Witam.
Strasznie napaliłem się na Battlefielda 4. Wczoraj pobrałem betę, odpalam i..... lipa. Gra wysypała się. Musiałem restartować kompa. Za drugim razem już jest ok. A więc zaczynamy popylać. I tutaj znowu rozczarowanie. Oto moja konfiguracja:
AMD Phenom 955 BE OC 3.9GHz
8GB RAM DDR3 1600MHz
Gigabyte GTS 450 1GB
Rozdzielczość niby 1920x1080, ale płynniej działa na 1600x900
Na początku na ustawieniach auto było te 30 FPS ( jakość terenu, oświetlenia na high, reszta na medium- aż się zdziwiłem ). Potem cały czas wydajność spadała. Pod koniec musiałem grać na niskich, ale ogólnie na średnich z wyłączonym antyaliasingiem itp. mam ok 35FPS. Gorzej jest jednak z wyglądem samej gry. Bugi bugami, ale ilość obcinanych detali na najniższych ustawieniach jest po prostu przerażająca. Na ustawieniach minimalnych gra wygląda jak Battlefield Play4Free albo nawet gorzej ( no może oprócz ogromu map ). Gdyby tak porównać betę Battlefielda 4 i Crysis-a 3 to ta druga miażdży pierwszą pod wieloma względami. Na pewno była lepiej zoptymalizowana, nie było widać tak znaczącego spadku jakości na niskich ustawieniach, było duuużo mniej bugów i niedociągnięć.
Jeśli finalna wersja będzie podobna to chyba podziękuję Battlefieldowi kolejny raz i kupię coś co faktycznie będzie warte wydania tych 160zł.