ULoseAMD

Dzień dobry, podczas dodawania do komputera kolejnego dysku natrafiłem na dziwny problem i jestem w kropce. Komputer posiada następującą konfiguracje: Płyta: MSI B350M PRO-VDH z najnowszym Biosem Dwa dyski: 1 SSD i 1 HDD na SATA3 Zasilacz : Seasonic Focus Plus 650W Oba dyski podpięte są do zasilacza osobną taśmą SATA. Komputer posiada podświetlenie rgb (4 wentylatory) plus około metr taśmy rgb zasilane z płyty głownej. Do zasilacza podpięta jest również wtyczka molex która daje zasilanie do huba pwm. Ten zestaw działa bez żadnych problemów. Problem pojawia się w momencie podłączenia kolejnego dysku. Objawy: Dysk (zarówno ssd jak i hdd - nie ma znaczenia) próbuję podłączyć za pomocą kolejnego (trzeciego) kabla zasilającego SATA. Po podłączeniu komputer odpala się jedynie na kilka sekund po czym wyłącza się. Testowałem więc następujące scenariusze: inny zasilacz (Seasonic Focus Plus 550W), inny dysk (zarówno ssd jak i hdd 2,5"), inne kable sata oraz gniazda (zasilacz i płyta głowna), odłączone kable molex oraz rgb na płycie głównej - wszystko bez sukcesu. Dodam również że próbowałem z odłączonym hdd i problem dalej występuje natomiast w momencie gdy podpinam dysk pod tą złączke SATA wszystko działa. Przyznam że problem jest dla mnie kompletnie niezrozumiały. Nie posiadam miernika, więc nie jestem w stanie sprawdzić pewnych rzeczy, ale problem z zasilaczem wykluczam ponieważ użyłem innego i komputer zachowuje się identycznie. Została mi tak na prawdę płyta główna oraz wtyczka 24 i 4 pin których nie wymieniałem (kable mają mniej niż rok). Sytuacja kosztowała mnie już jeden dysk hdd 2,5", gdzie przy którejś z kolei prób, spaleniu uległa płytka PCB - dymek i wylany płyn na płytce także średnio jestem chętny do dalszych eksperymentów. Wydaje mi się że problem jest w płycie głównej, ale w kwestiach hardwarowych jestem laikiem. Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem lub objawami?

To że tyle kosztował to mam świadomość, ale co poradzić? Gwarancją aż tak bardzo się nie martwię. Wydaje mi się że na części OEM jest zwykle krótsza niż BOX, dlatego to zdziwienie. Bardziej bym się martwił że to jakieś konsumenckie zwroty i później będą jakieś problemy z powyginanymi pinami, bo przecież kto to sprawdza. No ale nic, raczej zaryzykuje bo 100 różnicy to w sam raz na sensowny cooler do tego procka.

Bardziej nie co, a gdzie kupić. Poluję na i5 8400. Na Alledrogo najtańsza oferta (850 złotych) wersja OEM, nówka z gwarancją ponoć 3 lata. Brak coolera, ale i tak chce kupić coś lepszego niż fabryczny. Sprzedający ma dobre opinie, strona i sklep też już z jakąś historią. Najbardziej zastanawia mnie czy okres gwarancji to na pewno 3 lata, ale trochę głupio pytać o to sprzedającego skoro w opisie jest wyraźnie że 3. Warto? Czy ktoś ma doświadczenie z prockami OEM i dlaczego cena taka okazyjna? Czy możliwe że są to procki ze zwrotów 14 dni itp.?

Zmierzyłem jeszcze raz obudowę i te 165 powinno wejść. Biorę tę EVGE G2 bo cena faktycznie zachęcająca. Komputer dla Taty, nie będę więc żałował na częściach. Trochę przesada, ale w razie czego będzie sensowny zasilacz w rodzinie pod inną konfigurację, a tu się wstawi coś innego. Ten Sonic za 210 by faktycznie wystarczył, ale cena nie jest aż tak atrakcyjna i wolę postawić na coś bardziej uniwersalnego. Dzięki wszystkim za pomoc.

@up Który zasilacz za 210 ma golda bo trochę się pogubiłem w Twoim poście.

Panowie, mało precyzyjnie się wyraziłem. Budżet jest teoretycznie nieograniczony, tzn. mogę spokojnie przeznaczyć te 300-400 na zasilacz. Problem w tym że po prostu nie wiem czy półpasywny gold+ jest potrzebny w takiej konfiguracji i przeznaczeniu, gdzie komputer będzie chodził średnio 2 godziny dziennie. Osoba dla której składam komputer wyraziła życzenie, że ma być cichy, tylko nie bardzo w sumie wie co to ma oznaczać. Domyślam się że wentylator nie musi być bezgłośny, bo i tło takie nie będzie, ale jakiekolwiek stukania będą denerwować. Odnośnie ceny procesora to udało mi się go nabyć jeszcze przed wyprzedażą. Evo G2 - 165 głębokości wyklucza ten zasilacz. Obudowę stanowi Fractal Design 1500, która według producenta ma max psu do 155 dołem, ale według moich pomiarów 160 powinien tam wejść spokojnie. Corsair VS - seria zbiera bardzo złe opinie, więc odpada. Już miałem brać Corsair CXM 450 który ma dobrą jakość wykonania, ale przeglądam recenzje i generalny konsensus jest, że zasilacz jest głośny. Chyba ostatecznie zdecyduję się na Pure Power 10 400W który jest cichy i ma Silvera.

Składam skromny zestawik na G4560 do obudowy mATX i zastanawiam się nad zasilaczem. Zależy mi aby nic nie stukało lub buczało, sam zasilacz nie musi być bezgłośny. Budżet jest teoretycznie nieograniczony, nawet rozważałem Corsair sfx 450, ale uznałem że to jak z armatą na wróbla, zwłaszcza że obudowa jest mini tower. Komputer będzie służył przeglądaniu internetu, na dzień dzisiejszy karta zintegrowana, maksymalnie co tam może trafić w przyszłości to gtx 1050, więc zasilacz 350W jest bardziej niż wystarczający. Rozważałem BeQuiet Pure Power 10 350W, ale wnętrze nie zachwyca, łożyska ślizgowe i cena 210 złotych to wszystko każe mi się zastanawiać czy nie dostanę tego samego, i więcej, taniej w postaci Vero L2, które wydaje się być udanym produktem. Nie wiem tylko jak z kulturą pracy, bo każdy serwis ma swoją własną metodologie, a o zestawienia zbiorcze w których jest SilentiumPC ciężko. Także jaki zasilacz w okolicach 200 złotych? Nie chciał bym przekraczać tej kwoty bo w okolicach 300 złotych brałbym po prostu wspomnianego sfx 450 który jest obecnie za 330 złotych w komutronik.