Witam.
2 Dni temu kupiłem i złożyłem PC, wszystko fajnie śmiga, ale jest pewien problem.
Podczas gry i obciążenia karty graficznej pojawiają się dziwne bezbarwne poziome paski, które są ledwo widoczne.
Przykładowo odpalam grę, daje alt+tab na pulpit i widzę te paski. W grach także one występują. Co ciekawe w niektórych grach problem znika po ograniczeniu FPS'ów do 144 (lub innej wartości), a także czasem przy włączeniu v-sync'a. Temperatury karty to ok. 35 stopni w spoczynku i 70-78 w dużym wysiłku.
Karta: GTX 970 Asus Strix OC 4GB
Procesor: i5 6500 Skylake 3,2 GHz
Ram: 8GB DDR4 2133Mhz
MB: Gigabyte B150 HD3P
Monitor: Samsung SyncMaster 2243LNX 1680x1050 60Hz
Zasilacz: 700W CHIEFTEC GPS-700A8
Monitor jest podłączony Kablem D-Sub do przejściówki DVI i do karty graficznej. Monitor ma dobre 5-7 lat, ale działa dobrze.
Dodam jeszcze że nic takiego nie występowało na starym PC. Nie będzie widać na zdjęciu, nawet jeżeli ową anomalnie sfotografuję, bo jest to dość mało widoczne, ale jednak jest. Nie jest to też raczej sceen tearing, bo klatki wyświetlane są normalnie, ale są te drobne zakłócenia. Sterowniki ściągałem przez NvidiaExperience.
Coś tam czytałem o podłączeniu monitora do gniazda bez uziemienia, ale to też nie działa.
Nie jest to raczej od temperatury, bo w jednej grze karta rozgrzewa się do 80-81 stopni i w trakcie gry a nawet po alt-tabie nie ma żadnych anomalii. Zauważyłem że efekt występuje w grach w których karta jest w stanie wyświetlić bardzo dużą ilość FPS.
Z góry dziękuję za pomoc, pozdrawiam.