S30 Pure Black mATX [tutaj nie jarzę, czy powyższy zasilacz razem z tą budą się nada, bo zasilacz w tej budzie jest u góry, ale gdzieś znalazłem info, że to nie ma znaczenia - jak to jest?] Dysk twardy i napęd mam. Do tego za miesiąc/dwa planuję dołożyć kartę graficzną - do takiego czegoś to myślę, że 500zł to i tak za dużo za kartę, ale może: Radeon R7 260X [w jakiej wersji radzicie: najtaniej jest od Club3D ale może z Gibabyte albo od MSI lepiej kupić?] albo GTX 750? Ew. czy jest jakaś tańsza nawet za 300zł sensowna karta na moje zastosowania?

Jestem na kupnie 2 dysków ssd 128gb. Jeden do pieca i jeden do netbooka. Mogę w sumie za nie dać max. 700zł. Moje typy to (z testów wynika, że bardzo podobne, więc trudno się zdecydować - może cena): Crucial SSD M4 128GB [330zł] OCZ Vertex 450 128 GB [380zł; w zestawie sanki do 3,5] Plextor M5S 128 gb[365zł] Co brać? - Myślę czy 2 Cruciale (tanio) czy Crucial do netbooka a OCZ do pieca (chyba deczka szybszy więc pc lepiej to spożytkuje)?

Od kilku dni jestem posiadaczem zestawu, który udało mi się złożyć także dzięki Waszej pomoc. Mam jednak pewien problem z kartą graficzną: MSI GeForce GTX 660 TwinFrozr III OC (wg. testów najcichsza i najchłodniejsza w swojej klasie). Przy normalnym obiążeniu karta rzeczywiście jest bardzo cicha, natomiast w czasie testów graficznych w 3dmarku zaczyna brzęczeć (uprzedzając wątpliwości: nie jestem pewny czy to wentyle czy cewki, ale raczej to brzęk niż pisk, stąd wnioskuje, że raczej wentyle). Starałem się wszystko skręcić na sztywno, więc to raczej nie jest wina luźno przykręconej karty. Co mogę z tym zrobić? - Reklamować (jest sens?)? Ogrniczyć fps? V-sync? A może to normalne - przynajmniej w 3dmarku? [gdzieś na necie było też coś o problemach z biosem tej karty i zalecali flashowanie, ale może moja już jest zaktualizowana - jak sprawdzić wersję bios gfx?] P.S. Osiągi wg 3dmarkk są ok, wychodzi jakieś - 6700 pkt. (dla gtx660+i5 3470+8gb Xyperx ddr 1866mhz) bez jakiegokolwiek oc. Karta jest tutaj jakby ktoś miał wątpliwośco o którą mi chodzi: http://www.purepc.pl/karty_graficzne/test_geforce_gtx_660_przeglad_modeli_niereferencyjnych?page=0%2C5

Może mam - sprawdzę - rozumiem, że w biosie szukać? Aha i jeszcze jedno Windows nie widzi portów usb 3.0 - mam na obudowie 2 porty i podłączyłem (właściwie) do gniazda usb 3.0 na płycie - wymaga driverów? Czy powinno widzieć bez nich?

Aha, tylko przez to, że one sobie tak przelatują, to bios się dłużej wczytuje, no i ten moment na wejście w ustawienia jest krótszy.

Skończyłem wczoraj składać komputer. Jak go włączam to nic nie piszczy, więc chyba wszystko ok. Tylko przed wyświetlenie ekranu powitalnego bios w prawym dolnym rogu pojawiają się kolejno: 99, 9C, B4, A2 (nie wiem czy to poprostu diagnostyka czy właśnie komunikaty błędów - na jakimś angielskim forum była mowa, że to może mieć coś wspólnego z jakimiś opcjami od usb). Mam płytę MSI Z77A-G43, bios się przedstawia jako wersja 2.7. (do tego i5 3470) Aha i z innej beczki - instalować stery do płyty głównej z CD i do grafiki też? Czy pobrać z Inetu?

Ok. Kupiełem 3470. Temat można zamknąć. Dzięki wszystkim za pomoc.