
Capcom
Stały użytkownik-
Postów
39 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Contact Methods
-
Strona WWW
http://www.resident.republika.pl
-
GG
3372271
Profile Information
-
Skąd
Antwerpia (Belgia)
-
Zainteresowania
Resident Evil
Osiągnięcia Capcom
Newbie (1/14)
0
Reputacja
-
To samo u mnie, od listopada żadnego martwego piksela. Pozatym sam kiedyś szukałem dobrego LCD - ka z matrycą PVA chociażby, ale po żmudnych poszukiwaniach i kiepskiej dostępności w moim przedziale cenowym wybrałem 226BW,. I się nie zawiodłem, bah nawet monitorek mnie uwiódł jakością obrazu i dobrymi jak na TN kątami.
-
Naturalnie. Zawsze stery instalowałem w kolejności płyta >>> grafika >>> dzwięk >>> inne stery >>> directx >>> codecki >>> itd (kiedy siedziałem na produktach nvidii), teraz kolejność w w2k żeby wszystko działało poprawnie directx >>> sterowniki grafy >>> płyty >>> itd. Problem w tym, że system świeżo po zainstalowaniu, po pierwszym uruchomieniu (bez żadnej ingerencji człowieka jeszcze) jest już skopany i nie nadaje się do użycia. Próbowałem niemalże wszystkiego, setki prób, dziesiątki wersji, tudzież moje powyższe przypuszczenia jeszcze raz stawiam na pierwszym miejscu. Mam Xp live cd (gdzie system nie instaluje tego badziewia) i xp chodzi dobrze, normalnie. Tudzież już nie raz się zastanawiałem jak wymusić, by podczas instalacji xp nie instalował sterowników, wtedy byłoby dobrze. No i dodam na koniec, że problem występuje tylko i wyłącznie z Xp/2003 Server (uruchamiałem już różne dystrybucje linuxa, ale to właśnie windows musi być moim narzędziem pracy).
-
Witam Otóż problem jest następujący: - instaluję win98 >>> directXa >>> oficjalne sterowniki ATI = wszystko jest ok - instaluję w2k >>> directXa >>> oficjalne sterowniki ATI = wszystko jest ok - instaluję winxp >>> i już nic nie muszę robić bo i tak zaraz pójdzie format i powrót do w2k (ewentualnie visty gdzie problem nie występuje), a problem jest następujący: Przycina grafika, zarówno ta 2D Windowsie, jak i 3D, w świeżo zainstalowanym systemie nawet, bez żadnej ingerencji, po zainstalowaniu directxa i sterowników oczywiście to samo. Dziwie się, że tak mało osób pisze o tym problemie, bo jest ona naprawdę poważny. Chodzi o to, że przed instalacją sterowników należy koniecznie, ale to koniecznie zainstalować directxa, a Windows Xp robi dokładnie odwrotnie, tudzież system nie nadaje się do używania, okienka nie da się płynnie zminimalizować, a uruchomione testy direct3d co chwilę przycinają obracający się sześcian. Wiem to na 100%, gdyż kiedyś zainstalowałem w2k i zrobiłem odwrotnie, było dokładnie jak w Xp, zainstalowanie w odwrotnej kolejności sprawia, że wszystko działa jak należy. Dodam tylko, że odinstalowanie sterów i samej grafiki nic nie daje, po jednym " takim" błędzie system nadaje się tylko do formatu, juz dwa lata się bawię z tym, a szkoda mi kupować następnej karty (dodam że leży też x300 SE i ten sam problem), bo do pracy lepszej nie potrzebuję. Identyczny przykład tylko z inną kartą http://groups.google.pl/group/pl.comp.pece...666067ae949777f A wszystko to chodzi na GA k8NF-9, Athlonie 64 3200, 1 GB DDR 400 Kingstona no i karta Sapphire Radeon X1600 PRO 512 , wszystko nie kręcone, na domyślnych ustawieniach, oczywiście bios w płycie najnowszy, właśnie próbuję wgrać najnowszy do karty, ale nic nie chce go połknąć. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... , pozdro
-
Po wielu zmaganiach ze sklepem, który miał problem z dostarczeniem zamówionego przez internet towaru po 19, wybrałęm się do sklepów, tym razem tych "namacalnych". Na pierwszy rzut poszedł sklep dla idiotów a także jego brat Saturn, potem sieć Fnac i lokalny sklep komputerowy Burmex. Ceny wachały się w granicach 299 - do prawie 400 EURO. Naturalnie nikt nie przebije Belgii w "przebitkach cenowych", kupiłem na Allegro produkt kosztujący 15 zł a tutaj np. we fnacu kosztuje 44 EURO (chodzi o oryginalny kabel do nokii CA-53), przebitka ponad 1000 % :blink: dla przeciętnego polaka robiącego tam zakupy, ale nie o tym. Po codziennych wyprawach do powyższych sklepów (wszystkie z pracy po drodze, koło domu) i przeczytaniu dziesiątek recenzji, a także dokładnemu przyjrzeniu się we wszystkich aspektach panelom tam stojącym zdecydowałem się na 226BW (made in romania). Po przyniesieniu lcd - ka do domu, rozpakowaniu go i podłączeniu wrażenie jego wielkości było niesamowite (po przesiadce z 17 stki crt). Zaskoczeniem również są bardzo dobre jak dla zwykłego smiertelnika i matrycę TN kąty widzenia, praktycznie nie mogę przybrać w pokoju pozycji tak by wyświetlany obraz stawał się nieczytelny (mały pokój). I tak też po około tygodniu użytkowania mogę powiedzieć jedno. Stara 17 - stka i wyświetlany przez nią obraz wygląda conajmniej śmiesznie, nowo zakupiony monitor nie wydaje mi się duży i aż boje się usiąść gdzieś przy jakimś mniejszym. Co do jakości i design - u powiem jedno. Samsung naprawdę ma w tym przedziale cenowym czym się pochwalić, na półkach nie znalazłem nic lepszego jeśli chodzi o jakość/cena (a nie na odwrót) i to właśnie ta "matryca" świeci u mnie na biurku :) . P.S. Ustawienia do długiej pracy to jak dla mnie po tygodniu testowania to 4 jasność , 8 kontrast i naturalnie MagicColor off, inaczej wypala spojówki, producenta matrycy nie miałem jeszcze czasu sprawdzać a z tyłu naturalnie już nie ma informacji. Na koniec jeszcze fotka najnowszego zakupu :) http://www.revideos.net/others/IMG_0960.JPG
-
Po wielu przemyśleniach, dziesiątkach recenzji znalezionych w internecie, opiniach na forach i stronach sklepów zdecydowałem się na zakup 2232bw. Cena 289 EURO (link sklepu). Taniej nie znalazłem, pozatym nie bardzo mam czas by bawić się w wyszukiwaniu perełek w kwestiach jakość/cena, więc może jest coś co powinienem wiedzieć przed zakupem, ew. coś innego, moze jakiś Gateway właśnie? Cena do 400 EUR, i oczywiście nie chodzi by całą tą kwotę wydać, bo można w tej cenie kupić dobry panel i np. 2 giga ramu na dokładkę. Help.
-
Koledzy. Wchodzę na to forum, w ten temat i co widzę? Zjechanego przez Was człowieka, (który jak by nie było przyczynia się do rozwoju web 2.0) tylko za to że wyznaje swoje poglądy i być może chwali się czymś, co udało mu się zdobyć, osiągnąć, (bo zapewniam Was, że PS3 i telewizor HD nie stoi w każdym domu) zamiast rzeczowej dyskusji i wymiany argumentów. Weźcie się w garść zamiast spędzać czas na nic nie wnoszących dyskusjach i jeżeli nie możecie nic wnieść do internetowej społeczności, siądzcie przed telewizorem i napijcie się piwa. Bo takie podejście nie sprzyja powstawaniu czegokolwiek w internecie, który to przecież my sami tworzymy...
-
Gdyby ktoś z tych nie grajacych jeszcze w BIO4 PC zniechęcony screenami,jakie tu padają chciałby trochę dokładniej zobaczyć (tzn. w wysokiej roździelczości screeny i filmy) i poczytać o tym czy o tamtym zapraszamy na bierząco na www.revideos.net . No i końcu gra jest takim killerem (pomimo średniej konwersji),że znajduje zainteresowanie na forach o tematyce komputerowej (zawsze to quake - i ,doom - y ,far cry - je i inne) , gra ma się czym poszczycić i brawo - oby jak najwięcej graczy zakochało się w tej niesamowicie klimatycznej,grywalnej i wyjątkowej serii gier...
-
Otóź to...
-
Nie,oceniam przed wszyskim funkcjonalność.Tyle,ze ja w przeglądarace przeglądam strony,wybieram zapisz jako,zapisz obraz jako,kopiuj skrót,korzystam z ulubionych,czasem potrzebuję zajrzeć do zródła,czasem coś wydrukować i na tym kończy się rola przeglądarki internetowej u mnie (jako przeglądarki samej w sobie,nie wymieniałęm innych narzędzi korzystających z przeglądarki np. przy inicjowaniu pobierania plików,itd). Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo to był kiedyś u nas na FORUM (każdy ma swoje ulubione) temat związany z nowym uprgade systemu,po którym Microsoft "umilił" życie posiadaczom nielegalnych kopii systemu (Windows Xp naturalnie) na stale sterczącą informacją o tym,ze system jest nielegalny.Wtedy też odpisałem: (odpowiedziałem tak,wklejam z tąd ) Co za mózgi instalują Service Pack - i ,antywirusy,firewalle jak to wszystko spowalnia system i jeszcze przysparza kłopotów (to samo tapety,dzisiątki programów w autostarcie i trayu,setki ikon na pulpicie,itd - na takim komputerze się nie da pracować (obrabiać video - każdy program,pracować w programach kraficznych jak 3D MAX,SOFTIMAGE,czy MAYA,itd,czy nawet grać) bo po prostu np. mnie osobiście to brzydzi.Oczywiście przy jakimś tam zasysaniu,szukaniu,itdrobieniu czegoś robi się syf i to naturalne,ale uruchamiać komputer przez 5 minut to już jest chyba nie tak... Nigdy nie miałem żadnego antyvirusa i firewalla,ważne dane na bezpieczynch partycjach powyzej C: , na C: zainstalowany świeżutki system i pięknie zoptymalizowany,chodiz jak marzenie i cały dysko Norton Ghostem (9.0 w moim przypadku) zrzucony do obrazu.W ciągu niecałych 3 minut zawsze mam system piękny jak marzenie,świerzutki,nowiutki,itd - mogę przywracac go setki razy dziennie,bo danych na C: się nie trzyma,a mózgi musza robić FORMAT po każdym zaspywareowaniu systemu,itd... Nigdy nie miałem firewalla i dopóki nie wejdę na jakąś lipjną zaspywareowana stroną wszystko jest git.A dane z pozostałych dysków cały czas się backupuje na DVD i nie ma problemu... Gdy chodzi o BIOS czy firmware danego urządzenia - jak najbardziej,ale aktualizować system kiedy połowa tego wszystkieo w ogólenie jest potrzebana a tylko spowalnia działanie systemu i przysparza problemów... Dodam jeszcze,że kocham upgrade firmawere i u czy biosu bo zawsze otrzymujemy jakieś nowe możliwości/usprawnienia i co najważniejsze wszystko jest zapisywane w pamięci flash,plik jest mały i nie robi się syf jak to jest z Windowsem,i to jest piuękne,bo tam nic innego nie ma.A w Windowsie ? Niestety bardzo szybko robi się syf (a im więcej instalujemy tym szybciej,każdy ma oczywiście swoje iindywidualne odzwierciedlenie pojęcia "syf") a to najgporsze to może być zaraz po nieukrywanych ikonkach czy więcej niż trzech ikonach na pulpicie. (Oczywiście gdy np. obrabiam video czy robię wielkie zasysanie robi się syf niemiłosierny,po to to by efekty pracy przerzucić na dalsze dyski,zrobić przywracanie Ghoscikiem i zarchiwizować na DVD... Co do tego że w każdej minucie mam (być moze miałem bo teraz ma sprzętowy firewall na DI 604,napewno lipa ale zawsze to coś) setki skanowań portów czy innych prób włamań to nie ma dwóch zdań,tak jest,przekonałem sieo tym instalując kiedyś Norton Internet Security i pomimo,że wyświetlanie wszystkoch tych logów da się ukryć odinstalowałem go z powodu spowolnienia systemu (nieznacznego ale jednak za duzego jak dla mnie) , i pamieć RAM nic tu nie ma do rzeczy,mam 1024 DDR 400 (768 kingston,256 Elixir) , pamięć stara,mniej wydajna ale nigdy nie przekroczyłem użycia większego niz 400 MB (chyba,ze w grach).A procesor to stary,poczciwy Atlek 2400 + , więc gdzieś trzeba oszczędzać... I nigdy nie instaluję ponad swoje potrzeby,wolę maksymalnie wykorzystać to co mam zaoferowane w systemie i jeżeli wystarcza to jestem happy,że wykorzystuję to maksymalnie... A narzędzia Microsoft - u wbrew obiegowym opiniom wcale nie są takie złe,to samo sądzę o Windowsie Xp,który od ponad 5 lat codziennego używania jescze nigdy mi się nie zawiesił,owszem nieraz Explorer padnie (jak przedobrzę np. ściągając tysiace plików naraz z DC ++,dodatkowo słuchając ścieżki dzwiękowej jakiegoś "twardego" DivX - a któego tam kiedyś zmontowałem,gdzie dioda od dysku nie gaśnie,mając otwartych kilkadziesiąt okien IE,do tego prowadząc jeszcze poszukiwania po których ma załadować dziesiątki tysięcy wyników wtedy jest ostra próba dla Windowsa i co najwyżej kilka razy w życiu wywalił mi Explorera ale nigdy sieniezawiesił,zawsze potrafi odżyć program który nie odpowiada,itd. Za to między innymi cenię sobie Windowsa Xp,mógłbym jeszcze długo opisywać jakim multimedialnym cudem jest,ale trzeba iść spać bo rano do roboty,pozdro... Zapomniałem dodać,że BIOS mam zabezpieczony zworką przed niechcianym upradingiem (wgraniem jakiejś lipy) przez wirusy,które to już potrafią.Tak więc nawet jeżeli Bóg obdażyłby mnie tym szczęsciem i wygrałbym w Toto Lotka (w tym wypadku sformatowaniem partycji,czy im usunięciem) to się nie zmartwię bo wszystko mam na kompakach DVD - ale takie prawdopodobieństwo jest równie wysokie jak trafienie 6 w Dużego Lotka,więc jedyne co moge w tej sprawie powiedzieć to medialna panika,bo włamać się nawet do tak dziurawego systemu jak jest Windows wbrew pozorom jest niesamowicie trudno,itd...
-
Mam dokładnie ten sam problem i brzydkiej i nieestetycznej Opery nie polubię,ładniejszej Mozilli również nie a chociażby z tego powodu: Link: http://users.telenet.be/capcommwrc/zlomilla.JPG tak jest w IE : Link: http://users.telenet.be/capcommwrc/iewinamp.JPG zakłócanie estetyki w jakiejkolwiek dziedzinie zycia to dla mnie nóż w plecy,a już tym bardziej jeżeli mam korzystać z niewygodnej przeglądarki codziennie przez długie godziny. Gdy potrzebuję prostych narzędzi staram się wykorzystywać w maksymalnym stopniu te któe mam i jeżeli systemowe są wygodne korzystam z nich właśnie,takiej też prostej i estetycznej przeglądarki potrzebuję i taką jest IE 6.0: Link: http://users.telenet.be/capcommwrc/ie.JPG Link: http://users.telenet.be/capcommwrc/iedownload.JPG tak jest w Mozilli Link: http://users.telenet.be/capcommwrc/mozilla.JPG Link: http://users.telenet.be/capcommwrc/zlomilladownload.JPG itd,itd...
-
Overclocking,modding,hardware,software,konsole,emulacja,os - y,filmowanie,obróbka video i tworzenie klipów z podkładem muzycznym typu Toms Hardware Videos,projektowanie wnętrz,nagrywarki,stacjonarne odtwarzacze DVD,upgarding czyli tam gdzie się da dokonać upgardu o nowe firmawe lub BIOS,RESIDENT EVIL,Techno,house,trance,a w tym też majsterkowanie,składanie,modelowanie i podłaczanie wszystkiego do jednej jednostki sterujące,panele kontrolne,collery,piloty,telefony,tv,tunery satelitarne aż po najnowsze rozwiązania zabezpieczeń antywłamaniowych i monitoringu.
-
Naturalnie,przed komputerem.Po takiej kuracji sylwestrowej bym zdychał tydzień,więc w domciu spokojnie najlepiej... I fajnie mam klimatycznie przyzdobiony dom a w szczególności mój pokój,gra www.pulsradio.com i jest git :D ...Nawet moja buda jest szczęśliwa :D :-P ... No i oczywiscie wszystkiego najlepszego z okazji Nowego,mam nadzieję jescze lepszego.2006 roku :-P :D ...
-
Spalił Ci się zasilacz? Zobacz co zrobić
Capcom odpowiedział(a) na Zenfist temat w Zasilacze, Obudowy, UPS
Codegen 300W,zjarał się po tym jak dołożyłem 256 DDR 400 Elixir - u, podczas FORMAT - u,widocznie nie wytrzymał chłop tego.Dodam,że katowałem go jeszcze kośćmi 1024 i 512 400 - setek , katodą CHAMA - y , Tunerem TV,2 dyskami,DVD i DVD RW... Ale i tak wytrzymał jakieś 2 lata,a kosztował grosze,więc chwła mu za to.No i obciążony system stał na nim godzinami (czytać: całymi dniami i nocami :) ) , więc,niczego tym tanimi CODEGEN - kom nie moge zarzucić... :rolleyes: ... Fakt faktem,gdzie nie spojrzeć "zjarał się CODEGEN" :lol2: , ale czego można oczekiwać za takie pieniądze... -
Kup Teraz - Cena 1 zł :lol2: :lol2: :lol2: Link: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=64341821
-
RESPECT !!! :-P .