Witam Mam problem chyba z płytą MSI Z77A-G43. Ma na karku prawie 4 lata, bios v2.13 z 2014r. Ostatnio (w ostatnich dniach prawie raz dziennie) bywa, że przy włączaniu startują wentylatory, świeci się powerled i nawet dysk inicjuje, ale dalej nic się nie dzieje, monitor nieaktywny. Kilka razy pomogło wyłączenie (dłuższe przytrzymanie power) i włączenie, ale ostatnio musiałem zwierać zworkę BIOS. Dalej wszystko na razie hula, ale zastanawiam sie kiedy znów będą problemy ze startem a raczej co jest przyczyną i jak naprawić problem. Dodam, że w drugim roku użytkowania padł mi ssd vertex4, którego producent wymienił na vectora, od tego czasu "co jakiś czas" generuje mi błędy w systemie plików i później muszę się uwijać z chkdsk a ostatnio to nawet poważniejszymi narzędziami. Sądziłem że to może być wina dysku lub zasilacza, ale zasilacz wymieniłem z piszczącego thermaltake 550W na solidnego Corsaira 850W. W między czasie padła mi grafa GTX560Ti (artefakty)... Czy sądzicie że to padająca płyta czy może coś innego? BIOS mam chyba świeży bo bety widziałem max z 2013r.