Mr_Gizmooo

aha i jeszcze jedno, sam mam tanią obudowe, tani wentylator na procesorze, tanią grafikę , wogule tani sprzęt ... nie gram w gierki poza strategis=cznymi bo i po co, sąciekawsze rozrywki, poza tym co zwykły człowiek który nie jest np. betatesterem w jakiejs firmie softwareowej ma z grania poza popsutymi oczyma i posturą cherlaka (w przewazajacej częsci, bo zdrowych i wysportowanych komputerowców spotkałem tyle że nie byli to "gamefile"), nic co nie przynosi wymiernych korzysci nie ma dla mnie zadnej wartosci, nawet rozrywka powinna czemuś słuzyc, a overclicking słuzy głównie rozrywce, czyli wyciąganiu z kolejnych nowych gier iluś tam klatek wiecej w celu chwalenie się jakim to sięjest fachowcem od komputerów ... cęnie dobrych elektroników, programistów, expertów od sprzętu komputerowego i softwareu tyle ze ich fascynacja musi czemyuś słuzyc i śmiac mi się chce z ludzi którzy każdą zarobiona złotówkę walą w kolejne upgrady sprzetu, nie wazne że na tym sprzęcie tylko graja. Rozumiem projektantów, grafików, naukowców - tym ciągle brakuje mocy, tyle, ze oni wykorzystuję komputery do czegoś co ma sens .... zrwesztą co ja się tu wyliryczniam, spytam po prostu, jakie znaczenie ma to że Pan A ma w Quake'u 250 FPS a Inny Pan B w tych samych ustawieniach ma 260 FPS? Moze mi ktoś odpowie?

koledzy, nie chciałem nikogo obrazic, poprostu jestem perfekcjonista i wszystko się staram robić dobrze, dla was najwazniejszy jest overclocking i to ile wyciśniecie z waszych maszyn ... dla mnie to bzdura i niech się nikt nie obraza ... wiem ze doskonałe WC nie zawsze jest super ładne a to co super ładne nie zawsze doskonałe ... dla mnie najwazniejszy jest wygląd, poniewaz kompuyer to taki sam mebel jak biórko, łóżko czy komoda ... i nie interesuje mnie to, a napewno nie jest najwazniejsze, że ktoś wyciągnał na swoim sprzęcie 10 mhz wiecej od kogos innego... komputer musi byc poprostu funkcjonalny i pracować stabilnie i wydajnie przy częstotliwosciach nominalnych tak procesora jak i karty graficznej, zawsze przeciez bedzie ktos kto podkręciłby sprzęt lepiej niż ja albo po prostu kupił sobie nowszy i lepszy sprzęt, no i zawsze sięznajdzie gra w która na nie wiem jak przekreconym sprzęcie sobie nie pogracie ... spróbujcie zapodac komancza najnowszego w rozdziałce minimum 1600X1200X32bit z max. detali i wszystkimi bajerami jakie ta gra obsługuje - sami zobaczycie. Poza tym, jak powiedziałem komputer dla mnie słuzy do pracy nie do zabawy, a overclocking to dla mnie zabawa, która niczemu nie służy ... jak na razie, żaden procesor czy karta graficzna nie potrzebuje chłodzenia wodnego do absolutnie stabilnej pracy ... wiele wazniejsze jest dla mnie np. to zeby komputer był cichy i niezawodny a to mozna uzyskac i na chłodzeniu powietrznym (z ciszą tu trochę gorzej) i na chłodzeniu wodnym, którego elementy maja akceptowalne wymiary i estetyczny wygląd. Nagrzewnica od lublina czy Alfy nijak się ma do stylowego, dębowego biórka czy skórzanych mebli, wiec wybaczcie, żaden z ludzi z którymi współpracuję nie postawił by sobie czegośtakiego ani w pokoju we własnym domu ani tym bardziej w pomieszczeniu w którym pracuje... w moim życiu wykonywałem tylko raz WC, miedziany blok wodny, wewnętrzne róry kauczukowo-kewlarowe ("załatwione" z magazynów Polskiej Armii), rury zewnętrzne miedziane, wymiennik ciepła zamontowałęm koledze na strychu, na zimę przenosi go sobie do domu, i przykręca miedzianymi śrubami do ściany pod parapetem (jest to miedziany kaloryfer, taki z lat 40 zeszłego stulecia - wygląda jak elemeny ogrzewania pokoju) płyn chłodzący to był olej transformatorowy, czyms rozcieńczony - nie wiem czym bo skład dobierał elektrochemik z mojego universytetu i takie jest moje doświadczenie z WC, wiecej tego robił nie bedę bo i po co zajmować się sztukadla sztuki? Jeżeli któryś z Was udowodni mi,ze zabawa w extremalny overclocking ma sens, tzn. przynosi wymierne, sensowne korzysci to moze siędam przekonać ... Na razie jest to dla mnie zwykła fanaberia... Nara

ja się zastanawiam czy ktokolwiek z Was wie co oznacza słowo "estetyka", jak można taki kawał <span style="color:red;">[ciach!]</span>a wstawic sobie do pokoju, jak to wyglada ... no chyba, że ktos chce sobie z mieszkania zrobic warsztat samochodowy albo chlew to już jego wybór ... niestety, muszę byc nie miły w tym co powiem, ale jeśli WC w waszym wykonaniu wygląda w taki sposób to dziękuję, dla mnie to zwykły szajs i tandeta, żadnego elementu, czy to nagrzewnicy, czy rurek czy zbiornika z wodą nie powinno byc nawet widac ... jeśli wszyscy macie takie badziewne instalacje u siebie w domach to znaczy, że z Was fachowcy za dyche, nic wiecej nie powiem Gizmo P. S. nie chciałem nikogo urazic, poprostu stwierdzam fakt

A MOŻE MI KTOŚ POWIE DLACZEGO TO CAŁE P IV BYŁO PUSZCZONE NA DDR-ach 2100 a PROCKI AMD NA DDR-ach 2700? nara

1. Powiedzcie mi moi drodzy fachowcy o co chodzi z tym Vcore, po co np. Athlon 850 Mhz Slot A ma je ustawione na Auto aż do 1,7V jeśli doskonale śmiga na napięciu 1,56 (ustawiam 1,55 ale płytka widać zawyża troszke bo programiki różne wyswietlaja 1,56V). Jeszcze ani razu mi sięnie zawiesiłna tym napięciu, próbowałęm Seti, 3dmarka itp. itd. wszystkich po kilkanaście godzin... teraz np chodzi Kazza, seti, WinAmp, Internet Explorer i kilka innych procesów z Windowsa i wszystko jest spoko, ani jednego zgrzytu, nawet jakby stabilniej ... 2. Chciałbym o ile to możliwe zeby mi ktoś podesłał link do kalkulatora AMD liczącego wydzielanie ciapła przez ich procki, bo gdzieś go zapodziałem. 3. no i niech ludzie, którzy też próbowali obniżać wcore na swoich prockach coś powiedzo o efektach swoich działań, np. czy im od tego spadła temperaturka, bo sam nie mogę sprawdzić z powodu braku czujnika na procku. Dzięki

a ja myslę, że najlepiej kupić: 1. Cd-RW i podpiąc na 2 kanale jako master 2. Combo DVD-CdRW - jako slave Sam mam Cd LG 40X (slave) i CD-RW LG 32X (master) oba 2 kanale bo 1 zajmuje twardy dysk, kopiuje w locie i jest oki. Poza tym mimo, że sprzęt jednej firmy i nominalnie Cd-ek szybszy to nagrywarka szybciej zrzuca audio i czyta płytki, których nie czyta Cd-ek.

a ja tam w płytkach nie przebieram, kupuje najtańsze z możliwych ... mam płytki LG, Platinum, Dysan, Akoss, Smart Buy, Emtec, Samsung, verbatim, TDK ... i wszystko gra mi na nich oki. Moja wieza ma juz troche lat (ok. 10, raczej wiecej niz mniej) i wszystko odtwarza, nawet music nagrany na CD-RW.

Prosze kolegów żeby polecili mi jakiś w miarę tani i solidny (chodzi o trwałość) odtwarzacz MP3; przenosny - najlepiej na zwykłe płytki CDR i stacjonarny (moze być z funkcja DVD). Może jakieś linki do fotek i opisów????????????

a ja Wam moi mili powiem tak .... mam Samsunga optycznego tyle, że nie jest to model bezprzewodowy ... kupiłem go dlatego, iż pasował mi wizualnie do zestawu komputerowego ... co do uzyteczności to nie jestem z niego zadowolony i nie chodzi tu wcale o jakość myszki, po prostu jest za mała jak do mojej dłoni ... jest napewno wiele trwalsza od zwykłych myszek kulkowych, takich tandetnych ... czasem jednak kursor ucieka lekko w prawo ... szczerze pisząc, nie widziałem jeszcze myszki idealnej ... najlepiej w mojej rece leżała myszka Boedera, taka ergonomicznie wyprofilowana dla praworecznych, miała jednak 2 podstawowe wady: krórki i zbyt sztywny kabel i bardzo nieprecyzyjny mechanizm kulkowy ... prubowałem bezprzewodowej myszki logitecha, z kulka (nie wiem jaki model) - wniosek: za mała, kursor nie przesówał się płynnie, przeskakiwał ... miałem też a4techa i też klapa ... wydaje mi się, ze każdy musi dopasować mysz do siebie i tyle. poza tym nie rozumiem co ludzie widza w produktach logitecha, szczególnie w jego klawiaturach, są co prawda niesamowicie trwałe, tyle, że według mnie niesamowicie niewygodne do pisania ... sam mam tanią (ok. 60 zł) klawiaturkę BTC 9000, uzywam jej juz 3 rok, wczesniej miałem różne (logitecha bezprzewodowego też) i za nic nie zamieniłbym jej na inną

a mnie łopatka wentylatora oderwała paznokieć, prawie cały, kilka dni później sam zszedł ... tyle, że to chyba nie całkiem wina wentylka .... a było to tak: graliśmy se z kumplami w kosza, no i przy próbie przechwytu walnąłem czubkiem paznokcia (prawy wskazujacy) w piłkę, siknęła krew, blaszka się do połowy naderwała ... poszedłem do domu, umyłem, zdezynfekowałem, zakleiłem plastrem ... mineło pare dni, palec przestał prawie boleć wiec zerwałem plaster bo mnie w......ł, tzn. przeszkadzał mi.... przypadkiem wsadziłem go w wentylek i znowu sik, cały we krwi, nawet nie poczułem, dopiero póxniej zaczeło boleć, i tak mam nowy paznokieć, he he he he....

racja, asus update do tego lepszy - prostszy!!!!!!

a co to jest WD40???????????? dzięki

Proszę mi podesłać Cennik z Action w Warszawie jeśli ktos ma. Z góry dziękuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Przemek