Cześć, znajomy najprawdopodobniej spalił procka przy wymianie pasty termoprzewodzacej. Komputer podziałał mu około godzinki i się wyłączył. Przy włączaniu płyta wydaje z siebie tylko 5 krótkich sygnałów i stoi, nic sie nie wyświetla. Wyciągnąłem procka z socketu. Socket był zalany pastą, która była sucha na wiór, więc wygląda na to, że coś sie smażyło. Do sedna: jeśli płyta główna będzie sprawna to co warto kupić na tę podstawkę lub czy lepiej wymienić platformę na coś z AMD, tylko że pozostaje najprawdopodobniej AM4 i może 5700X3D. Budżet to 1.5k
Reszta podzespołów to:
RAM: 4x8GB HyperX 3200MHz CL16 Predator DDR4 hx432c16pb3ak2/16
GPU: Aorus RTX 2080TI
Płyta: gigabyte z370 ultra gaming 2.0