Skocz do zawartości

Pichulec

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    882
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Pichulec

  1. Masz rację, wyjaśnia wszystko. Anglicy mają po prostu dwie lewe ręce, tempo żółwia i totalny brak chęci do pracy... Są po prostu jednym słowem mówiąc leniwi..
  2. Samej grze nie mogę nic zarzucić ale optymalizację to skopali na maksa, tnie się połowie użytkowników. Patch troszkę to poprawił ale nadal nie jest różowo... Tak to jest jak dostajemy kolejny port z konsoli....
  3. Zasilacz do wymiany, proponuje OCZ SXS 500w, kosztuje trochę powyżej 200zł. 4890 potrzebuje sporo prundu :P
  4. Mam dokładnie to samo przy moim GTX 260 Gigabuta, zdążyłem się już przyzwyczaić.
  5. Pichulec

    Gtx 275 "gubi" Obraz

    Miałem identyczny problem w mojej 260-tce od gigabyte. Bios pomógł, kartę mam na kostkach samsunga.
  6. Pichulec

    Gigabyte Gts250 I Brak Obazu.

    Komputer startuje??? Piszczy?? Powiedz coś więcej.
  7. Póki co to nie mam zbyt wielkich możliwości ich cisnąć, mogę jedynie wysyłać pismo za pismem......
  8. Karena do tego nie mieszajcie, to był tylko pośrednik w dostarczeniu karty do właściwego komputronika.
  9. Dowalają, bo to duża znana sieć i każdy myśli: Kupię u nich, maja drożej ale mają dobry serwis. Nic bardziej błędnego.
  10. Wiesz nie każdy może obyć się bez komputera miesiąc, ja nie mogę. Dopiero jak sobie załatwiłem zastępczy komputer wziąłem się za sprawę.
  11. Cytat z forumprawne.org dotyczący mojej sprawy: I wszystko jasne
  12. Jak dostanę znów odmowę, moim kolejnym krokiem będzie rzecznik praw konsumenta.
  13. Nie nie nie , błąd. Źle mnie zrozumiałeś. Kupiłem przez internet w poznańskim oddziale a oddałem na reklamację w lokalnym sklepie z szyldem komputronika. Edit: List do całego zarządu i jeszcze kilku osób został wysłany. Poniżej trwść. Witam serdecznie. Pokrótce opisze sprawę. 12 maja 2009r zakupiłem w sklepie internetowym Komputronika kartę graficzną marki Gigabyte model GTX 260 216 Core 55nm. Karta przyszła szybko kurierem, zapłaciłem. Cały szczęśliwy zamontowałem sprzęt do komputera, zainstalowałem sterowniki. Wszystko działało. Jednak po dłuższej chwili użytkowania przekonałem się, że coś jest nie tak. Okazało się, że sprzęt jest wadliwy. Zwlekałem około 1 miesiąc z oddaniem sprzętu na reklamację ponieważ wada nie była mocno uciążliwa (w systemie Windows XP, na systemie Windows Vista praca była niemożliwa). Po około miesiącu okazało się, że karta posiada druga wadę fabryczną, bardziej uciążliwą niż pierwsza. Złożyłem w firmie Komputronik reklamacje z tytułu niegodności z umową. Po 9 dniach otrzymałem pismo iż moja reklamacja jest uznana ale nie dostanę nowego sprzętu tylko stary będzie naprawiony. Chciałbym nadmienić, iż według ustawy tylko konsument ma prawo decydować w jaki sposób ma zostać załatwiona reklamacja. Ja zażyczyłem sobie aby to była wymiana sprzętu na nowy a nie naprawa. Odpowiedź waszej firmy jest pogwałceniem praw konsumenta i postarałem się aby szersze grono ludzi dowiedziało się w jaki sposób wasza firma traktuje potencjalnych klientów. Piszę do państwa aby powiadomić, że sprawa została nagłośniona na dwóch największych Polskich forach internetowych zrzeszających społeczność zapaleńców sprzętu komputerowego. Pierwsze to PurePC.pl - Forum Dyskusyjne zrzeszające około 68000 użytkowników, natomiast drugie to Forum PCLab.pl zrzeszające 126150 użytkowników. Nie musze dodawać, że wszyscy Ci ludzie to wasi potencjalni klienci. Do czego dąże. List ten piszę, mając nadzieję, że to nie cała wasza firma w ten sposób traktuje klientów a pojedyncze jednostki. Liczę, że przyczynią się Państwo do tego aby chociaż jeden kolejny klient był zadowolony (do tej pory nie mogłem powiedziec o firmie komputronik.pl ani jednego złego słowa) i do naprawienia wizerunku waszej firmy, który powoli zaczyna tracić z powodu właśnie takich spraw. Dodam, że nie jestem jedynym. Wystarczy wpisać w google słowa kluczowe: reklamacja komputronik i dostaną Państwo całą listę ludzi niezadowolonych z przebiegu reklamacji w firmie komputronik.pl Poniżej linki do tematów na wymienionych wyżej forach. XXX http://forum.purepc.pl/Osla-laczka-f7/Rekl...pl-t301993.html Liczę, że podejmą Państwo właściwe kroki w celu pozytywnego załatwienia mojej reklamacji i oszczędzą mi włóczenia się po sądach czego chciałbym uniknąć. Jednakże nie omieszkam skorzystać z tego sposobu jeśli zostanę do tego zmuszony. Myślę, że koszt jednej karty gaficznej za 800 PLN nie jest wart tego aby tracić niewątpliwie dobry wizerunek firmy. Proszę, też pamiętać, że internet to potężne medium przekazu, a jeden niezadowolony klient przy odrobinie wysiłku potrafi zabrać wam całą rzeszę potencjalnych klientów. Wysłałem już do waszej firmy drugie pismo. Mam nadzieję, że tym razem odpowiedź będzie zgoła inna. Nie omieszkam też zawiadomić ogółu ludzi na tych forach a także i na innych, w postępach w sprawie. Z poważaniem i serdecznymi pozdrowieniami XXXXX
  14. Mam zamiar tak zrobić, ale jeszcze troszkę poczekam. Mam zamiar napisać parę maili do zarządu komputronika.
  15. Kolego 14dni to jest na odesłanie towaru bez podania przyczyny. Na niezgodność z umową sprzęt można reklamować do 2 lat, z czego do 6 miesięcy domniemywa się, że wada istniała w chwili zakupu, a po tym okresie trzeba wadę udowodnić. Edit: Pismo nr.2 wysłane do Komputronika.
  16. Przecież oni sami mi przyznali, że towar jest wadliwy, przeczytajcie dokładnie pismo które dostałem z komputronika - zacytuje: "Zwracając uwage na rodzaj wady, która WYSTĄPIŁA". A w momencie kiedy próbują mi narzucić sposób załatwienia reklamacji łamią prawo konsumenta, bo to ja jako konsument mam o tym zadecydować a nie oni.
  17. Witam. Temat ten piszę jako przestrogę dla użytkowników. A więc do rzeczy. 12 maja 2009r zakupiłem w sklepie internetowym Komputronika kartę graficzną marki Gigabyte model GTX 260 216 Core 55nm. Karta przyszła szybko kurierem, zapłaciłem. Cały szczęśliwy zamontowałem sprzęt do komputera, zainstalowałem sterowniki. Wszystko działało. Jednak po dłuższej chwili uzytkowania przekonałem się, że coś jest nie tak. A mianowicie: Pod systemami z rodziny Vista, po zainstalowaniu sterowników (próbowałem różnych) system wariował, wykrywając co chwila: "rodzajowy monitor plug and play" i za chwile go odłączając co skutkowało ciągłym wydawaniem dźwięków podłączania i odłączania komputera, które jak zapewne większość użytkowników wie są mocno uciążliwe występując co chwila. Dodatkowo komputer podczas tego podłączania i odłączania urządzenia "myśli" (klepsydra w miejscu kursora) co spowalnia działanie całego komputera i uniemożliwia jego normalne użytkowanie. Ok, pomyślałem może coś niekompatybilne z Vistą. Instaluję XP. Zainstalowałem, to samo - w managerze urządzeń po instalacji sterownika od karty oprócz sterownika: Monitor plug and play pojawiły się 4 monitory domyślne. Tu użytkowanie było mniej uciążliwe bo system nie wykrywał tych monitorów co chwilę i nie podłączał / odłączał. Pomyślałem sobie, trudno przemęczę się jakoś na XP. Jednak po trochę więcej jak miesiącu użytkowania karty za namowami forumowiczów postanowiłem reklamować kartę. W miedzy czasie dowiedziałem się też, że karta posiada druga wadę o której nie miałem zielonego pojęcia. A mianowicie nie startuje za pierwszym razem na złączu DVI. Identyczny problem z tym modelem karty miały dwie kolejne osoby, które również w jednym z topików na konkurencyjnym forum swój problem opisały. Wracając do reklamacji. Z kartą pojechałem do lokalnego salonu Komputronika w Bydgoszczy. Postanowiłem reklamować sprzęt z tytułu niezgodności z umową ponieważ karta jest nowa i nie mam zamiaru oddawać jej na gwarancję. A jako, że sprzęt nie ma 6 miesięcy to domniemywa się, że wada istniała w chwili zawarcia umowy. Nie chciałem aby karta była naprawiana tylko wymieniona na nowy egzemplarz. Kierownik salonu przyjął reklamację, potwierdził przyjęcie pisma. Pismo nr.1 No to czekamy, po 9 dniach od złożenia reklamacji dostaję pismo od firmy Karen S.A, że reklamacje powinienem złożyć w Poznańskim Komputroniku. Zrobiłem wielkie oczy, jaki Karen?? OCB?? Na wejściu salonu jak byk wisi wielki napis komputronik.pl Okazało się, że to franczyzna (już wcześniej zdziwiłem sie widząc nazwę firmy na pieczątce). Pismo nr. 2 od firmy Karen. Kilka dni później, a dokładnie dzisiaj otrzymałem od firmy Komputronik pismo z odmową wymiany towaru na nowy i propozycją naprawy. Pismo nr. 3 od Komputronika I tu przechodzimy do meritum. Komputronik próbuje narzucić mi sposób rozwiązania reklamacji łamiąc w tym momencie prawo konsumenta, bo jak powszechnie wiadomo powołując się na niezgodność towaru z umową to konsument (czyli ja) decyduje o sposobie załatwienia reklamacji. W moim piśmie do firmy Komputronik, wyraźnie zażyczyłem sobie wymiany towaru na nowy a nie naprawy. Komputronik UZNAŁ moją reklamację bo zaproponował mi bezpłatną naprawę jednocześnie odmawiając wymiany towaru na nowy. Do tej pory myślałem, że to świetny sklep, co prawda drogi ale z dobrym serwisem i obsługą. Nie myślałem, że tak duży sklep będzie tak pogrywał z klientem. Okazało się zupełnie inaczej, i na pewno nic więcej nie kupię w tym sklepie. Ten temat jest przestrogą, że nie zawsze drogo znaczy dobrze. Będę informował o postępach w sprawie na bieżąco. W tym momencie pisze z jakiegoś rzęcha bo mój główny komputer stoi w kącie bez karty grafiki. Nie jest to dla mnie zbyt komfortowa sytuacja ale przemęczę się jakoś a dopnę swego :) Jutro wysyłam do Komputronika jeszcze jedno pisemko. Jeżeli znów mi odmówią to czeka mnie chyba tylko sąd.
  18. Pichulec

    Zmiana Biosu

    Oczywiście. W załączniku masz nvflasha działającego pod windą. Ja go używam pod XP i śmiga jak należy. nvflash_windows_567.zip
  19. Poprzeglądaj programy z tej strony, może tam go znajdziesz http://www.benchmarkhq.ru/english.html?/be_cpu.html
  20. Małe update, jednak winny był procesor. Oddałem na gwarancję i dostałem nowiusieńki. Teraz przechodzi wszyściutkie testy.
  21. V-Sync włączony czy wyłączony??
  22. Orthos po 9h na priorytecie 10 full stabilny, więc??
  23. Nie nie przegrzewa sie, max w stresie to 58 60st C
  24. No dziwna sprawa sam juz nie wiem co mysleć..... Orthos po 3h
×
×
  • Dodaj nową pozycję...