IchBinIdiot

Regedit pod DOS dla winXP? Pierwsze słyszę, ale może jestem niedouczony. Trojan "Warning You're in Danger" nie używa do uruchomienia autostartu (odpowiadających za niego kluczy rejestru), tak że szukać sobie możesz długo i namiętnie.

sgj - weź mnie nie osłabiaj ... Panda to niby też program antywirusowy, ale ze wszystkich znanych mi ten stwarza najwięcej problemów (już pomijam ten drobiazg że jest płatny). Ja rozumiem że polecasz tylko to co pod linkiem, ale należało by się parę słów wyjaśnienia - np. ostrzeżenie o tym co się dzieje po odinstalowaniu Panda Titanium z systemu XP, albo jakie problemy mogą spotkać uzytkowników XP SP2 ... Ich skaner online nie różni się efektywnością od innych, tyle że powoduje równie dużo fałszywych alarmów co MKS. Tak naprawdę to żaden tego typu skaner (online, oparty na ActiveX) nie jest w stanie wykryć/usunąć wszystkich nowych wirusów, bo one używają technik uniemożliwiających "śledzenie". Skanery "online" są dobre dla ludzi formatujących dyski 2x na miesiąc, pozytywny wynik skanu jest sygnałem "już czas" :lol: U siebie na kompie mam win2k instalowany ... prawie trzy lata temu, a wirusy widuję tylko na dyskach klientów. Komp praktycznie non-stop w necie, ale cały czas właczony firewall i antywirus. Profilaktyka to podstawa, a leczenie ... czasem się udaje, z tym że nie zawsze (uszkodzenia plików rejestru są trudne do naprawienia, nawet jeśli mamy kopie). A wracając do tematu - obojętne którego skanera uzyjemy (większość producentów oprogramowania antywirusowego ma coś "online", albo "bez instalacji") i tak nie jest to sposób na 100% zabezpieczenie kompa. Prawde mówiąc to znam pare trojanów które jako jedno z pierwszych działań wykonują dezaktywację stron producentów AV (tak że skanera po prostu nie da się użyć).

Najlepszym sposobem na unikanie wirusów jest nieużywanie IE/OE i sieci P2P :lol: Reszta to tylko lecznie, nie zawsze skuteczne. Programy które podajesz to głównie soft do usuwanie "spyware" i trojanów, jeśli nie używamy IE to tak naprawde nie są niezbędne. Za to niezbędny jest działający firewall, i to bez luk typu otwarte porty G-G czy P2P. ... że niby po co komu net jak nie można warezu ciągnąć? Coś za coś - nowe gry/filmy za free, albo bezpieczeństwo kompa - wybór nalezy do ciebie :D

http://www.searchengines.pl/phpbb203/index...=0entry106066

Jak czytam takie coś, to sam nie wiem - śmiac się czy płakać. Na temat kompatybilności portów AGP było na tym forum pisane setki razy, ale jak widać nikt tego nie czytał. Nie ma znaczenia "AGPx8" czy "AGPx4", ważna jest wersja portu AGP (1.0 , 2.0 , 3.0) i napięcie I/O karty oraz płyty głównej (portu AGP). Zresztą po co ja to pisze, i tak nikt tego nie czyta ...

Sprawdzałes w pierwszym slocie PCI? Niektóre płyty wykrywaja karty graficzne tylko jeśli są wetknięte w gniazdko "PCI1" (obok AGP).

Zasilanie AGP jest realizowane sprzętowo, a nie programowo. Kaeres: nic do ciebie nie mam, ale może jak czegoś nie wiesz to najpierw sprawdź?

Zapomnij ... ten FX5700 na którym wszystko działa OK nie ma wiatraczka, a w kompie jest średnio 30°C . Zresztą pierwsze zaniki obrazu są natychmiast po włączeniu kompa, a wtedy to ona raczej jest zimna? przynajmniej tak mi się wydaje. Termometr cyfrowy przyłożony do karty (tam gdzie po drugiej stronie jest GPU) nie pokazuje więcej niż 38-40° - jak to jest za dużo, to ja wymiękam. "Odkręcałem" ją (programowo) poniżej fabrycznego taktowania, bo myślałem że to coś da - nie pomogło. Cooler sprawdzony, nałożona dobra pasta. Powiem wiecej - ta wredna karta nie reaguje też na naprężenia mechaniczne (wyginanie, dociskanie ...), a w dodatku w innym kompie działa bez cudów. Bo karty "Ultra" różnią się od "zwykłych" FX5200 wyłącznie taktowaniem pamięci? Ta jest 128bitowa i ma wyższe taktowania niż np. http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=10429 (jak widać Leadtek nie miał oporów przed nazwaniem niżej taktowanej karty "ultra") Co prawda w/g nVidii FX5200 "Ultimate" ma mieć taktowania 325/650 , ale sam wiesz że niewielu producentów się tego trzyma. Dlatego dziwi mnie że "kundel" o taktowaniu takim jak ten nie jest wykrywany jako "Ultra" - w końcu to tylko zmiana kilku bitów w biosie karty. Mało kto wie że "Ultra" nie jest tym samym co "Ultimate" w przypadku kart GF.

Karta GF FX5200, troche dizwny "noname" - 128MB/128bit fabryczne taktowanie 250/250|500DDR (pamięci 4ns), ale nie jest wykrywana jako "Ultra". Karta w miarę nowa (pół roku), windowsXP Sp1, sterowniki najnowsze , DirectX 9.0c ... płyta Asus A7V8X Deluxe (jeśli to ma jakieś znaczenie). Objawy: Już przy starcie systemu ekran gaśnie dwa-trzy razy, a przy pracy zdarza się to kilka razy na godzinę w nieregularnych odstępach czasu. Żadnych zależności między działającymi programami a "znikaniem obrazu" nie zauważyłem, bez dotykania klawiatury też to robi. Co sprawdziłem: - w innym kompie działa - zasilacz sprawny (ale sprawdzane na kilku nowych, firmowych - tak dla pewności) - sterowniki zmieniałem na te z CD dołączonego do karty (kompletny shit) i kilka wersji powyżej 51.xx (stare były usuwane Driver Cleaner 3) - GF FX 5700 Prolink działa bez problemu w tym kompie, na tych samych sterownikach - monitor sprawny (testowane na kilku różnych, zawsze obraz zanikał) - od zasilania kompa można się odczepić, był przenoszony w inne miejsce i dalej to samo (podłączony na jego miejsce inny zestaw pracuje normalnie) Jak widać z powyższego zjawisko musi mieć podłoże paranormalne, bo błędu sprzętowego nie udało się wykryć. Nie sprawdziłem tylko jak zachowa się inna karta FX5200 w tym kompie, po prostu nie mam. Po co to piszę? bo karta "zwiedziła" już serwis, ale nic jej to nie pomogło. Pytanie: można z tym coś jeszcze zrobić? Czy po prostu dobić ją i liczyć na to że inna będzie "lepsza" ???

A sprawdziłeś jaka wersję portu AGP ma ta płyta główna? Najlepiej podaj model. Dowcip polega na tym, że były (są?) płyty które nie mają w slocie AGP zabezpieczeń (tzw. kluczy) uniemozliwiających włożenie karty o innym napięciu I/O niż obsługiwane przez port ... A karty Radeon 9250 na bank masz "AGP 1,5V only" . Powinno być tak: http://www.ertyu.org/~steven_nikkel/agpcom...patibility.html ... ale ECS / PC-Chips / Kobian mają na ten temat swoje teorie (czyli mają w rzyci wszelkie normy i standarty - od zawsze tak robili). Zreszta mozliwe że port AGP jest po prostu uszkodzony, a karty typu "Uniwersal AGP" po prostu to wytrzymują. Nie wiem, to można sprawdzić na spalonej karcie - uszkodzenie jest dość charakterystyczne, jeśli poszedł układ zasilania GPU to masz uwalony port AGP.

Kod SWIFT to odpowiednik IBAN w rozliczeniach zagranicznych. http://www.mbank.com.pl/przewodnik/pytania...q.html?28,1#438 BLZ / ABA / SWIFT to nazwy systemów identyfikacji stosowanych w różnych krajach. "Name, address and S.W.I.F.T. BIC, local clearing code (BLZ, ABA, Sort Code) of the beneficiary's bank - exact name (unabbreviated) and address (at least the country and city, where the bank is located) of the beneficiary's bank, as well as additional information - BLZ (Germany, Austria), ABA (USA), Sort Code (UK) and S.W.I.F.T. Upon concluding a contract for effecting cross-border standing orders to CIS countries, please consult the teller to determine statutory requisites and their order of sequence."

Powiedz mi na jakim łączu siedzi Softland i przy jakim transferze "wymiękają" , to policzę jaka jest różnica między nimi a Home.pl Tak przy okazji - dane łącz / serwerów Home.pl są dostępne publicznie http://www.home.pl/company (w przeciwieństwie do Softland-u), a przez trzy lata mieli jedną czy dwie krótkie awarie - ale maile w tym czasie były zapisywane, tylko z dostępem był problem.

http://www.alias.polbox.pl/new.html nazwy aliasów są typu: xxxxx @z.pl xxxxx @w.pl xxxxx @ yyyy . z.pl xxxxx @ yyyy . w.pl A najlepiej wykup sobie konto na Home.pl http://www.home.pl/ (50zł +VAT za konto 1GB / na rok/, albo 150zł + VAT /na 5 lat/)

"Pusty" plik, w środku same zera. Trzeba by sprawdzić płytę jakimś edytorem, albo programem do odzyskiwania danych. Blado to widzę, naprawdę łatwiej będzie odzyskać dane z dysku (nawet jeśli zostały skasowane i usunięto partycję).

MASZ ZEPSUTE GOGLE!!! KONIECZNIE PRZEINSTALUJ SYSTEM!!! BSOD (tylko 870 wyników wyszukiwania przez www.google.pl)

1) Zasilacz dał za wysokie napięcie na urządzenia, prawdopodobnie jest uszkodzony 2) Tak, ale jeszcze "trochę" działa 3) Żadne programy, tu potrzeba ludzi i sprzętu Przede wszystkim dysk trzeba sprawdzić na innym (100% sprawnym) komputerze. Dopiero po tym jak już będzie wiadomo "co go boli" można np. szybko skopiować dane na inny dysk. Albo trzeba będzie szukać sprawnej elektroniki do dysku - różnie może być.

Znajdziesz, ale "Aristo" to firma "Krzak i ska". Większość płyt głównych produkuje PC-Partner, tylko nie zgadzają się nazwy. Przy starcie komputera na dole ekranu pojawia się tekst typu: K001120-W83194R-39A+ITE8671 (można zatrzymać start naciskając "Pause" na klawiaturze). Po tych znaczkach można znaleść odpowiednik w/g nazewnictwa producenta. Zresztą sterowniki są typowe, można je odszukać wpisując w Google oznaczenia układów scalonych. http://www.pcpartner.com.hk/support/drivers.htm

http://www.neotec.pl/page.php?id=11 http://www.hackemate.com.ar/textos/Hardwar...r/atxpower.html

Ciekawe teoria, tylko że nieprawdziwa. Każda współczesna płyta główna posiada stabilizatory napięcia Vram (od czasów wczesnych płyt pod PII). Układy stabilizacji bywają różne, czasem oparte o jednoukładowe stabilizatory (np. LX8334), a ostatnio najczęściej są to rozwiązania oparte na układach typu RC5057 czy LM2727 (to tylko przykłady, na konkretnej płycie mogą być użyte zupełnie inne scalaki - zasada działania układu jest taka sama). Wracając do tematu: Problemem nie jest wykonanie jakiegos specjalnego zasilacza, tylko spowodowanie żeby ten który już jest zamontowany na płycie działał tak jak powinien. Jak to zrobić? Nie ma jednej recepty, to zależy od konstrukcji układu. Jedna uwaga: napięcie zasilania Vram na 100% nie jest robione z linii +3,3V (to napięcie jest za niskie dla scalonych układów regulacji). Przykładowe aplikacje scalaków: http://www.national.com/ds/LM/LM2727.pdf http://www.fairchildsemi.com/ds/RC%2FRC5057.pdf