costi

Ktoś robił badania jak poszczególne efekty wpływają na fps? Głownie mam na myśli bloom, motion blur i DoF.

Racja, żartuje - wszyscy płakali i jęki że Crysis nie pójdzie niosły się po całym necie. Tylko że developer miał jaja i olał te płacze, dzięki czemu Crysis przez długie lata był benchmarkiem i wyznaczał standardy w grafice.

Ej, jak długo będziemy sobie mydlić oczy mantrą "to fabuła ma znaczenie, a nie grafika"? Mamy rok 2015 i oczekuję grafiki jak w 2015, a nie w 2005. Gra z dobrą fabułą już nie może dobrze wyglądać?

Bo nie muszą. HTPC, jak i resztę urządzeń, podłączasz pod amplituner. Czy aby na pewno odróżniasz wyjście od wejścia?

Dzięki za info, bardziej chodzi mi o to, że zamiast pierwszego akapitu + grafika w RSS jest tylko jedno zdanie.

Granie 4fun jak najbardziej ma sens, tylko Ty widzę jak wchodzisz w grę to po całości - ciśnieniowanie, statystyki, rankingi... A można też wejść, machnąć sobie dwa-trzy mecze wieczorkiem i tyle, mając głęboko w d... martwienie się takimi bzdetami.

Kto popsuł RSS?

Właśnie to jest to. AW nie oferuje żadnej nowej jakości, jakiej nie ma już w WoT czy WT. Ładowanie kasy w kolejnego klona WoT tylko po to, żeby znowu męczyć się z tymi samymi problemami jakoś średnio mi się widzi. Jakby panowie od AW podeszli bardziej ambitnie do współczesnego pola walki, to może coś by z tego było. Ale na razie widzę w tym szybki skok na kasę i nic więcej.

Każe ;)

O Michaelu Keatonie też tak mówili ;)

Tiger był czołgiem ciężkim, standard to były PzIII i PZIV w różnych wersjach.

Lekkie OT: wyspa ze Statuą Wolności nazywa się Liberty Island, a nie Liberty City Island. Za dużo GTA ;)

Efekty AoE mają, zdaje się, dwa zasięgi - tylko na wrogów i taki, co obejmuje wszystkich. Bodajże podnoszenie Inteligencji pozwala zmniejszyć ten drugi. Jak się deflect wzmocni, np. czarami, to już daje radę, ale jasne - tank to to nie będzie. Zresztą, wojownik/mag w Baldurze też był cienki, bo nie mógł pancerza nosić.

Biorąc pod uwagę, że mag może biegać w płycie i z mieczem - nie widzę problemu. Tylko wytrzymałości mało. @Havoc - 24h

Ile jest tych leveli? Setka? Przeskoczyłem z pierwszego czy drugiego na piąty, ale po "mapce" patrząc, to koniec daleko... ;)

Bardzo często jeżdżono z głową na zewnątrz (albo wychylając się co jakiś czas), bo peryskopy miały małe pole widzenia i były niemal bezużyteczne w ruchu.

To wcale nie było takie głupie. Wentylacja w czołgach wtedy leżała i bez otwartych włazów warunki wewnątrz robiły się bardzo szybko bardzo trudne do wytrzymania (temperatura, smród i zadymienie).

Nie przejmuj się, mam tak samo. Kiedyś jeszcze pojawiały się jakieś niebanalne i niszowe produkcje, teraz wszystko jest trzepane według bezpiecznej, popularnej sztampy.

Pistolety są, tak samo arkebuzy :)

Jeśli chodzi o zapisy, to chyba tylko metoda Gutmanna daje jako-taką pewność.

Po angielsku jest Easy - Normal - Hard - Extreme (czy jakoś tak). Domyślam się, że Normal jest domyślnym poziomem. Ja gram na Hard i łatwo nie jest, ale jakoś idzie. Pauza Twoim przyjacielem, trzeba cały czas kontrolować co się dzieje i wykorzystywać wszelkie zdolności specjalne. Poczytaj też poradnik z PC Gamera, który podlinkowałem wyżej, wyjaśnia różne niuanse mechaniki. I na koniec - zawsze możesz sobie w knajpie kogoś dokoptować do teamu. Ja w tej chwili (kończę właśnie świątynię w pierwszej wiosce) mam dwóch magów, wojownika, monka i kapłankę.

Wincyj, dawno się tak nie ubawiłem przy kawie. :lol: Już dawno na forum nikt nie próbował obalać podstawowych praw fizyki.

Jakby ktoś miał problem z ogarnięciem walki: http://www.pcgamer.com/pillars-of-eternity-a-beginners-guide-to-combat/ Gram parę godzin i póki co jest super. Stary, dobry Baldur. :)

System Shocki to świetne gry, choć moim zdaniem nie bardzo mieszczą się w definicji "strzelanki". Ale i tak warto (szczególnie, że dwójka z modami wygląda nawet znośnie, jedynka może być zbyt dużym szokiem).