Cześć. Jak mogę zapanować nad chaosem w swojej obudowie, która posiada 13 wentylatorów. Co posiadam: 7x Riing 3 pinowy 3x Noctua 4 pinowy 3x Enermax 4 pinowy 1x NZXT GRID+ V2 1 x EK Water Blocks EK-DCP 4.0 PWM X-RES z pompą W płycie głównej (MSI Z97I GAMING ACK) mam tylko dwa wyjścia na wentylatory, do głównego podłączoną pompę, drugi jest bezużyteczny - softowa kontrola (poprzez MSI Commander) nie działa, a support MSI się na mnie wypiął (prowadziłem z nimi mailową korespondencje do momentu aż przestali się do mnie odzywać, gdy okazało się że nie wiedzą jak mi pomóc). Obecnie mam tak podłączone wentylatory: - Noctua + Eneremax do Grid (co prawda Windows 10 wypiął się na mnie i odinstalował sam sterowniki do Grid-a, więc nie mam nad nimi kontroli, mimo że kręcą się tak jak je wcześniej ustawiłem - ale to sprawa na osobny post). - Wszystkie 7 Riing-ów poprzez reduktor napięcia (dostarczony wraz z wentylatorami) podłączonych jest do rozgałęziacza (Phobya PWM 8x 4Pin Fan Splitter PCB). Teraz pytania - Co mogę zrobić żeby mieć kontrolę nad wszystkimi (w sumie 14) urządzeniami? - Czy jeżeli podłącze przez wewnętrzny rozgałęziacz USB (np. NZXT IU01) dwa Grid-y, to czy będą działać? - Czy jest inny kontroler pracy wentylatorów, gdzie miałbym możliwość kontroli każdego kanału osobno?