Witam, Nie wiem czy to dobry dział, w razie potrzeby proszę o przeniesienie. 9 wrześnie zamówiłem na morele.net zestaw komputerowy, paczka doszła już następnego dnia i tutaj zaczęły się kłopoty. W paczce były wszystkie części poza procesorem. Zgodnie z regulaminem morele.net nie mam obowiązku sprawdzania zawartości paczki w obecności kuriera gdy paczka posiada wszystkie taśmy znakujące oraz nie nosi śladów uszkodzeń mechanicznych. Więc tego samego dnia zadzwoniłem do obsługi klienta i zgłosiłem brak, na moim profilu pojawiło się zgłoszenie ze statusem "[1_L1] Oczekuje na nagranie od Logistyki" i do dzisiaj status ten się nie zmienił. Dwa dni po zgłoszeniu otrzymałem komentarz "Witam serdecznie, dziękuję za wiadomość, brak został zgłoszony do magazynu. Dołożymy wszelkich starań, aby dostarczyć brakujący towar jak najszybciej. Dalsze informacje powinny zostać Panu przekazane w poniedziałek. Przepraszamy za powstałe niedogodności." Jest już czwartek i żadnej informacji w tej sprawie nie otrzymałem. Kolejno wysłałem zapytanie do działu reklamacyjnego i otrzymałem odpowiedź "Witam serdecznie, proszę jeszcze o chwilę cierpliwości. Postaramy się jak najszybciej wyjaśnić zaistniałą sytuację." W tym momencie zaczynam się poważnie martwić czy w ogóle otrzymam procesor... 900zł w plecy to nie mało. Jak uważacie, otrzymam w końcu mój sprzęt? Co mam robić w tej sytuacji? Pozdrawiam