Cześć, pisałem o tym już w paru miejscach, nikomu nie udało mi się pomóc... to forum to chyba moja ostatnia nadzieja.
Więc problem polega na tym, że co jakiś czas, dysk jakby na parę sekund się wyłączał.
Przykład: klikam coś w jakimś programie, na przykład w windows media player, przycisk pauza, i dostaje ten program całkowitej zwiechy na parę sekund. Przez ten czas mogę kliknąć też na inne przyciski, oczywiście nic się nie dzieje. Ale wtedy, nagle, coś się "odblokowywuje" i wszystkie polecenia zostają wykonane w ciągu ułamka sekundy.
To bardzo częste zjawisko niestety. A ja nawet na dobrą sprawę nie wiem, czy to wina dysku. Nawet podczas pisania tego tekstu co chwila mi się to blokowało.
Mój sprzęt:
CPU: i5 4670k
GPU: GTS450 (nie, komputer nie z allegro, tylko chwilowo mam tą kartę... XD)
PSU: XFX PRO550W CORE EDITION
MOBO: MSI Z87=G43
HDD: ST3500418AS
Jeżeli to coś da, to tutaj sekcja HEALTH z HDTUNE:
http://screenshooter.net/9097566/lspfdmp
http://screenshooter.net/9097566/xpoxjtt
Skanowałem system Avastem i Combofixem- nic nie znalazło.
Defragmentację robiłem... nic nie dało.
Ale jak mówię- nawet nie wiem czy to dysk, tylko tak podejrzewam. Błagam o jakąś pomoc, bo ja już całkowicie nie mam pojęcia co z tym zrobić.
UPDATE: ahh, zapomniałbym system podać: windows 7 64bit