xaero2123

Dobra, bios zaktualizowałem, ale temperatury te same, po aktualizacji biosa, Far Cry 4 już sie nie zaciął, ale komputer cholernie długo sie uruchamia, potem sie zacina, pulpit crashuje, jakieś pomysły?

Zasilanie jest podłączone do gpu, biosa rano ogarne, a co do wentylatorów to jeden wlotowy od boku, drugi wylot z tyłu

Oto screeny po 15 minutach gry w dying light na full detalach, po tych ścinach: http://www.tinypic.pl/d6qdl5b20ir7 http://www.tinypic.pl/ujw15gn6t01n

Mam obudowe LC-POWER nie wiem jaki typ ale chlodzenie procka to chyba cooler master, czemu ja mysle ze to zasilacz? Bo w HW Monitor napięcie na linii 12v wynosi 9v , może to być tego wina? Screena dam jak wejde na kompa, pisze z telefonu

Siema, mam duży problem z komputerem, podam może najpierw specyfikacje :) AMD FX 6100 6x 3.3Ghz Msi 760GM-P21(FX) ASUS GTX 560 Fabrycznie podkręcona 1GB Zasilacz LC Power 600watt chyba 4GB DDR3 1333Mhz Kingstone Problem tkwi w samym funkcjonowaniu komputera, zacina sie nawet na kilka minut przy korzystaniu z internetu, dodam że włożyłem wczoraj nowy dysk twardy i jest na nim nowy oryginalny Windows 7 Home Premium 64 bit, dysk zdrowy, testowany. Pomijając to wszystko, gdy gram w Far Cry 4 na ultra mam jakieś 40-50fps, gra sie przyjemnie, i w pewnym momencie nagle wszystko zaczyna sie zacinać, nie gra, żadne spadki fps, po prostu cały komputer traci stabilność i nawet nie da sie zamknać, zminimalizować gry, po prostu jeden wielki LAG, dopiero po około 2 minutach wszystko wraca do normy, ale znowu po chwili grania problem wraca, temperatury są dobre Procesor w stresie 30stopni około, grafika w stresie 60 stopni, podejrzewam zasilacz, pomożecie mi?