-
Postów
4260 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
17
Treść opublikowana przez Sysak
-
http://www.youtube.com/watch?v=KaOEVHQoHzM
-
Wielkie dzięki djsilence. Ustawimy się na jakieś piwko jak już tam będę :) Dziewczyna bardzo docenia, bo zrobiłem optymalną robotę, a problemy wynikły raczej nie z mojej winy i już są rozwiązane, przy czym mieszkanie (pod względem wszystkich cech jak wygląd, rozmiar, lokacja, cena itp itd) znalazłem imo na szczęście bardzo dobre. Z piękną dogadujemy się po Angielsku. Wszystko wypaliło idealnie, tylko z pieniędzmi będzie ciężko, bo Londyn drogi jak cholera, już nawet w Szwajcarii jest nie dużo drożej. Trzeba będzie zahaczyć jakąś pracę, bo nie chcę non-stop lawirować między żerowaniem na rodzicach a biedą. ;-) Jakby ktoś wiedział o jakimś serwisie PC, albo najlepiej pogotowiu komputerowym, czy czymś takim, gdzie mógłbym się zatrudnić podczas studiów, to z chęcią bym przyjął taką robotę, bo wiem, że się sprawdzę. Jak nie to mam mcdonalds zaraz obok domu, a frytki się same nie usmażą... ;-)
-
Ken Block może się schować :lol: http://www.sadistic.pl/tigerman-w-akcji-d-vt130130.htm?sid=269dd2580cedf3cc3f0e3a6e0ce8efab
-
adroidy dla inwalidy i reszta iphonow dla masonow
Sysak odpowiedział(a) na jonathan temat w Smartfony, Tablety, Smartwatche, Opaski
może mi ktoś wyjaśnić po co jest twitter? i czemu ludzie którzy nie są znani go używają? Za cholerę tego nie mogę zrozumieć. -
Ty tak na serio? :lol:
-
K**a Krzychu! To je amelinium!!!!
-
Zaprawdę powiadam Ci, nie mam nic na swoje usprawiedliwienie, ani nie potrafię logicznie wyjaśnić jak to się stało, ale biję się w piersi.
-
Oj tam oj tam,tak sobie tylko luźno piszę o swoich odczuciach z nowego (i dość nietypowego jak na to forum, bo to przecież forum o OC a nie forum dla gejów, japizonów czy domorosłych didżejów) komputera, więc oczywiście, że niesprawiedliwie porównam go z poprzednim. Piszę przecież że to niska półka vaio, i że zrobiłem błąd bo sugerując się renomą droższych modeli połasiłem sie na przepłaconego grata z fajnym logo. Czy apple polecę? Na razie tak, ale po takim okresie użytkowania sony też bym polecił, więc nie radzę się tym sugerować. Wiem, że słowo apple u wielu wywołuje alergię na gejów lansiarzy i półmuzgów i często nawet się nie dziwię, ale pech trafił, że to akurat macbook wygląda na to z czego będę najbardziej zadowolony, więc go kupiłem po taniości i będę musiał żyć z ciężarem tej decyzji.
-
Udało się ogranąć mieszkanie 100m od stacji metra Holloway Rd. na Picadilly Line, 2 przystanki na północ od Kings Cross. Dla mnie idealna lokacja, bo będę dojeżdżał na uczelnię w Hatfield (Hertfordshire) 20min pociągiem ze stacji Finsbury Park, a to ostatnia staja, przed samym FP, która nie wygląda jak totalne getto, co jest ważne bo nie chcę żeby moja dziewczyna, ładna 157cm blondynka Francuzka, musiała wieczorem wracając z uczelni zapuszczać się w tak ponury rejon jak Finsbury Park. Ma lakką paranoję i nie dziwię się, we Francji przeżywa wieczny koszmar, bo dla j***ych brudasów arabów jest idealnym celem, więc kochają za nią łazić i napastwować(średnio 2x w tygodniu, mimo, że chodzi prawie tylko do pracy i z pracy), obrażać(1x w tygodniu) a nawet próbować okraść w biały dzień (zdarzyło się już dobre parę razy w ciągu ostatniego roku) Ogólnie to chciałem sprawę załatwić wcześnie, żeby mieć spokój na wakacje i nie martwić się, czy coś znajdę czy nie. To był raczej błąd, bo większość landlordów wymaga miesięcznego (czasem dwu) wypowiedzenia od obecnych lokatorów, i po otrzymaniu tego, mieszkanie trafia na rynek i landlord szuka pierwszego, który zechce się wprowadzić od zaraz, więc ja musiałem wynająć już od początku sierpnia, mimo, że wprowadzam się w połowie września. W prawdzie dogadałem się z agencją, że do wprowadzenia się będę płacił połowę czynszu, ale agent z którym współpracowałem był totalnym nieprofesjonalnym kretynem i stwierdził, że nie będzie z tym problemu, kiedy parę dni później po podpisaniu mojej oferty która miała być z miejsca przyjęta, będąc już spowrotem w domu zadowolony z tego jak wszystko załatwiłem, czytam maila, że moja oferta została odrzucona i że agencja poszuka mi innego mieszkania. Zadzwoniłem do pajaca i pytam czemu odrzucona i co to ma znaczyć innego mieszkania, jak już mnie nie będzie w UK do września i ustawiłem przelew za depozyt o wartości 3 miesięcy czynszu + miesiąc czynszu w przód + opłaty dla agencji. On na to, że landlord chce kogoś kto wprowadzi się od razu. Szkoda, że przez telefon można tylko krzyczeć i klnąć bo nie wiem co bym mu zrobił jakbym go dorwał. Po kontakcie z jego mniej nieudolnym przełożonym dowiedziałem się wprost, że landlord chce pełnego czynszu od początku i na takich warunkach już zostałem zaakceptowany. Rozumiem landlorda, bo wiedział że jestem w takiej sytuacji, że i tak zapłacę, a on sam nic mi nie obiecywał, ale ten cieć który nie umie nawet ogarnąć tego co się dzieje, na tyle, żeby umieć to wyjaśnić, nie mówiąc o zabezpieczeniu moich interesów od początku, to jakiś smutny żart. No ale trudno i tak koszt czynszu jest bardzo dobry a mieszkanie i lokacja idealne, a niczego innego już nie załatwię, chyba, że bazując na zdjęciach z internetu, (które na marginesie zawsze są robione szerokokątnym obiektywem, dzięki czemu nawet najciaśniejsza klita może prezentować się w miarę obszernie) więc jestem zadowolony. Aha i oprócz metra pod nosem mam 500 metrów do stadionu arsenalu i mcdonald's zaraz obok. Dzięki djsilence za polecenie mi rightmove.co.uk Lepszej strony do szukania nieruchomości nie ma, i ja znalazłem swoje mieszkanie właśnie tam, ale szukając trzeba jeszcze sprawdzić findaproperty.co.uk i gumtree, bo różne agencje/landlordzi preferują różne strony. Jakby ktoś kiedyś miał pytanie jak szukać to służę pomocą, bo wiem już mniej-więcej jak się za to zabrać
-
Nw21sf- poprzednik obecnej serii E. (P7450, 4gb ram, hd4570, i dysk 500GB z bad sectorami, czyli nie taki stary a srebrzanka już zeszła z taniego poskrzypującego chińskiego plastiku tam gdzie nadgarstki ocierają.) Nie polecam najbiedniejszych sony. Tak jak w hp, jakość drogich modeli jest wysoka, a taki pavulon, to już tragedia. To samo tutaj, ładnie na początku w sklepie wyglądał a czym dalej w las tym gorzej było. Teraz ktoś go musi przeglądnąć bo non-stop się resetuje. Już kiedyś miał ogromne problemy, i robiły się zwarcia w środku co było słychać, to go trochę rozebrałem i śrubka wypadła ze środka. Do tej pory nie wiem co nią było przykręcone i czemu nie wystarczająco mocno. Do tego bateria po tych 2 latach trzyma jakieś 5 minut, a laptop nagrzewa się ekspresowo mimo, że odkurzyłem chłodzenie i zmieniłem pastę na Arctic Silver MX-4
-
Podobną jasność też porównywałem. Na zdjęciu w obu jest ustawiona maksymalna, bo chciałem pokazać różnicę. Na żywo sony jest mniej przebarwiony niż wychodzi na fotce i bardziej na żółto niż czerwono.
-
E tam, ja bym tam sobie taki adapter kupił, ale max za dychę i jakbym miał MBA13 a nie 11 bez slotu SD. Zakup się udał, bo nówka 11 z 4gb ram i 128gb ssd kosztuje ~£900, a mój £540 ma za sobą tylko 40 cykli ładowania i jedną małą ryskę na spodzie. W przeciwieństwie do starego paścia na codzień jest bezgłośny i chłodny, choć podczas odtwarzania flasha już musi się schłodzić. Ekran mimo 4 cali mniej ma tą samą rozdzielczość, więc widać na nim to samo, do tego ma o wiele lepsze kąty, a jak postawić oba obok siebie, to sony jest ciemniejszy, ma dużo więcej refleksów i brzydkie żółto-czerwonawe zabarwienie. Szybkość jest taka jak powinna czyli bardzo dobra, ale tym się tak nie cieszę bo w vaio i tak nigdy na nią nie narzekałem. Poza tym myślałem, że na OS X będę klnął i się w nim gubił, a tak naprawdę nie ma w czym, bo interfejs systemu jest prosty jak budowa cepa i pięciolatek potrafiłby to ogarnąć w 10 minut. Dzięki wielu pulpiotom i obsłudze gestami wszystko jest banalne ale wciąż bardzo funkcjonalne. Ogólnie hardware mnie nie rozczarował, a os co do którego miałem duże wątpliwości mnie miło zaskoczył. Oby służył długo i mnie nie rozczarował równie szybko co sony.
-
Też się oderwę bo niedobrze się robi. Mowa stronę wcześniej była o miejscu z tyłu w bmw 3 e46 i miałem pisać, że sam bardzo lubię e46, w przeciwieństwie do e39 z wyżej półki i tego samego okresu i e90 która była następcą ale nie miała tego czegoś i że dałbym się pokroić za zadbaną, mocną(albo nawet i nie) e46 na pierwsze auto w uk za parę lat, amoże nawet obecny model, bo wtedy to już będzie ten poprzedni, ale było późno i mi się odechciało pisać. Dzisiaj mi się nie odechce, bo przez przypadek miałem okazję się przejechać obecnym 335i coupe/cabrio i wprawdzie zgniotłem nogi kompletnie 1.87m masochiście który odważył się usiąść za mną, ale jak dla mnie mogli by mu je nawet amputować, bo auto, a szczególnie 320-konna turbodoladowana a i tak gladka jak pupa modelki sześciocylidrówka zwaliła mnie kompletnie z nóg po górskich serpentynach. Czymś tak pewnym, przewidywalnym i posłusznym a przy tym masakrycznie szybkim i zdeterminowanym jeszcze nie latałem. Aha i zdawało mi się, że jak moi rodzice mają 525i, to wiem jak dobrze brzmią rzędowe szóstki BMW. No to tylko mi się zdawało...
-
Hej, lecę dzisiaj do Londynu, od poniedziałku do piątku będę szukał mieszkania. Zechciałaby mi jakaś dobra dusza, co już tam parę lat mieszka i się mniej więcej orientuję jak sprawy wynajmu i sam Londyn wyglądają, tak ot na wszelki wypadek podesłać na PW. swój numer tel. żebym w razie jakiegoś pytania czy wątpliwości mógł zadzwonić i się poradzić? Pewnie się nie zdarzy, ale wolę dmuchać na zimne. Byłbym bardzo wdzięczny. Pozdrawiam.
-
Nie wiem co to jest root. Jailbreak odblokowuje nieautoryzowany dostęp do systemu z zewnątrz, umożliwiając jego modyfikację. W parze zazwyczaj idzie dodanie pierwszego rozszerzenia- alternatywnego, otwartego, opartego na repozytoriach "sklepu" Cydia, za pośrednictwem którego można zassać wszystkie modyfikacje i programy. PS. Tiny wings 2 wyszło jako darmowa aktualizacja do jedynki i jest b.dobre. Ręcznie rysowana grafika teraz podciągnięta do retiny wygląda świetnie, doszedł drugi, całkiem inny, fajny tryb gry i trzeci tylko dla ipada (którego gra teraz wspiera) dla dwóch graczy na raz. Andreas Illiger mógł to wydać jako nową grę za 99 centów, albo dodać drugi rozdział za opłatą jako in-app purchase, ale stwierdził, że wykłada na to pytę i daje za free jako podziękowanie dla fanów. Najs! Za to amazing alex jak dla mnie wcale nie jest taki amazing, ale ponoć każdy kto zamłodu grał w The Incredible Machine włącza A.A. ze łzami w oczach, czy coś w tym stylu...
-
czyli wychodzi na to, że któryś z pracowników w sklepie/hurtowni podpierdzielił dla siebie 3770. Kreatywnie. :mur: Mam nadzieję, że nie każą Ci udowadniać, że to nie ty wpadłeś na tak genialny pomysł.
-
Jak już to to jest najlepsza przeróbka: http-~~-//www.youtube.com/watch?v=wVw8s3cu7yA&feature=player_embedded Kiedy wkręcany myśli, że jest wkręcającym:
-
http-~~-//www.youtube.com/watch?v=7gzmci6tOM4 To też bardzo ciekawe.
-
Marketing. Ewentualnie lobbying.
-
Sorry za post pod postem, ale stało się: http://cgi.ebay.co.u...0#ht_500wt_1226 Chciałem brać 13stkę, ale będę dojeżdżał na uniwerek dzień w dzień, więc po obadaniu na żywo stanęło na 11-stce, która jest sporo tańsza. Używka ostatniej generacji z sandy bridge 4gb ramu i 128gb ssd. mam nadzieję, że da rady. Odbiorę za tydzień w Lądku Zdroju, to zdam relację. MacOS'a nie ogarniam, a zbyt optymistycznie nastawiony też nie jestem, bo na mojego vaio się cieszyłem jak głupi, po roku byłem nim zawiedziony, a teraz po 2. już najchętniej bym go wyrzucił przez okno, oby tym razem było inaczej.
-
Trochę inny to mało powiedziane.
-
Może sobie remapował ECU i mu kabelek OBD dalej nie sięgał niż do kolan? :)
-
No w sumie... ;-)
-
Ja nie mówię, czy macbook jest cacy czy be, tylko, że ten koleś równie dobrze się nadaje jako źródło informacji nt. apple jak jonas na temat volkswagena. Zająby sie lepiej chłop jabłczanymi debilizmami patentowymi, bo to co ostatnio robią to już nawet nie przegięcie pały, tylko jakiś niesmaczny żart, albo chociaż upewnił się, że wie o czym pisze zanim niepotrzebnie podekscytuje jonasa... ;-)
-
Tylko, że za tym "blogiem" jakiś typowy przemądrzały acz przygłupi, pseudosarkastyczny frustrat w stylu "tylko ja wiem lepiej, bo tak!", którego możnaby zmieść jedną meretoryczna dyskusja na argumenty. Przeczytaj to, co sam podlinkował jako źródło, bo chłop ma wielki problem z tym, że przy nowej rozdzielczości wszystko na ekranie tego samego rozmiary co na starej, tylko 4x wyższą szczegółowość, przez co na literki i ikonki nie trzeba patrzeć przez lupę. No faktycznie "OSZÓSTFOOO!!!1", "gupie japko hłehłehłe" :lol: