piku235

Dzięki za dobre uwagi i naprowadzenie mnie. Nie miałem jeszcze doczynienia z układem, w którym współpracują dwie karty graficzne, bo jak dotąd pracowałem jedynie na sprzęcie z pojedyńczą kartą graficzną, więc jestem w tym temacie biały. Mam nadzieję, że przynajmniej z wyborem płyty głównej się nie przejechałem, bo mam nadzieję, że Overclocking (jeżeli oczywiście będzie taka potrzeba) nie sprawi problemu.

Właśnie w nowym zestawie planuje zamontować dwie karty graficzne ASUS Radeon R9 270X 2GB DDR5 (R9270X-DC2T-2GD5) na płycie głównej Asus MAXIMUS VII HERO, więc myśle, że zasilacz już wtedy będzie adekwatny do takiej konfiguracji.

Kupiłem bardziej coś już przyszłościowego, bo powoli przykładam się do kupna nowych częsci i złożenia kompa od zera tylko musze jeszcze popracować by uzbierać fundusze :). Jednak karta graficzna po półtorej godziny pracy zaczęła znów sypać "artefaktami", więc niestety wcześniejszy zasilacz dokonał już swoich szkód nieodwracalnych. Pozostaje mi tylko korzystać z grafiki zintegrowanej, na szczęście chociaż ona mi pozostała :).

Odebrałem dzisiaj nowy zasilacz (Crosair CS Series 650W 80+ GOLD). Zasilacz spisuje się wyśmienicie i na domiar wszystkiego karta graficzna działa perfekcyjnie. Nie sypie już żadnymi paskami itp. Dobrze, że wcześniejszy zasilacz nie zwalił mi tej karty :).

W pełni zrozumiałem twoją złożoną odpowiedź Goomoonryong :) Podałbym więcej informacji na temat zasilacza, ale niestety ani na pudełku ani na samym zasilaczu nie ma żadnych szczegółowych informacji. Można z góry założyć, że zasilacz jest tandetny bo mam już go od przeszło 6 lat. Gdy go kupowałem byłem jeszcze młody i nie patrzyłem się niestety na markę zasilacza lecz jedynie na moc zasilacza a to wielce błąd.

Więc zasilacz jest marki CIC 450W (made in chaina), płyta główna ASUS M4A785D-M PRO, procesor AMD Athlon II X2 240 2.8Ghz, pamięci RAM marki GoodRam 1x1024MB i 1x2048MB, dysk twardy Segate Barracuda 7200RPM 250GB, a oznaczenie karty graficznej to GV-R667OC-1GI (Gigabyte Radeon HD6670 OC Version 1GB DDR3). Na stronie karty graficznej widnieje, że min. moc zasilacza to 400W, więc jako tako niby spełnia te wymagania. Chciałbym dodać, że po zakupie karta graficzna działała w pełni normlanie przez cały rok aż niestety do tego momentu. Wszystykie sloty PCI mam wolne, więc jedynie karta graficzna zajmuje główny slot PCIe. Podsumowujać głównymi komponentami pobierającym prąd jest procesor, karta graficzna, dysk twardy i pamięci ram. Wprawdzie ten zasialcz ma już swoje najlepsze lata za sobą, więc może jedank on jest winowajcą.

Witam, otóż od jakiegoś już czasu mam problem z pojawiającymi się paskami na ekranie. Owe paski pojawiają się chaotycznie, raz wolno i mało albo dużo i szybko. Posiadam Gigabtye Radeon HD6670. Na screenie dokładnie widać omawiany przeze mnie problem. Problem pojawił się już jakiś czasu temu (rok temu). Wtedy oddałem jeszcze kartę na gwarancję, niewiele wtedy już brakowało do końca. Chwile na kartę musiałem wtedy czekać (2 miesiące), bo niestety Gigabyte a w Polsce nie ma punktu gwarancyjnego dla produktów Gigabyte. Po zwróceniu karta działała normlanie jak po zakupie, ale tylko na 3 miesiące. Po tym czasie znów wyskoczył ten sam problem z paskami na ekranie. Wiecie, co może powodować ten problem? Zauważyłem, że tyczy się to jedynie grafiki 2D (pulpit windows, przeglądarka, inne aplikacje windows'a). Ale jak odpalałem jakiegoś benchmarka, który leciał w grafice 3D żadnych pasków już nie miałem.