Używam tylko windows defendera. Wcześniej używałem paru antywirusów i programów do szukania robactwa. Nie pamiętam nazw, bo po prostu po przeskanowaniu od razu odinstalowywałem je. Były dość wiarygodne, bo używałem kiedyś jeden z nich do odrobaczenia laptopa rodziców z sukcesem. Każdy nic nie znalazł u mnie. Dodatkowo zauważyłem, że gdy komputer był włączony +10h i w zasadzie jedyne co było używane to google chrome, zużycie ram dochodziło do 80%. Po wyłączeniu ram zmalał o 1%, a było naprawdę wiele kart. Zapomniałem wcześniej wspomnieć, iż używam integry intela hd4600 - zarezerwowałem dla niej 1.7gb pamięci. Może te screenshoty pomogą. Po zsumowaniu zużycia pamięci przez procesy nie wychodzi na pewno wartość zajętego obecnie ram, co jest bardzo dziwne.