Witam, Posiadam takie cudo jak dell inspiron duo 1090, laptopa nie używałem przez pierwszy okres posiadania ponieważ nie miałem takiej potrzeby, od jakiegoś stycznia zacząłem go częściej wykorzystywać i podczas oglądania filmików na Youtube zauważyłem co jakiś czas "przycięcia systemu" syn który wcześniej używał tego sprzętu oznajmił, że tak było od samego początku, co przyjął za normalne i tego faktu mi nie zgłaszał poniżej przedstawiam linki do filmów które zarejestrowałem z tym problemem: http://www.youtube.com/watch?v=MgQxOUdOPS4 http://www.youtube.com/watch?v=XSYB41jj8sw http://www.youtube.com/watch?v=KmOZBsjeAeY http://www.youtube.com/watch?v=WHMMz3t4YmM http://www.youtube.com/watch?v=YMLJqSWXvlk Moja historia z serwisem Della trwa od kwietna, po pierwszych zgłoszeniach technicy nakazali przeprowadzenie szereg testów ( BIOS, pamięć, sterowniki, kodeki i inne ciach!ły....) łącznie z postawieniem na nowo systemu Win7. Co też uczyniłem, bez poprawy na lepsze i uwieczniałem na video. Stwierdzono, że należy wymienić płytę główną, laptop pojechał do serwisu i przyjechał z wymienionym dyskiem twardym! Ktoś się pomylił w serwisie i dzięki temu straciłem dysk, a z nim partycje recovery ( dane miałem skopiowane ). Problem nadal nie ustąpił co jak zwykle zarejestrowałem i przesłałem do Della. Przeprosili i tym razem przysłali technika, który przyjechał i wymienił płytę główną - nic nie pomogło... Następna wysyłka do serwisu, co się okazało, stwierdzili, że płyta główna, która była wymieniona została zalana! To się trochę zagotowałem i sprawę szybciutko odkręcili, wymienili płytę na inną. Laptop przyjechał i co... nadal bez zmian (nagranie video). A wiec telefon do Della, i co.... proszę na nowo postawić Win, to się pytam jak? Nie mam Recovery, to Panu przyślemy za opłata 100zł CD (laptop nie posiada napędu - podpowiedziałem im) i przysłali pendrive za darmo tylko znów ktoś się pomylił i zamiast 32bit to dostałem 64bity, na co nie zwróciłem uwagi bo skąd bym przypuszczał, że taka pomyłka może nastąpić po wielu rozmowach o problemie. Postawiłem system (bez zwracania uwagi na to ze to wersja 6bit, pojawił się problem zainstalowania 'kontrolera multimediów' wszystkie sterowniki z strony nie zadziałały i nadal bez zmian, tel do Dell, przysyłają technika, który stwierdza że jest wersja 64bit on nie ma przy sobie 32 wersji, ale może to być problemem, ale on miał polecenie wymiany dysku na nowy w jakiś magiczny sposób znalazł sposób na zainstalowanie tego kontrolera multimediów znajdując sterowniki na stronach producenta chipsetu. Dużo by jeszcze pisać, ale sumując sprawę poprosiłem o wymianę sprzętu na sprawny lub zwrot kasy, bo jestem totalni zmęczony udowadnianiem że sprzęt źle działa, a dostaje info że mam sobie szukać problemu w ustawieniach przeglądarki itp....... ale nie mam już siły Sprzęt powinien działać, a nie działa jak powinien ( mam starego laptopa toshiby ośmio letni działa bez zarzutu. Moim zdaniem ten sprzęt to nie wypał i tyle... A dla testów postawiłem sobie Ubuntu i co, zawiesza się po jakimś czasie oglądania YT :) Ręce opadają... Jak pojedzie do serwisu pewnie stwierdzą że działa jak należy i co zrobić nie chce mieć wadliwego sprzętu, nie o to chodzi. co byście radzili?