Skocz do zawartości

Ponczi

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ponczi's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Wybrałem ten dysk ponieważ miał 128 giga i wymagał ode mnie najmniejszej ilości dopłacenia. Gdyby nie to, że byłem poniekąd uwiązany do konkretnego sklepu, to na pewno wybrałbym inny. Znalazłem nowszy bios do mojego laptopa, ale to nic nie dało. Żadna próba nie przyniosła skutku. Dodatkowo, przeszukujący odmęty internetu znalazłem informacje, że sąproblemyzssd wtym lapku, ale innym udawało się korzystać z ssd, bez problemu. Będąc dziś u znajomego (sam byłem zajęty i nie miałem czasu wpaść do niego wcześniej), po podpięciu dysku, komputer nie chciał się uruchomić. Gdy podpiąłem dysk na uruchomionym kopie, wyszukiwało sterowniki i niby zainstalowano, ale nadal zarządzanie dyskami go nie wykryło. Komputer miał Vistę. Czy próbować iść jeszcze do kogoś, czy uszkodzony dysk?
  2. Zanim podejdę do kogokolwiek, czy normalne jest, że dając nowy dysk do komputera nie powinno go wykryć przy próbie instalacji systemu?
  3. Nie miałem jeszcze okazji do nikogo podejść. W razie próby łączenia lepiej byłoby próbować połączyć się poprzez SATA, czy poprzez przejściówkę USB?
  4. Siemanko. W ramach wymiany reklamowanego sprzętu, postanowiłem wybrać nowy dysk ssd do mojego laptopa - Lenovo Y530. Wybór padł na budżetowy dysk Intenso SSD 128GB. Po odebraniu SSD, chciałem go sklonować, wykorzystując program easeus todo backup free (tak jak było w kilku poradnikach o klonowaniu). Po podpięciu dysku do adaptera sata-usb i odpaleniu programu, nigdzie go nie widziało. Korzystając z innej aplikacji - AOMEI Partition Assistant Standard Edition, także wywalało błąd. Postanowiłem zainicjować dysk, wg opisów w necie (komputer- zarządzaj - itd.), alei to nie dało pozytywnego skutku. Przy próbie inicjacji (dysk był niezainicjowany i nie miał nic przydzielone, ale wyświetlała się jego pojemność), wyskoczył błąd: "nieznana funkcja" - screen. Skoro nie działało z tym adapterem, postanowiłem wsadzić ssd bezpośrednio do złącza w laptopie i dokonać czystej instalacji. Wykorzystując bootowalny pendrive, gdy instalator się uruchomił pojawiło się coś takiego: Nawet załadowanie sterownika, wg sugestii ze strony pomocy technicznej lenovo nic nie dało. Ustawienia w dość prostym biosie zahci, na ide oraz na odwrót. nie dały żadnego rezultatu. Jak coś biosu nie da się zaktualizować oraz nazwa dysku wyświetla się w menu boot. Co może być nie tak? Czy dysk ssd jest walnięty, czy mój laptop nie chce go przyjąć? Mam nadzieję, że udało mi się w miarę jasno opisać sprawę. Gdy szukałem w necie podobnych problemów, to zwykle odsyłano do rozwiązań, z których już korzystałem i nie mam więcej pomysłów :( Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...