Nie nie nie , błąd. Źle mnie zrozumiałeś. Kupiłem przez internet w poznańskim oddziale a oddałem na reklamację w lokalnym sklepie z szyldem komputronika.
Edit:
List do całego zarządu i jeszcze kilku osób został wysłany. Poniżej trwść.
Witam serdecznie. Pokrótce opisze sprawę. 12 maja 2009r zakupiłem w sklepie internetowym Komputronika kartę graficzną marki Gigabyte model GTX 260 216 Core 55nm. Karta przyszła szybko kurierem, zapłaciłem. Cały szczęśliwy zamontowałem sprzęt do komputera, zainstalowałem sterowniki. Wszystko działało. Jednak po dłuższej chwili użytkowania przekonałem się, że coś jest nie tak. Okazało się, że sprzęt jest wadliwy. Zwlekałem około 1 miesiąc z oddaniem sprzętu na reklamację ponieważ wada nie była mocno uciążliwa (w systemie Windows XP, na systemie Windows Vista praca była niemożliwa). Po około miesiącu okazało się, że karta posiada druga wadę fabryczną, bardziej uciążliwą niż pierwsza. Złożyłem w firmie Komputronik reklamacje z tytułu niegodności z umową. Po 9 dniach otrzymałem pismo iż moja reklamacja jest uznana ale nie dostanę nowego sprzętu tylko stary będzie naprawiony. Chciałbym nadmienić, iż według ustawy tylko konsument ma prawo decydować w jaki sposób ma zostać załatwiona reklamacja. Ja zażyczyłem sobie aby to była wymiana sprzętu na nowy a nie naprawa. Odpowiedź waszej firmy jest pogwałceniem praw konsumenta i postarałem się aby szersze grono ludzi dowiedziało się w jaki sposób wasza firma traktuje potencjalnych klientów. Piszę do państwa aby powiadomić, że sprawa została nagłośniona na dwóch największych Polskich forach internetowych zrzeszających społeczność zapaleńców sprzętu komputerowego. Pierwsze to PurePC.pl - Forum Dyskusyjne zrzeszające około 68000 użytkowników, natomiast drugie to Forum PCLab.pl zrzeszające 126150 użytkowników. Nie musze dodawać, że wszyscy Ci ludzie to wasi potencjalni klienci. Do czego dąże. List ten piszę, mając nadzieję, że to nie cała wasza firma w ten sposób traktuje klientów a pojedyncze jednostki. Liczę, że przyczynią się Państwo do tego aby chociaż jeden kolejny klient był zadowolony (do tej pory nie mogłem powiedziec o firmie komputronik.pl ani jednego złego słowa) i do naprawienia wizerunku waszej firmy, który powoli zaczyna tracić z powodu właśnie takich spraw. Dodam, że nie jestem jedynym. Wystarczy wpisać w google słowa kluczowe: reklamacja komputronik i dostaną Państwo całą listę ludzi niezadowolonych z przebiegu reklamacji w firmie komputronik.pl
Poniżej linki do tematów na wymienionych wyżej forach.
XXX
http://forum.purepc.pl/Osla-laczka-f7/Rekl...pl-t301993.html
Liczę, że podejmą Państwo właściwe kroki w celu pozytywnego załatwienia mojej reklamacji i oszczędzą mi włóczenia się po sądach czego chciałbym uniknąć. Jednakże nie omieszkam skorzystać z tego sposobu jeśli zostanę do tego zmuszony. Myślę, że koszt jednej karty gaficznej za 800 PLN nie jest wart tego aby tracić niewątpliwie dobry wizerunek firmy. Proszę, też pamiętać, że internet to potężne medium przekazu, a jeden niezadowolony klient przy odrobinie wysiłku potrafi zabrać wam całą rzeszę potencjalnych klientów. Wysłałem już do waszej firmy drugie pismo. Mam nadzieję, że tym razem odpowiedź będzie zgoła inna. Nie omieszkam też zawiadomić ogółu ludzi na tych forach a także i na innych, w postępach w sprawie.
Z poważaniem i serdecznymi pozdrowieniami
XXXXX