Tak bym wolał, żeby to jednak wyszło na testy w fabryce a nie użytkownika, który zwrócił dysk po domowych testach i mnie go sprzedali jako "nowy dysk".
Opakowanie nie nosiło śladów użytkowania - było zaklejone fabrycznymi naklejkami.
Gdyby ktoś przeciął te naklejki to zaklejając je nowymi naklejkami musiałby usunąć stare naklejki. A starych naklejek nie da się usunąć bez widocznego zniszczenia opakowania.
Czyli ktoś musiałby wymienić całe opakowanie na nowe a takich raczej nie mają w hurtowni ani tym bardziej w sklepie - tak sobie dedukuję.
Nie, żebym miał coś do samego dysku - działa prawidłowo. Moje osobiste testy wykazały odpowiednią jego wydajność jak na moje wymagania i...komputer w jakim został zainstalowany.
Tyle, że niepokój lekki jest, że to być może jednak jest "używany dysk" a nie "nowy".