Jaswer

Z tego mają wyjść dwa komputery, jeden dla mnie drugi dla rodzinki ( może nie napisałem tego wprost).^ Rodzinka dostaje stary ( bez SSD i z Radeonem), a ja do nowego wsadzam swoją aktualną kartę Geforca 750. Co do zasilacza, tutaj się trochę nie orientuje, żyję jeszcze w czasach, gdy wszystko żarło prądu więcej niż Amerykanie fast foodów.

Witam, na początku napiszę co mam: - Procesor: AMD Athlon x4 640, - Płyta główna: MSI 770- C45 - Ram: 4 GB 1333Mhz - Karta graficzna: Asus Geforce 750Gtx 1Gb - Dyski: 128 SSD Adata, 500 GB - Zasilacz: Modecom Cardon 620W 2*Seagate 1Tb (dodatkowo posiadam, kartę graficzną: Radeon 5770) Zdaje sobie sprawę, że blaszak dość leciwy, starałem się go ratować, ale od kiedy komputer służy mi do pracy, a nie grania, trochę go zapuściłem. Jako, że jedyny w rodzinie posiadam jakąkolwiek (o zgrozo) wiedzę na temat techniki, zostałem zobligowany do złożenia komputera. Moja rodzinka potrzebuje maszyny ( Word, Chrome, Facebook, może jakiś film itp.- nie są zbyt wymagający, ale posiadają niezwykłą umiejętność zamulania komputera) Inwestycja ta ma ich wynieść 1000zł. I tutaj pojawia się mój plan (dość oczywisty). Oddam im starą skrzynkę, a sam zacznę sobie coś składać. Wstępne rozeznanie mówi coś takiego: - Procesor: Intel Pentium G4400 - Płyta główna: ASRock H110M-HDV - RAM: 2x 4GB HyperX 2133 MHz CL14 - Zasilacz: Thermaltake TR2 450W - Obudowa: ? (czekam na propozycje) - karta graficzna: oczywiście na początek, mój Geforce 750, Ze starego komputera, zabrał bym jeszcze mój SSD, oraz jeden z dysków. I w tym momencie pojawia się kilka pytanek: 1) Czy konfiguracja jest OK? 2) Może lepiej dołożyć coś od siebie i od razu zakupić Core I3 6100? Czekam na alternatywne rozwiązania. Pytania poboczne: 1) Mój Radeon 5770, który musiał by jeszcze podziałać (tak musiał by się posłużyć jeszcze mojej rodzince) leży w szafie nieużywany przez dwa lata, w jaki sposób mógłbym go dobrze przetestować, abym był pewien, że nie zawiedzie? (jakiś poradnik, odnośnik, link, cokolwiek). 2) Czy zainwestować kolejne 200zł i zakupić rodzince dysk SSD (nienawidzę narzekania, że coś wolno działa), czy moja stara skrzynka da sobie radę bez tego. Jestem otwarty na inne rozwiązania, temat jak mi się wydaje dość kreatywny, czekam na odpowiedzi. Miłej lektury :banana: