RALF11
Stały użytkownik-
Liczba zawartości
1084 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez RALF11
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 42
-
To już lepiej kupić lampową Manta V3 lub V5. Wzmacniacz+głośniki+2 lata gwarancji door2door.
-
Case 39 - Dobry thriller z Bridget Jones w roli głównej. W sam raz na mroźne zimowe wieczory. Obejrzyjcie trailer a później sam film i powiedźcie co jest nie tak :) PS. Avatar w ciągu jednego miesiąca zarobił na świecie ponad 1.6 mld $.
-
Trochę wyobraźnią, trochę opiniami z forum ale fakt pozostaje faktem, że Solówki to bardzo wadliwe głośniki i ich kupno wiąże się z dość dużym ryzykiem. Będzie burczeć czy też nie?. A jak nie będzie burczeć, to czy zaczną po jakimś czasie?. Krótszym czy dłuższym?.
-
Pamiętaj że ok.20-30% Solówek fajnie burczy z wysokotonowego.
-
Tylko tyle mam do powiedzenia.
-
Przenicowany Świat I i II - kolejne filmy które pokazują jaka przepaść dzieli polską pseudo kinomatografię do rosyjskiej.
-
Nowy House pokazuje że to najlepszy serial ever i wszystkie Chucki i inne Dextery mogą mu co najwyżej skoczyć.
-
RE 5 to największy gniot z całej serii. Zero klimatu, uczucia strachu, tylko bezmózga nawalanka prawie jak w L4D. Capcom pokazał jak należy skutecznie zabić LEGENDĘ. Natomiast seria Silent Hill wciąż oferuje dokładnie to samo od 10 lat. No i miał przyjść przełomowy Alan Wake i zakasować konkurencję. A narazie jedynie na co się zapowiada, to Max Payne w klimacie thrillera. Za długo ta gra jest tworzona i już sami twórcy pogubli się jaką drogą należy iść.
-
Avatar Dane na 5 stycznia 2010 USA: $367,536,685 Poza USA: $731,200,000 Razem: $1,098,736,685 ------------------------------------------- Czyli dzisiaj, najpóźniej jutro Avatar przeskoczy Powrót Króla i będzie drugim najbardziej kasowym filmem w historii kina. Czy zatopi Titanica czas pokaże.
-
No niestety. O klimacie z RE 1-3 i Silent Hill, można zapomnieć.
-
Poszli w stronę łatwej kasy i tyle. Przyjemna i liniowa rozrywka dla MAS. Najpierw mieli ambitne plany ale co ambitne to się może słabo sprzedać. Więc zróbili levele, checkpoiny, bullet time. Tylko czekać aż gra będzie dla osób od 12 roku życia.
-
Na początku gra miała toczyć się w otwartym świecie. Coś jak Silent Hill. Producent postanowił zrezygnować z tego rozwiązania i zamiast tego będziemy mieli poziomy i checkpointy. Straszna lipa... "W wywiadzie udzielonemu 1UP Oskari Hakkinen i Matias Myllrinne z Remedy odpowiadają na rozmaite pytania, między innymi mówiąc o serialowej konstrukcji swojej gry, o tym, że kiedyś miała ona strukturę otwartego świata, co zmieniło się, ponieważ trudniej było im wówczas dobrze prowadzić historię i uzyskać dramatyczne zwroty akcji." "Pojawią się minigry . ale jeżeli chodzi o zagadki logiczne żadna z nich nie będzie ani zbyt rozbudowana ani zbyt frustrująca. Jeśli dodać do tego nachalny bullet-time, to szykuje się Scary Max Payne. Coraz mniej wierzę w tą grę.
-
Avatar nie musi się bronić w 2D. Niech inne filmy się bronią. On musi się bronić w 3D i robi to REWELACYJNIE.
-
Paradox - bardzo dobry mini serial. Non stop trzyma w napięciu. Zakończenie trochę dziwne. Ciekawe czy będą kiedyś dalsze odcinki.
-
Zobaczcie jak powstawała piracka wersja Avatara: :lol: :lol:
-
Przyciemnieć, przyciemniają ale jak z projektora poleci obraz o odpowiednio podwyższonej jasności, to po przyciemnieniu okularami, obraz 3D będzie posiadał prawidłową jasność.
-
Czytałem kilka wypowiedzi że film był zbyt ciemny ale to NAPEWNO wina sprzętu. W Gdańskim Multikinie obraz był żyleta. Idealna jasność. Efekt 3D taki że szczena leżała na podłodze od pierwszych sekund.
-
Śmiem twierdzić że gdyby Heath Ledger żył, to nie byłoby tak wysokich ocen i ponad miliarda dochodu.
-
Nawet na bardzo surowym Imdb, film ma ocenę 8.8 (ponad 72 tyś. głosów). A to już bardzo ładny wynik. Niepamiętam kiedy ostatnio jakiś film wzbudzał tyle emocji. Cały świat nim żyje. Już samo to świadczy o jego wielkości.
-
AVATAR Wyniki dosłownie sprzed kilku minut!! Worldwide: $615,168,000 SZOK!!. A przecież przed nami premiery w takich krajach jak Chiny, Włochy, Argentyna i Urugwaj.
-
Costi. Najpierw do kina na wersję 2D, jeśli nie widzisz efektów 3D a później kupno wersji na BD, jak się ukaże. MaSell. W tym tkwi cały geniusz Cameroona. Z prostej fabuły, zrobił arcydzieło. PS. Avatar drugi tydzień z rzędu najbardziej popularnym filmem w USA. Ok. 210mln w samych tylko Stanach.
-
Wersja 3D Avatara jest w pełni cyfrowa, czyli projektor FullHD z podłączonym do niego kompem z twardym dyskiem. Wersja 2D jest to zwykły analog z tradycyjną taśmą filmową. W sieci znalazłem wypowiedź, która odzwierciedla dokładnie to samo co ja czuję. "Jestem w szoku. Mam już 29 lat. W jakiś sposób tak się stało, że wychodząc z sali nie chciałem wracać do naszej szarej rzeczywistości - obudziło się we mnie dawno uśpione dziecko reagujące w emocjonalny sposób na piękno, którego tak bardzo mi brakowało. Z każdą minutą filmu co raz bardziej chciałem się zagłębić w tym świecie i już tam zostać. Na zawsze." Czekam z niecierpliwością na wersję BD.
-
500 dni miłości - bardzo nietypowa i zupełnie inna komedia romantyczna z głębszym przesłaniem. Powiem świerzości. Wypasik. PS. Do poniedziałku Avatar powinien zarobić na świecie ponad 500mln $. A premiery w takich krajach jak Włochy, Chiny, Argentyna i Urugwaj dopiero po nowym roku.
-
Ten film powinnien być o wiele bardziej głęboki. Takie ambitne kino Sc-Fi jak Blade Runner. Bardziej poruszać kwestie moralne. A tutaj wszystko spłaszczono jak tylko się dało. Takie typowe holywodzkie kino akcji. Jakby miał chociaż głębie "Equalibrium", to by już było coś. Do tego strasznie marna i sztuczna gra aktorów i słaby klimat. Nie wykorzystano ogromnego potencjału i zamiast klasyka Sc-Fi mamy typowe amerykańskie kino akcji toczące się w przyszłości.
-
Surrogates - film z REWELACYJNYM pomysłem, mógł zostać prawdziwym klasykiem Sc-Fi a został uproszczony do granic możliwości i wyszło jedno wielkie NIC. Wciąż nie mogę wybaczyć twórcom filmu, jak można było zmarnować taki potencjał. A nawiązując jeszcze do Avatara - to pierwszy film w życiu, po którym poczułem prawdziwy smutek, że to już koniec i trzeba wracać do realnego świata. Do teraz nie mogę uwierzyć że z takiej bajeczki Cameroon potrafił uczynić tak piękny, wzruszający i pełen przesłania film. Moja wrażliwość i wyobraźnia zostały nasycone w 110%.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 42