Niewiem co sie stało, system pracował normalnie, restatuje kompa, a ten nie chce się włączyc...najpierw włacza sie CHDSK i cos sprawdza, ale nie moze ukonczyć bo sie system restatuje, a jak włączam normalnie to tez podczas ładowania tez restart... Miałem juz tak kiedys, wtedy pomogła reinstalka...zmienilem sprzęt tzn. inna płyta i grafa i to samo... procka nie stety mam jednego. Wiec zostaje system, ze cos nie gra w Windzie. ostanio nic specialnego nie instalowałem... tzn. wrzuciłem inną płyte gł. ECSa na kt600a zamiast abita bo tą druga musiala jechac na troche do serwisu, ale zaraz wrocila naszczęscie :)) zakladam ją i wszystko dziala. A teraz restart i kicha....
sprzecik jak ponizej...a winda xp z sp1
prosze o pomoc, ew. mozliwosci zdiagnozowania prolbemu, jesli sie komus cos takiego przydazyło...
Niewiem czy to cos pomoze, ale przez restartem nie dzialal cd-rom tzn. tak jakby czytał plytke, ale nie wyświetlał danych... dlatego go chciałem podpiac bo myslałem, ze to cos z taśma.
Cos mi sie wydaje, ze zmiana chipsetu tak podziała na system, ale nie jestem pewien...ew. co mozna teraz zrobić ????