Dodam swoich 5 groszy. Osobiście używam Linx i powiem, że to jest killer stabilności. Temperatury średnio 10 stopni większę niż po orthosie i szybkość znajdywania niestabilnośći też wyższa. Róznica między orthosem a Linxem potrafi osiągnąć nawet 100MHz. Aplikacja jest wrażliwa także na niestabilność komunikacji procesora z pamięciami. Więc ogólnie Linx nietestuje tylko procesora (mimo, że do tego jest dedykowany) ale także całą platformę.
Linx ustawiam przydzielając mu najwiekszą dostępną ilość ramu (Niekiedy należy tą ilość zmniejszyć o pare MB, gdzyż wyrzuca błąd). Wtedy sprzęt testuje się szybciej.