m4r

T54E1 jest trochę przekoksowany i cieszy mnie, że WG jeszcze się do niego nie przyczepiło. A T57 według kumpla jest jeszcze lepszy.

Wtedy robiłem 20 sekund - minutę przerwy, albo więcej nawet. W końcu weszło - poznasz po tym, że strona z kodem się ładuje zdecydowanie dłużej, niż strona z błędem. Btw, kod miał laga na stronie, tzn zaakceptowało, ale nie widać zmian. Za to w grze jest wszystko ok.

Jeszcze coś dycha - giveaway mi weszło. Gorzej jest ze zrobieniem tam konta, jak ktoś nie ma

Pierwszy był: Wszystko się rozbija o to, w jakich warunkach się jedzie.

Ogólnie - fizyka: Im niższe ciśnienie, tym większy "flak" się robi na spodzie opony, a więc tym więcej bieżnika (z wszelakimi rowkami i nierównościami) wgryza się w podłoże. Wszystko to za cenę szybszego zużycia opony (spoko, i tak szybciej sparcieje, o ile nie upalacie na każdych światłach) i wyższego spalania (różnica mieści się w naparstkach, klekoty i tak zrobią przysłowiowe pinć na sto). A jak to wytłumaczenie do Ciebie nie trafia, to zrób eksperyment - spuść powietrze w jakimś rowerze prawie do zera (tak, żeby coś było, coby nie poprzecinać opon) i przejedź sobie kawałek. Potem napompuj i przejedź się jeszcze raz, albo nawet pokręć kierownicą. Potem odpowiedz sobie na pytanie, w którym przypadku bardziej się zmęczyłeś.

U mnie koła jeszcze letnie, bo nigdzie w okolicy nie ma czterech nędznych śrub (rezygnuję z antyzłodzieja). Dzisiaj po południu zrobię tournee po Rzeszowie, może coś znajdę- jeżeli nie, przejdziemy chyba na "ty" z właścicielem jednego ze szrotów. A w zeszłą sobotę wyjąłem spryskiwacze i potraktowałem kąpielą we wrzącym wodorotlenku sodu (bez odrobiny wiedzy chemicznej nie próbujcie tego w domu), bo dysze złapały jakiś syf i się przytkały. Byłem nastawiony na kupno nowych, ale kąpiel pomogła. A dla lansu kupiłem nową skrobaczkę, o! I zestaw smarowideł do uszczelek, zamków, śrub, itepe.

Radosne ciach!a mać

W Poznaniu adres jednego i drugiego jest taki sam, więc istnieje opcja, że po prostu zmienili nazwę. Oprócz tego obie domeny siedzą na tych samych DNSach, więc z dużym prawdopodobieństwem należą do tej samej osoby/firmy. A co mnie utwierdza w przekonaniu, że to ta sama firma, to ten mały banner na dole strony: Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.Dotacje na innowacje - Inwestujemy w waszą przyszłośćMnóstwo firm zmienia nazwy, albo tworzy spółki- córki, które mają fizycznie te same telefony, siedziby i pracowników, a różnią się tylko danymi rejestrowymi. Wszystko przez to, że popieprzona Unia łatwiej da dotację startującej firemce ze stroną na standardowym szablonie Wordpressa, niż takiej, która akurat przeszła kompletną restrukturyzację.

Trafia się czasem taki team, a fizyka robi się miła i uprzejma, że aż się chce grać... Rozstawiły się trzy wesołki - T110E4 strzelał pierwszy, ja biłem w ten sam cel zaraz za nim. W ten sposób ściągnęliśmy dwa E-75. Wafeltraktor w tym czasie kosił drugą stronę. Później się rozjechaliśmy z T110 - ja się zająłem tylko i wyłącznie lewą (siadł IS-8 i T-54), on środkiem, wafel prawą. I po chwili nie było już praktycznie do czego strzelać. 6 strzałow, 5 siadło, z czego trzy to dobitki (taa, 970 i dobitka ). Btw, nigdy, przenigdy nie przechwalajcie się na początku bitwy. Wrogi E-100 się zaczął nabijać z wafla, nasz gwt strzelił tekst: "jak będzie szansa, to mu walnę". Walnął... i w tym momencie dla e-100 skończył się dzień dziecka, bo niewiele hp mu zostało

7v7 Tylko bierzcie 8 tier, dla bezpieczeństwa. Btw, może zrobimy jakąś drużynę, hę? Z randomowymi teamami jest różnie, a tak moglibyśmy się dogadać spokojnie po polskiemu, ustalić czołgi, etc.

Znane. Czasem się tak bawię, chociaż od 8.9 rzadko.

Nie graj dużo razy tą samą maszyną, bo takie akcje nie są wtedy niczym specjalnym. Jak masz dwie- trzy wtopy pod rząd, zrób od tego jednego czołgu paręnaście minut (parę godzin, jeżeli możliwe) przerwy, albo uderz w pluton. To takie trochę czarowanie, ale często pomaga. Ja jak mam takie akcje, odstawiam czołg w ogóle na parę dni i wracam do niego, jak mi się przypomni. Chyba, że farmię na nim exp. Wtedy nie ma znaczenia, czy wtapiam, czy nie - jak jestem w topie teamu, to i tak dostaję czasem więcej, niż topka przeciwników.

Tak mi się przypomniało

Mój sentymentalny był ten: http://www.brickset.com/detail/?Set=6876-1 W tej chwili bym go potrafił złożyć z zamkniętymi oczyma, gdyby część obrotowych klocków się nie połamała, a panele z "komputerami" (pod dużą, otwieraną osłoną) się nie wytarły. Leży to wszystko w dużym pudle na strychu - może jak następne pokolenie się będzie bawić, to będę kompletował zgubione/połamane klocki.

Ministerstwo do spraw beznadziejnych ma zaszczyt przedstawić: Victory!Battle: Severogorsk 2013-11-10 18:17:40Vehicle: JagdtigerExperience received: 4 545 (x3 for the first victory each day)Credits received: 77 236Battle Achievements: Top Gun, Sniper, Reaper, Hunter Jak ktoś chce - replay. Końcówkę wtopiłem - brakło mi może pół sekundy na skończenie przeładowania.

Jak by to powiedzieć... działo niby celne, niby zadaje mnóstwo dmg. Ale boli jak diabli, jak czekasz na ofiarę tylko po to, żeby zrobić detrack, albo trafić w jedyny element, który zrobi ding. Myślisz, że 300mm peny to pewny hit? Jak grasz jpz, pomyśl jeszcze raz.

Masz comic sans ms w sigu... Oł maj gasz! - {nowy} Siemka szukam steruw do grafiki w moim nowym laptopie co jest szary i ma durzom matryce i neta przez kabluwke- {wyjadacz1, czasem mod} Nie ten dział, zmień tytuł - {wyjadacz2} Podaj konfig - {wyjadacz3} Ojacieżciach!lę /facepalm/ - {wyjadacz4} Przeczytaj przyklejony topik, tu masz link - {nowy} Przecierz to 50 stron - {wyjadacz4} WYYYYJDŹ!!! - {wyjadacze 5-105 zlewają temat i nawet nie piszą} - {mod} Tydzień zpp za nieregulaminowy sig, zły dział, niepoprawny tytuł, ortografię i głód w Afryce Po tygodniu pacjent raczej nie wróci - prędzej założy topik gdzieś indziej, gdzie trafi na ludzi z podobnom inteligencjom, którzy odpowiedzą tak, że zrozumie. Przy okazji poradzą mu zainstalować kilka "przyspieszaczy" uruchamianych przy starcie systemu, avasta, sformatować (laptop potem sam se zciągnie z neta), a najlepiej sprzedać na allegro, póki jeszcze działa. ===-=-=-==-=---- Mam w domu Athlona 64 3000+. Chce ktoś? Plot twist: AM2. Plot twist2: Żartuję, nie jest na sprzedaż.

Chcesz mieć [ciach!]lnięcie, czy bawić się w neurochirurga? - Jak pierwsze, to zabawa się zaczyna od su-100, którego topowe działo wali po ponad 400, jak kw-1s. A potem masz ciąg dalszy, czyli 152mm trollgun, a w końcu BL-10, które jak już w ciebie trafi, to nie wiadomo, czy się próbować chować, czy wychodzić z bitwy. - Jak to drugie, to idź w Niemce. Jpantera sypie pociskami 88mm jak z rękawa i z 300-400m można się bawić w weakspotowanie - zwykle siada 4 na 5 strzałów. Potem jest trochę gorzej - 128 na Ferdzie to ukłon w stronę ruskich (jak przygrzejesz w kogoś, to mu się ciepło robi), ale nie jest tak celne. Za to później jest JT, który ma najlepsze (porównywalne jest tylko L7A1 na Leopardach i odpowiadających im brytyjskich czołgach) działo w całej tej grze, a którego odpowiednik z magazynkiem jest podstawką w Waflu X tieru (6 pestek po ~500hp = 3000dmg = Mysz zdjęta w parę sekund). Tylko jpz e-100 nie kupuj, o ile nie chcesz kląć. W razie czego - ostrzegałem.

Powtórzę: Bierzesz Pz. II, albo T18. Cruiser, T1E6 i Tetrarch trochę łykają i trzeba się czasem schować :lol: Przy takiej ilości tych nowych premium II tierów, jesteś w którejś z tych dwóch maszyn praktycznie odporny na wszystkie strzały przeciwnika - patrz moja wklejka z poprzedniej strony: wylistowane T7 CC atakowały mnie wszystkie na raz; każdy z nich opróżnił co najmniej jeden magazynek; odjechałem stamtąd mając 3/4 hp. Głównie przez to, że jeden zaparkował 2m przy mnie, wbił mi w bok cały magazynek ( ), uszkodził gąsienicę i parę razy trafił w jakiś weakspot. Ściągnąłem go na dwa przeładowania, jak skosiłem wszystkich przede mną... Gdyby można było tę akcję z nimi wzbogacić o jakiś opis, to pasowałoby idealnie "not a single fuck was given that day". Jak ktoś ma słynnego mikro mausa (Pz. 38h 735 f- chyba go nie usuwali z garażu), to w ostatnich dniach mógł być królem II tieru i w pojedynkę wygrywać całe bitwy. O ile wystarczyłoby mu amunicji na 15 czołgów. Teraz to się trochę zmienia, bo ludzie wracają do innych II tierów, ale i tak jeszcze się trafia po 10 tych amerykańskich lolpuszek na stronę.

Nigdy nie była znerfiona, ale ludzie gópie myśleli, że była, więc odpuścili granie. A teraz po prostu zauważają, że byli w błędzie i siadają z powrotem do SPG. Cool story - myślałem, że mi znerfili GW Panterę, bo się po tym "wielkim patchu" zaczęła dziwnie zachowywać. Po ~20 bitwach, całkiem przypadkowo, zauważyłem, że przecież jeżdżę stockiem, bo w drzewku zmieniła tier i wszystko wylądowało w magazynie. I teraz - co to za nerf, że mimo przesiadki z "lepszych" przed patchem modułów na "gorsze" po, nie zauważyłem jakiejś kolosalnej różnicy? =-=-==--=-=----ed--- Instrukcja obsługi aktualnego eventu: - Bierzesz Pz. II, T18, albo cokolwiek innego niż ten nowy premium. - Robisz 5-6 bitew. - Profit

Dawno niczego nie wklejałem...

Czekaj, bo nie kminię... "Silnik kręci, ale fotel się zatrzymuje po paru mm", czy "silnik kręci, ale się zatrzymuje po paru mm"? Jak to drugie, to faktycznie coś jest zatarte. Jak pierwsze, to wytarły się zęby w mechanizmie. Tak, czy inaczej: Dopóki nie rozbierzesz, to się nie dowiesz. Klimę zawsze warto wyczyścić, szczególnie przed zimą, jak masz idealne warunki do parowania szyb. Tylko daj to do jakiegoś warsztatu, niech zrobią jak trzeba, włącznie z robotą przy osuszaczu, bo niewielu o tym pamięta, a i same warsztaty często zbywają przez "paaanie, to rzeźba; nie ma sensu; nikt tego nie robi", etc.

Jak już masz burżuazyjny wskaźnik ciśnienia oleju, to kup następnym razem Sędziszów, bo ciekawy jestem A fotel... pewnie się wytarła przekładnia, czy co tam jest. Założę się, że zębatki z goownolitu robione.

Jeszcze nie miałem przyjemności. Właśnie się wkurzam, bo ściąga się 450 mega, a durny updater WoT ma gdzieś priorytety pakietów, dzięki czemu mogę zapomnieć o YT (i każdym innym streamingu, nawet durnym radiu 128kbps), a ten temat otwierał mi się 5 minut. I jeżeli widzicie godzinę napisania tego postu, to dodajcie ~5 minut od momentu kliknięcia, bo mniej-więcej tyle czasu mi się posty wysyłają (tyle było przy ostatnim update). Dawać czołgi do WT! Czym prędzej, tym lepiej.

Przy zbijaniu 50k dmg to jest sytuacja win/win. Nieważne co robisz, jesteś do przodu i na expie, i na dmg. A WR? Kogo to obchodzi. Przecież w tej grze WR to najmniej ważny współczynnik.Bitwa sprzed paru dni: - {Lorraine 155}: 4 strzał nie siadł... - {ja - leo PT}: spoko, właśnie zrobiłem ding od tyłu t69 - {lorraine znowu}: oo, trafiłem is-8 zaa 160hp - ktoś inny: chyba mamy to przegrać No i przegraliśmy. A team był dobry. Niestety, jak strzały nie siadają, to nie ma przebacz. Broniliśmy pod koniec (ja plus m48 patton plus ten lorraine) bazę - wyjechał super pershing - 100% hp. Dwa moje pociski siadły w spaced armour. Chwilę później dowlókł się E-100: też 100% hp. Zjechaliśmy go do 700hp, a persa do 100hp zanim w końcu reszta ich teamu dojechała. Co zabawniejsze, ja miałem 190hp, Patton jakieś 800... I jak to jest możliwe, że dwa czołgi będące na max. trzy strzały, zjeżdżają pomidory (sprawdziłem po bitwie, to były pomidory) ze 100% prawie do zera? Nie odpowiadajcie - każdy wie. Dlatego po prostu się tym nie przejmuję. Robię swoje; Ginę; wychodzę; Biorę coś innego. Asy jeszcze jako-tako. Za to nie pamiętam, kiedy ostatni raz miałem steel wall. Ot - nie wchodzi, to sypią złotem. Ewentualnie sytuacje, że zbieram na kadłub 6-8k dmg, tylko że z 5 strzałów (zbyt mało na SW, za to wpada cool headed, czy jak to się tam nazywa).