Skocz do zawartości

M'cin

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez M'cin

  1. Cześć wszystkim, odrestaurowuje starego PC pod maszynkę do gier z epoki win 95 do XP i szukam klawiatury. Wymogi - Średni skok klawiszy - nie za duży opór klawiszy - NKRO -Standardowy amerykański układ klawiszy qwerty najlepiej z "płaskim enterem - gruby też może być, ale v-kształtny odpada. - idealnie kremowa w stylu PC circa ~2000, ale wygląd przeboleje. Problemem jest NKRO. Niby istniały "w epoce" klawiatury z NKRO, ale wyszukanie informacji, który model to wspierał, to męka... niemal zero info w sieci. Współcześnie mogę wziąć gamingowego mechanika pod USB, ale to zupełnie nie ten profil, co mnie interesuje. z rzeczy, które na razie szukam: - klawiatury chinony (rebrandowane czasem jako IBM) - mam jedną w domu, ogólnie miały opinię trwałych i b. wygodnych jak na membranówki, ale zero informacji o NKRO. - Model F - oryginał odpada ze względu na układ klawiatury, są repliki, ale cena zniechęca - ponad 300 dolarów - Stare Kalwiatury Fujitsu Siemens - 90% na co trafiam to jakieś dziwadła z japońskim ukaldem klawiatury i, tradycyjnie, zero info czy akurat ta ma NKRO czy nie. - Cherry - na OLX/allegro czasem widzę, ale nie te które mają NKRO, albo dziwny układ klawiszy. - Zalman ZM-K600S - trochę nie "w klimacie", ale jak się poddam, to kupię. Jedyne co łatwo dostępne. Na razie najlepszym źródłem wiedzy jest ten spis: https://member.keymusician.com/Help/KeyboardsSupportingMultipleKeys.html ale z tego zestawu cięzko cokolwiek dorwać.
  2. Dzięki za szybką odp. Faktycznie, poklikałem, i poza kilkunastoma grami wspieranymi przez intel raczej nie mam co liczyć na wydajność w grach :/ W sumie jeżeli mam się trzymać ceny i nieznacznie obniżyć założenia, to zostaje mi chyba to: https://www.morele.net/laptop-hyperbook-n85s-i5-8300h-8gb-1tb-gtx-1050-8-gb-ram-256-gb-ssd-windows-10-pro-pl-4186764/ Najbardziej, oczywiście, obawiam się obniżenia jakości obudowy/ekranu/klawiatury i braku łatwego dostępu do podzespołów. Matryca IPS może zostać, wiem, że czasy reakcji nie te, ale nie celujemy w mocno zręcznościowe tytuły czy turniejowy refleks. Jak powinienem przeskoczyć do innego działu z dalszymi pytaniami, to mówcie.
  3. Cześć, zastanawiam się nad zakupem dla znajomego laptopa. Jako, że sprzęt ma służyć głównie do pracy, wybrałem della Latitude, bo solidna obudowa, wydajna bateria, mało radu żre, dobra gwarancja, znośny monitor, solidna klawa, łatwy dostęp do podzespołów itp. https://www.morele.net/laptop-dell-latitude-3590-s044l359015pl-w10p-pl-1776113/ Jednym z drugorzędnych kryteriów ma być wydajność w grach. I tu pytanie, jak to się będzie sprawować? Nie celujemy w najwyższe detale ani najnowsze produkcje, chodzi głównie o to, żeby dało się pograć w kilka wybranych produkcji spokojnie: Red Orchestra 2, Combat Arms, Stellaris i inne gry od Paradoxu, Cywilizacja części IV-VI + Mody, czyli raczej nie-najbardziej wymagające gry. Sprzęt ma zastępować starego Samsunga rf 510 i po prostu działać tak samo albo ciut szybciej w grach. https://www.notebookcheck.pl/Recenzja-Samsung-RF510.43344.0.html Niby według pierwszego benchmarku znalezionego w sieci grafa zintegrowana w laptopie pokonuje bez problemu star dedykowaną z samsunga: https://www.videocardbenchmark.net/compare/GeForce-GT-330M-vs-Intel-UHD-Graphics-620/108vs3805 Ale pytanie, na ile w grach ten benchmark jest miarodajny? Mam po prostu złe doświadczenia z czasów, gdy integry nie nadawały się do gier ani trochę. Czyli - mogę brać śmiało tego della, czy lepiej pójść w jednostkę z ciut gorszym wykonaniem, ale za to z dedykowaną kart graficzną?
  4. Dzięki za rady. No niestety, z tego, co pisze Leon166, producenci/dystrybutorzy dysków trzymają się współczesnych standardów i podają jak najmniej informacji się da na temat swojego produktu. Z przenośnych HGST, miałem problem ze zlokalizowaniem dysku 2TB (0,5 i 1TB aż za dużo widziałem), finalnie stanęło na Transcend 25M3 i liczę trochę na to, ze różnice między producentami w segmencie domowym są niewielkie i nie odbije mi się czkawką, jeśli przypadkiem coś źle wybiorę ;) Aha, czapla_pl, przeczytałem temat podlinkowany, i przy zastosowaniach które planuję to to wciąż podchodzi pod backup, przynajmniej względem w. w. tekstu ;)
  5. Dzięki za porady. Artykuł przeczytam. Nad NASem (lub jakąkolwiek inną zaawansowaną formą backupu/archiwum) też się zastanawiałem, ale to wymaga czasu i pieniędzy, a pewnie także sporo wiedzy i cierpliwości. I chętnie się w takie coś zaopatrzę, jak zrobię inne rzeczy, które chce lub muszę zrobić. 3,5" w jakiejś kieszeni też rozważałem, ale to jednak oznacza dodatkowe problemy z kablem zasilającym... I tak mógłbym zastanawiać się w nieskończoność. I padło na to, że "na razie" lepiej mieć takie zabezpieczenie niż żadne, a potem pewnie popróbuję walk z bardziej zaawansowanymi rzeczami. Naprawdę ważne pliki i tak mam w ten czy inny sposób zabezpieczone - chałupniczo, ale lepsze to niż nic. Wciąż jednak nie mam odpowiedzi na podstawowe zadane przeze mnie pytanie - jeśli kupię sobie dysk firmy trzeciej, np. AData, to jak (jeżeli w ogóle) mogę sprawdzić, z której linii technologicznej on pochodził? Nawet jeśli, jak ktoś to już sugerował, nie ma to praktycznego znaczenia, to po prostu ciekawość mnie zżera :>
  6. Cześć! Szukam sobie właśnie dysku twardego do backupu. Już zdecydowałem, że 2,5'' o pojemności 2 GB z interfejse w zupełności wystarczą, do tego nie godzą zbyt mocno w moje skąpstwo. Jako, że sprzęt dedykowany do backupu, zależy mi przede wszystkim na niezawodności. Przeglądam sobie różne źródła informacji i widzę, Artykuł na PPC: https://www.purepc.pl/pamieci_masowe/test_przenosnych_2_tb_dyskow_twardych_z_interfejsem_usb_30 Można się stamtąd dowiedzieć, że jest trzech producentów technologii, a reszta dostawców pakuje cudze dyski we własne ciuszki i oferuje dodatkowe bajery: Z artykułu dowiaduje się, że Trascend 25M3 ma w sobie na przykład bebechy z linii Samsunga, a więc produkowany jest obecnie przez Seagate: I tu moje pytanie, gdzie da się tego typu informacje zdobywać? Bez rozkręcania sprzętu oczywiście. Gugluje po różnych stronach, wchodzę na rożne sklepy, także na strony producenta i nic. Żadnego tropu, gdzie takie techniczne szczegóły można wydębić. A chcąc kupić dysk do backupu, chętnie zestawiłbym wyniki danej linii technologicznej z dostępnymi danymi, np. Statystykami BackBlaze i wybrał taki o możliwie najmniejszej awaryjności. Wiem, jak na dysk, co nie wisi non stop pod obciążeniem, to jak walenie z armaty do muchy, ale skoro mogę coś zrobić lepiej... Także tego, jak ktoś coś wie, to poproszę. Jeżeli gadam zupełnie od rzeczy, to też proszę o sprowadzenie na dobrą drogę. Także
  7. Do nowego kompa kupiłem klawiaturę Tracer Stiletto. Niestety, klawiatura okazała się być totalnym niewypałem. Klawisze chodzą ciężko i stawiają b. duży opór, zacinają się bardzo często, w zasadzie każdy wymaga innej siły nacisku i potrafi przyciąć, jeśli nie naciśniemy idealnie w środek pod kątem prostym. Próba napisania czegokolwiek dłuższego zakończyła się wielkim wnerwieniem. Generalnie lipa. Przeglądam sobie więc dostępne klawiatury i stwierdzam, że nie mogę znaleźć nic, co pasowałoby do moich wymagań. Na rynku jest milion różnych klawiaturek różniących się układem np klawiszy systemowych, steki wariantów spacji, dziwaczne rozkłady klawiszy funkcyjnych ale nic, co sprostałoby moim wymaganiom. Oto one: - Układ QWERTY amerykański (płaski, długi enter, pełen num pad... w zasadzie ta co ze schematu z Wikipedii ;)) - Podstawowe klawisze multimedialne (minimum przycisz/przygłośnij) - Mała wymagana siła nacisku - Podświetlenie klawiszy - Średnia wysokość klawiszy (chociaż tu się mogę przyzwyczaić do nieco większych/mniejszych) - Znośna cena Aktualnie mam na stanie Tracer stiletto: http://www.morele.net/klawiatura-tracer-...60-448569/ I NIE chcę. Spełnia "niby" wszystkie wymagania, ale jakość wykonania leży. Nie chcę też http://www.komputronik.pl/product/154187...atura.html , która wydaje się pochodzić z tej samej fabryki, tylko metkę mieć inną. Jak na razie przekopywanie internetów nie odniosło rezultatów, na sklepach tylko dwie w. w. klawy pasują do moich wymagań. Na stronach producentów często widnieje mniej modeli niż na sklepach :/ Kupowanie klawiatury Gamingowej nie wchodzi w grę bo A. cena rośnie przynajmniej dwukrotnie B. Tam często występują modele o większej wymaganej sile nacisku C. trochę overkill, i tak nie skorzystam z 3/4 funkcji Ponownie odpadają mechaniczne, głównie chodzi o cenę. Generalnie jak coś znacie w ramach wymagań o polećcie, jak nie, to kupię któryś z biurowych modeli Della, Logitecha albo Microsoftu - podświetlanie odpadnie, ale komfort pisania wzrośnie znacząco. Wiem, bo mamy takie w pracy, i pisze się nienajgorzej. PS ile wysiłku kosztuje napisanie chociaż takiego posta na mojej aktualnej klawie to szkoda gadać...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...