Nikita

Aster jest spoko... mam od niedawna chello light i jestem niezadowolona. Miałam wcześniej aster - też mieszkam na ursynowie i teraz żałuje że zmieniłam. Aster jest jednak droższe i oferuje mniej promocji.. Chello dużo częściej przyspiesza - dlatego sie na nie pokusiłam. Nie wiem jednak czy nie wróce spowrotem do astera jak mi sie tutaj skonczy umowa. Aster ma mniej użytkowników i biega całkiem nieźle.. Polecam,

Dzisiaj byłam w Aster zerwac umowę. Trzeba im przyznac że robią problemy. Przy podpisywaniu umowy (brałam wtedy internet na mamę ponieważ ona miała tutuł prawny do lokalu) wystarczyło okazac tylko dowód osobisty mamy i złożyć za nią podpis.. żeby jednak zerwać umowe trzeba było zgłosić się osobiście - co dla mnie stanowiło problem.. musiałam zaciagac mame do aster - jakaś porażka.. i przekonywanie żeby nie odchodzić od nich przez 10 minut.. a kolejka jak za komuny po mięso!! Teraz przełaże na chello.

Jak dodajesz konta od początku to nie zapomnij o uwierzytelnianiu..

Ja tam się w cale nie ciesze z rezygnacji z Aster na rzecz Chello. Robie to tylko dla mojego męża - malkovich kochanie musisz przyznac że masz dobrą żonkę :wink: Jeśli chodzi o Aster to stwierdzam że byłam zadowolona. Może sie drożej płaciło ale przynajmniej nie było limitów no i nie obcinali transferów. Niestety cena też gra rolę (szczególnie dla męża :wink: ) i dlatego przełazimy na chello. Zobaczymy jak sie bedzie sprawować. Narazie Light ale potem mysle że zwiększę do 1,5... Jedyne co dobre z Lighta to ze malkovich nie bedzie siedział tyle przy kompie i ściagał tego co popadnie :D hehe

jak narazie chello mocno przyśpieszy bo od listopada zwiększa prędkość i to dosyć ostro ale aster chwali się kompletnym brakiem limitów i uznaje to za swoją perzwagę nad konkurencją.. jestem ciekawa kiedy im się to znudzi bo niektórzy ostro zapychają pasmo.. :legal:

Hallo!!! Malkovich tu Twoja żona... :!: nie będziemy zmieniać narazie zadnego Aster na Chello ponieważ ja nie widze w tym żadnego sensu.. Aster wyjdzie zaraz z nową promocją i jest mi z nim całkiem dobrze :D . Zawsze miałam Aster nawet przed tym jak się jeszcze znaliśmy i je bardzo lubię i proszę Cie kotek nie babraj mi chociaż w necie :wink: . Może to głupie ale przyzwyczajam się do niektórych rzeczy. Mam tu swój adres który jest dla mnie ważny, całkiem niezłą prędkość.. no może od momentu jak mamy ten Twój router to sie pozmieniało bo nawet zwykłe strony otwierają sie jak przez tepse. Natomiast do tej pory nigdy nie narzekałam na Aster i nie mam ochoty go zmieniać. W chello są jakieś głupie limity.. poza tym chęć zmiany netu na inny - z powodu trzech miesięcy darmowych płatności w chello - to nie jest dla mnie wystarczający powód.. Ja też się tutaj liczę. I moje zdanie jest też ważne, prawda? :( Szczególnie że to na mnie jest umowa. Kocham Cie mój Malkovichu .. ale prosze - poczekajmy jeszcze.