Mam problem z temperaturą memków karty. Przez 2 miesiące działa na 530/660. więcej nie próbowałem, bo mi narazie starczy. Niedawno wsadziłem palucha do obudowy żeby sprawdzić jak tam z temp. ramów radzia i omal nie oparzyłem palca, więc zjechałem do 620 i nadal to samo :( U większości forumowiczów "ramy się nie grzeją, bo są niedowoltowane". Dodam,że grafa nie sypie artami i wszystko jest ok. Czy powinienem zakładać radiatory, czy może "ten typ tak ma"? Z góry dzięki