Witam,
Chciałbym podpiąć się pod temat ze swoim pytaniem, bardzo podobnym.
Otóż zmieniam praktycznie cały swój zestaw z:
Procesor: Phenom II X4 965 black e.
Chłodzenie CPU: SilentiumPC Fera 2
Płyta: ASrock Extreme4 970 rev.1
Grafika: Gigabyte GTX 760
PAMIĘĆ: GOODRAM 2 X 4 GB 1333Mhz
Dysk: WD Black 1 GB
Obudowa: katastrofalna budrzetówka :)
Zasilacz: OCZ 80+Bronze Modextreme 600W.
Na:
Procesor: Intel core i7 4790K. - Kupiony.
Chłodzenie CPU: SilentiumPC Fera 2
Płyta: MSI Z97 Gaming 5 - Kupiona.
Grafika: Gigabyte GTX 760 - wymiana za jakiś czas na GTX 970 lub 980.
PAMIĘĆ: HyperX Savage 2x4GB 2400MHz DDR3 - kupno za kilka tygodni.
Dysk: WD Black 1 GB
Obudowa: Zalman Z3 Plus - kupiona.
Zasilacz: OCZ 80+Bronze Modextreme 600W.
I tutaj moje pytanie: czy zasilacz mogę spokojnie zostawić czy też lepiej nie ryzykować i kupić nowy? Zasilacz ma już prawie 3 lata, choć w dniu swojej premiery był nawet niezły (przynajmniej jak na poprzedni zestaw) i nie miałem z nim nigdy problemów.
Pozdrawiam i dziękuję z góry za porade.