Garularner

Zakładam że 120GB dysku SSD Ci wystarczy, resztę danych lepiej trzymać na zewnętrznym (taniej wychodzi) [klik] albo [klik] A jak masz starego lapka z którego i tak nic nie wskrzesisz, to możesz wyjąć z niego dysk i dokupić kieszeń z wejściem na USB :) Co do laptopa, to w tej cenie faktycznie cudów nie będzie. 17 cali z miejsca bym odpuścił. Poza tym kartą graficzną się nie przejmuj, bo programy które wymieniłeś do obróbki grafiki nie wykorzystują przy pracy układu graficznego tylko procesor, więc zintegrowana grafika spokojnie Ci wystarczy. i tu mma dwie propozycje: Lenovo [klik] lub [klik] Acer [klik] Lenovo ma nieco wydajniejszy procesor, natomiast mniej pamięci RAM-u. Z mojego doświadczenia radziłbym wziąć acer z 8GB, gdyż PS był pierwszym programem w moim życiu, który obwieścił mi że mam zbyt mało pamięci RAM żeby dokończyć obróbkę :P (miałem wtedy 3GB). A procesor na którym pracowałem to była i5-430M (zdaje się I generacja jeszcze :D

Z lenvo bym raczej uważał podobno spory throttling zarówno na CPU jak i GPU i to zanim osiągnie 100 % obciążenie http://www.notebookcheck.pl/Recenzja-Lenovo-Z710.107520.0.html Proponowałbym się przyjżeć serii V3 [klik] natomiast tu ceny zaczynają się od niecałych 3 tysięcy. Systemu jednak nie da się oszukać. Można kupić szrota z mocnymi bebechami, który w praktyce i tak nie osiągnie pełni mocy, albo dobrze wykończony laptop z wydajnym chłodzeniem. Przy okazji mamy w zestawie dysk SSD, co zwiększy szybkość pracy i możliwość montażu drugiego dysku. Natomiast jeżeli cena powala, to może warto byłoby zmniejszyć rozmiar matrycy? W kategorii 15,6 jest więcej możliwości :)

Zobacz sobie na taką V5 [klik] Masz matową matrycę FHD, dysk SSD, elegancki design i stosunkowo niską wagę. Ma zdaje się wszystkie potrzebne Ci złącza, więc nie będziesz miał z tym problemu. Natomiast co do procesora, to faktycznie nie będzie miał wydajności i7, natomiast do twoich potrzeb spokojnie wystarczy i umożliwi dłuższy czas pracy na baterii. Generlanie przy twoich potrzbach kupienie i7 MQ czy HQ, porównałbym do zakupu BMW X5 do codziennego stania w korku w drodze do pracy. Niby szpan na dzielni będzie, tylko po co? :D