Faktycznie , pierwszy kontakt z grą i wtopa!!!. Jestem na asteroidzie , astromechem muszę uwolnić mojego bohatera.Wjeżdzam do pomieszczenia z rurami doprowadzającymi paliwo i robocik staje jak skamieniały!!!! Nie mogę się nim ruszyć!! Za to reaguje na polecenia żeby przeszukał resztki rozbitego robota.KICHA!!!!!! A do tego chłopaki pośpieszyli się z wydaniem gry , chodzi gorzej niż jedynka a sprzęt ma "troszkę" upgradowany w stosunku do jedynki.