kauczuk79

Nie to nie było Descent ale dzięki tobie wujek google po pytaniu "Descent similar games" w pierwszym linku wyrzucił mi odpowiedź. To było Forsaken 64, polecam bo fajna gierka. Wersja 64 była chyba na nintendo, ale na kompa na pewno też była.

Witam wszystkich. Ostatnio przypomniałem sobie o grze w którą grałem chyba z 15 lat temu, demo z jakiegoś czasopisma. Gra była z przed 1995 roku i chodziła płynnie na kompie ze zintegrowanym ATI Rage LT 4MB, Celeronie 333A i 32MB ramu, oczywiście Windows 98. Był to shooter 3D, w którym kierowało się jakimś pojazdem latającym, wielkości może motocykla, widok był pierwszoplanowy. Latało się po jakimś labiryncie (tak przynajmniej było w demie), zbierało się różne power-upy które albo były porozrzucane po mapie, albo wypadały z przeciwników, którzy byli podobnymi latającymi tworami. Były to różnego rodzaju lasery, pociski itp, było tego bardzo dużo, chyba nawet power-upy łączyły się w taki sposób że jak złapało się rakiety a miało się już np. laser, to strzelało się ze wszystkiego. Gra była bardzo dynamiczna, amunicja chyba się nigdy nie kończyła. Jeżeli jakiś przeciwnik nas zniszczył, zaczynało się level od początku, ale power up-y które z nas wyleciały czekały w tym miejscu, w którym się padło. Przeciwnicy raz zniszczeni się nie odradzali. Główne menu było też dość futurystyczne. Nie pamiętam nazwy, ale tak na 80% zaczynała się na "F" albo na "Ph", chyba po angielsku. Jako kilkuletni dzieciak nie potrafiłem tego nawet wymówić. Szukałem na wujku google ale nawet w grafice nie było żadnych screenów.