A no dlugoby to tlumaczyc...
W kazdym badz razie mam w rodzinie prawnika. Jakby ktos sie uparl to moze wytoczyc sprawe. Pytanie czy za tyle by sie oplacalo czy ktos by wylecial... tj ja moge odsrapic od umowy tak samo sklep. Cala sytuacje mozna podciagnac pod bezpodstawne wzbogacenie sie.Z tym ze ono wystepuje wtedy gdy jest umyslne i swiadome. No i w chwili pomylki nie bylem... pozniej poinformowal mnie sklep. W tym momencie rodzi sie dywagacja umyslnego i swiadomego dzialania. Nie wiadomo jakby sad sie w razie czego ustosunkowal.
Z
W przypadku tego czynu nalezy wynavrodzic stan rzeczy osobie poszkodowanej srodkami adekwatnymi ewentualnie zwrot. W przypadku niekorzystnego wyroku sadu grosi od 3mc do 6lat pozbawienia wolnos i(jakos tak albo 5) w przypadku malej szkodliwosi grzywna,ograniczenie wolnosci badz pozbawienie do lat 2. No i koszty saxowe;)
Prawnik mowil ze mozna to wygrac ale pewnosci nie ma... duzo niewiadomych... jak sie to potoczy czy ktos sprawe wytoczy czy bedzie pozytywny wynik? Czy warto dla kilku fpsow?