Działa normalnie, wiec jest sprawna, jedynie co się zdarza to w jednej grze wyskakują szare kwadraty w różnych delikatnych kolorach które mrugają w danej części pulpitu ale to tylko przez chwile jak dam ikonę windowsa na klaw. i odświeżę pulpit sytuacja się stabilizuje i można grać dalej lub inaczej - cyfry i znaki tak jakbym miał podgląd z jakich znaków jest ułożony dany obraz. Ale nie wiem czy to wina karty, sterowników czy kompletnie czegoś innego. najgorszym problem jest to że nie mogę sprawnie pracować na PSCS6 bo crashuje i pytanie co może powodować taka sytuacje, sterowniki, jakiś inny program, mało pamięci RAM czy zupełnie coś innego?