Czasami zdarza się, że gdy odłączę komputer od zasilania i potem znowu go podłączę, to pierwsze uruchomienie po tej procedurze przebiega nieco inaczej. Rozdzielczość ekranu jest mniejsza aż do momentu wyświetlenia pulpitu, brak charakterystycznego "kółka" przed uruchomieniem Windowsa 10, lekkie anomalie graficzne w postaci "przetarć" ekranu przed dojściem do pulpitu. Dalsze użytkowanie komputera i kolejne uruchomienia przebiegają normalnie. Co jest przyczyną tego zjawiska i czy jest ono powodem do niepokoju?