Witam
Dzis dostalem kompa i chcialem zainstalowac win xp profesional.
Moj komp to Athlon 1900+ płyta głowna Gigabyte i dysk Barracuda IV 60GB... mam tez napew cd-rom , oby dwa polaczone sa do plyty oddzielnymi kablami i zworki ustawione na master . Plyta sie bootuje , laduja sie jakies sterowniki a pozniej kiedy trzeba wcisnac Enter zeby przejsc do instalacji , wyskakuje komunikat ze "Nie znaleziono dysku" lub stacji dysku... i komputer sie po 15 sekundach sie restartuje.. Co jst grane ?? Ktos mial tutaj podobny problem lub wie o oo chodzi bo juz mnie cholera bierze !!! zworki kombinowalem roznie ustawiac, wyglada to tak jakby wogole twardziel nie byl podlaczony a jest !! Tasmy wpinalem do roznych gniazd od lewej od prawej itd....
Co sie dzieje ???
Dzieki za pomoc
Pozdrawiam
Piotrek (zrozpaczony)