Typowy macho poślubił typową piękną damulkę i tuż po ślubie wyłożył następujące zasady życia: 
- Będę w domu, kiedy zechcę, jeśli zechcę i o której zechcę i zapomnij o jakimkolwiek narzekaniu na to. Obiad ma być naszykowany na stole, chyba że powiem, że nie będę jadł w domu. Będę jeździł na polowania, na ryby, będę chodził na jednego do baru i grał w karty z kolegami kiedy tylko będę chciał i nie masz prawa mi tego zabraniać. To moje zasady. Jakieś komentarze? 
Jego młoda żona na to: 
- Nie, to mi pasuje. Ale zapamietaj sobie, że tutaj zawsze o siódmej będzie seks, czy będziesz, czy nie. 
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
_______________________________________________________________
Sprawdź rewelacyjne usługi sprzątające http://ecoways.pl/