el_gringo_dado

To i ja sie pochwale nowym nabytkiem

Hepi Nju Jer for ewryłan!!!111jedenjeden A tak serio, byłem sobie na placu wolności w Poznaniu, muzyki kijowa ale klimat był przedni. Niestety impreza dla mnie sie skończyłą o 1 w nocy jak trzeba było schlanego kumpla odtransportować do chaty... niewygodnie sie niesie 70-kilowe zwłoki... <_< A co do nowego roku, życze wszystkim aby był lepszy niż wszystkie poprzednie razem wzięte, żeby nam sie z kobietami dobrze żyło, żeby samochody sie nie psuły i paliwo tanie było, żeby padły nowe rekordy OC i nikt nie miał żadnych problemów. Podsumuję to też pewnym cytatem który zasłyszałem w wiadomościach: "Życze wszystkim szczęścia, szczęścia, dużo szczęścia i jeszcze wiecej szczęścia. Dlaczego tylko szczęścia? Popatrzcie na Titanica, tam wszyscy byli zbrowi i bogaci ;) "

No to widze, że sam tu siedział nie będę ;] Chyba, że ktoś mnie wyciągnie na jakąś impreze, ale to wołami by musieli w taki mróz...

The Mirrors - o jakie to było... no nie, słabe to może nie było, ale wybitne też nie. Ot standardowy amerykański horror który bardziej śmieszy niż straszy, choć koncepcja z lustrami nawet ciekawa. +1 za klimatyczną muzyczkę, -3 za totalnie beznadziejną końcówkę. Ogólnie 5/10

S1Sweet, jak pisałem na poprzedniej stronie, auto będzie do 8k, bo sie budżet zwiększył ;]

Znaczy może napisze tak, Escort w hatchbacku jest troche za mały, w kombi byłby idealny. Przyjrze sie temu BMW skoro mówisz że warto.

Wiem, że to nie do końca taki samochód jakiego szukam ale co powiecie na Rovera 214? W wersji 1.4 105KM? Słyszałem że to po prostu Honda Civic z inną kastą, warto sie w to pakować?

Czy ja wiem czy wygląd Caliby to bajka... bardziej koszmar, ale to kwestia gustu. Poczytałem troche i teraz już zupełnie nie wiem co kupić, w każdym samochodzie coś mi nie pasuje, czegoś mi brakuje etc. Plus jest tylko taki, że prawdopodobnie kwota wzrośnie z 5 do 8k. Z góry też zaznaczam że Omega jest ZA duża.

Chieć chce, ale już nie moge, conajwyzej koszulke za połowe ceny moge <span style='color: red;'>ORT: wziąść</span> niestety wyczerpał mi sie limit na zakupy w ramach takiego cenniki, teraz mam zwykłe -20%. A te buty to akurat jedyne sensowne jakie na sklepie były, bo reszta zwyczajnie nijaka jest. No i zostały tylko małe numery 41-42, ja sie załapałem na ostatni 45.5 ;]

W sklepie Reeboka w Factory Outlet w Luboniu pod Poznaniem - zniżka pracownicza :P

A ja dzisiaj sobie kupiłem takie buciki Reeboka dałem całe 75zł za nie ;]

No to Volvo bardzo ładne a i cena jak najbardziej ok. Jak na razie poczytałem troche o w/w Volvo, Xantii i Alfie 155. Faworytami jak dotąd są właśnie Volvo i Xantia. Merca 190 nie chce, zwyczajnie mi sie nie podoba.

Hmm do 6k można znaleźć Citroena Xantie w niezłym roczniku i fajnym wyposażeniu np. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6487817 co o tym myślicie? (pomijając kwestie części itp.) Ew. Rover seria 200 jest w podobnej cenie np. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7053926

Fakt, fajne autka, ale mówimy tu o samochodzie DO 6k, a nie OD 6k (w przypadku wersji 850);-) za to 440/460 hmmm nie jest brzydki, przyjrze mu się.

No, przyszła kolej na mnie i kupno samochodu. Mam nadzieje ze założyciel sie nie obrazi że sie pod temat podczepie, ale po co zakładać drugi taki sam. Mam 5-6k PLN na sam samochód. Ubezpieczenie i rejestracja to kwiestia drugorzędna, i tak będę brał na współwłaściciela zeby mieć zniżki na OC. Ale do rzeczy. Przez ostatni rok poruszałem sie, bo nie można tego nazwać jazdą, Escortem Mk7 ale ni to ładne, ni ekonomiczne ( 1.3 60KM na 1.5t masy). Pozatym samochód rdzewieje na potęge (gorzej jest chyba tylko ze starymi Poldolotami) i boje sie że podczas pięknej podróży tył wyprzedzi przód. Dlatego czas przejść na swoje. Niestety mam kilka wymagań 1. Powiedziałem sobie kiedyś, że nie kupie samochodu starszego od siebie. Czyli w gre wchodzą roczniki od 1990 wzwyz, no ostatecznie 1989, ale to musi być okazja. 2. Nie chce samochodu małego. Za często mam troche gratów do przewiezienia i Escort był zwyczajnie za mały. Dlatego oponowałbym tu kombi. 3. Jednak nie chce też samochodu za dużego, bo gdzie tym zaparkuje. 4. Jako że Escort zbyt zrywny nie był a i palił niemało, chciałbym silnik z którym nie bałbym sie wyprzedzać, a i który załadowany w miare by sie toczył. 5. Rodzaj paliwa nie ma większego znaczenia, może być Pb, LPG, albo Dizel, choć ten ostatni przy generowanych przezemnie przebiegach troche mija sie z celem, ale generalnie czym będzie lany nie jest istotne. Co do utrzymania wozu, to akurat najmniejsze zmartwienie, mam stałą pracę, do tego mieszkam z rodzicami ;) Zdaje sobie sprawę, że 6k to nie jest dużo, i nie oczekuje wiele, ale chce sie usamodzielnić i nie bać sie jeździc samochodem. Nie będę ukrywał, że marzy mi sie BMW 3 E30 "kwadrat" w kombi, ale czy warto sie w taki wóz pchać do tej kwoty? np. http://moto.allegro.pl/item484567093_bmw_e...aj_polecam.html ostatecznie przeżyje też sedana. Oczywiscie za tą cene można wyrwać starją "5", ale w jakim to stanie będzie to wole nie myśleć... Z kolei Alfa kusi dizajnem, ale jak z awaryjnością? Chciałbym, żeby samochód dłużej jeździł niż stał w serwisie np. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6745723 Jeżeli miałbym kupić Forda, to z wielką chęcią Mondeo np. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6861261 no ale ostatecznie jestem w stanie łyknąć Escorta np. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6963352 (choć już mniej chętnie) Fajną opcja jest też Mazda 323 np. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6947746 W tej cenie można też dostać Audi 80 itp. Ogólnie nie byłoby większego problemu ze sprowadzeniem auta np. z Niemiec, ale zbyt leniwy na to jestem :P Ale to też wchodzi w gre. Podane samochody są tylko przykładami, sam nie wiem jakiej konkretnie marki szukać, modelu itd. Oczywiscie nie kupie samochodu tak odrazu, troche wody w rzekach upłynie, bo nie chce aż tak bardzo wtopić (wiadomo że coś włożyć na starcie będe musiał). Bardzo proszę o rady, z góry też zastrzegam że wynalazki typu Golf itp. odpadają w przedbiegach, VW wogóle mi sie nie podobają, a autko ma też cieszyć oko ;)

Przestaw w BIOSie wykrywanie dysku z tego co masz na IDE, powinno pomóc. Bynajmniej u mnie pomogło.

Z kretyńskich komedii polecam Not Another Teen Movie ("To nie jest kolejna komedia dla kretynów"), But Manitu, Gwiezdne Jaja: Zemsta Świrów (ostatnie dwa koniecznie z dubbingiem), Stary, gdzie moja bryka, Meet the Spartans, Hot Shots 1 & 2, Odyseja Komiczna etc.

Nie oczekuje traktowania jak króla, zwyczajnie nie lubie jak ktoś mnie traktuje jak ciach!o i miesza z błotem. I tu nie chodzi o to, że nam, sprzedającym, pomieszało sie w głowach, to klientom pomieszało sie w [gluteus maximus]ch i za dużo sobie pozwalają. Owszem, co branża to inny klient, ale ja sprzedając buty mam wiedzieć jak dany model butów do biegania będzie wygladał po roku pracy w nich na budowie? Ludzie, bądźcie poważni. Na serio, w niedziele na sklepie miałem klienta, który kupił buty do biegania z zamiarem używania ich w pracy. Dodam że nie ja go obsługiwałem, ale gość sam sobie wybrał dany model, mimo propozycji od koleżanki innych modeli przeznaczonych do konkretnych zadań. Inny przykład, jakaś kobieta zwyzywała moją szefową od "panien lekkiego obyczaju" za to że firma nie uznała jej reklamacji. Do tego zażądała żeby z własnej kieszeni oddała jej te [ieniądze. Żeby tego było mało, darła pysk na cały sklep...

Ja odpukać żadnych poważnych chrób nie przeszedłem, ale niestety mam problemy z odpornością organizmu. Mimo że wyniki badań krwi cały czas w normach, to często jestem przeziebiony, nie trudno u mnie o zapalenie krtani czy dość mocny kaszel. Nie pale, pije tylko okazjonalnie, ale jestem alergikiem, i to prawdopodobnie jest podłozem do niskiej odporności. Oczywiście warzywka i owoce wcinam etc., ostatnio zacząłem nawet tran łykać, zobaczymy co z tego wyjdzie. Chwilowo staram sie usunąć resztki po zapaleniu krtani z zeszłego tygodnia. Spylon - tak drastyczny spadek płytek krwi musi być czymś spowodowany, i to nie koniecznie alkoholem. Lepiej zgłoś sie na tą Izbe Przyjęć.

Cóż, nie chciałem tego mówić wprost, ale tak, masz racje ;)

Rzuć okiem na kilka ostatnich postów z poprzedniej strony. Ja napisze tak, KU990 to nie jest zły telefon, jednak szybko ryszący sie panel przedni, jeśli masz go bez folii (która obniża czułość ekranu podobno, tak mi powiedział właściciel takowego telefonu) w moich oczach zdyskwalifikował ten telefon.

To nie była folia, to był ekran. Gość mówił, że folia obniżała czułość ekranu, dlatego ją zdjął.

Pozwole sobie zabrać głos w temacie Nokii N73, bo od kilku dni jestem takowej posiadaczem. Telefon brałem w ofercie Play w abonamencie za 50zł (143 minuty darmowe) podobnie jak ktoś tu pisał już. Zastanawiałem się też nad włąśnie LG KU990, ale po pierwsze "zły dotyk boli przez całe życie" a po drugie jak wszedłęm do salonu a tak siedział gość który ten telefon miał, jak zobaczyłem jak zmasakrowany jest panel przedni po 3 miesiacach, bez zastanowienia wziąłem N73. Mam jeszcze Nokie E50 w domu, więc porównując szybkość obu telefonów nie ma jakieś znaczącej róznicy. Ale do rzeczy. Zgodze sie z opinią, że n73 wyglada jak zabawka. Ale tylko wyglada. Wystarczy wejść do menu żeby zmienić zdanie. Potężny ekran to duży plus, dobry aparat to też zaleta. Porównując zdjęcia z n73 do k770i (oba 3.2MPix) róznice widać dopiero na fotkach w ciemnych pomieszczeniach. Różnice na korzyść SE zeby nie było. W normalnym świetle trudno zobaczyć jakieś rozbieżności w jakości. Wadą n73 jest dość słaby plastik. W dotyku wydaje sie być kruchy. Do tego dziwne umieszczenie klawisza "C" i stosunkowo mała klawiatura. Mała, ale mi sie pisze na niej o niebo lepiej niż na k770i. Jakość dźwięku mniej wiecej podobna, dżojstik w Nokii ani troche nie przeszkadza. Ale właśnie największym plusem w n73 jest Symbian, tęskniłem za telefonem z tym systemem. Jak na kilka dni to ja jestem zadowolony. Teraz z innej beczki, czy Nokia 3110 Classic będzie dobrym telefonem dla starszej (80+) osoby? Dziadkowi padła (w końcu) 3310 i postanowił wymienić na coś nowszego. Bajery typu aparat, BT, karty pamięci itd. nie będą używane, ale dają go za 1zł wiec co tam ;] Głównie chodzi jak z ekranem, czy jest dość wyraźny?

» Naciśnij aby pokazać/ukryć tekst oznaczony jako spoiler « - "." Kurduple-cyborgi, widzieliście te implanty na głowie i klacie. Co do wybuchu wrót, obejrzyj sobie końcówke SG-1, użyli tak bombki "Gate-buster", to dopiero było bum :lol2: Co do samego odcinka, 5x10 był fajny, ale 5x11 skopał mi tyłek, świetny odcinek, dlaczego cały sezon nie mógł byc taki... jeżeli takie odcinki będą do końca, to aż żal, że w styczniu sie żegnamy z SGA.

Nie podciągałbym tego pod olewanie pracy. U mnie na sklepie jest tak, że na wystawie jest tylko prawy but od pary, lewy jest na zapleczu. Metoda dobra, szczególnie na kradzieże. Problem polega na tym, że tych butów jest tak dużo, w wielu różnych rozmiarach, że naprawdę czasem trudno znaleźć ten jeden szukany. To nie do końca była wina opieszałości sprzedawcy, że tak długo to trwało w Twoim wypadku, moze mieli jakiś dziwny system z tym związany.