costi

Ta, bo Morrowind to miał fabułę skomplikowaną, że hoho... Bardzo lubię tę grę ale jechanie po fabule Skyrima czy Obliviona w zestawieniu z Morrowindem to klasyczny przykład różowych okularów. To samo skille - po pierwsze, doszły perki, a po drugie część skilli w Morrowindzie nie robiła absolutnie nic i służyła tylko nienaturalnemu pasieniu postaci albo dziwnemu metagamingowi ("wezmę te skille, co to ich mało używam, jako główne, żeby mi się levele za szybko nie wbijały i żebym miał zawsze mnożnik x5 na najważniejszych statach"). Same staty zaś były tylko funkcją pochodną skilli. Bardzo się cieszę, że Skyrim zrezygnował z tej fikcji i skupił się na tym, co istotne, czyli skillach, wycinając zbędny etap pośredni (staty). Swoją drogą, ciekawe że nikt nie wspomina o absolutnie bezużytecznej mapie w Morrowindzie i co najmniej nieprecyzyjnych (a często wręcz mylących) wskazówkach udzielanych przez NPC czy głupawym systemie walki.

Właśnie problem w tym, że multiplatformowość jest sprowadzona do "równamy do konsol". Efekt jest taki, że np. na PC co i rusz są problemy ze sterowaniem.

Po pierwsze: IrDA nie jest do pilotów. Próba dogadania jej z nimi jest raczej skazana na porażkę. Żeby działał pilot, trzeba kupić odbiornik RC6. Bez problemu idzie to dostać jako odbiornik do "Microsoft MCE Remote" i jego klonów (szczególnie od HP, Lenovo czy Della).

Czyli planszówka w wersji elektronicznej?

Nadal. O ile modelom w sumie wiele nie brakuje, to jednak brak wysokiej rozdzielczości tekstur kłuje w oczy.

Im dłużej go używam, tym bardziej stwierdzam, że openelec jest do [gluteus maximus]. Okay, ma mały footprint, ale co z tego, skoro nie da się do niego doinstalować żadnych sterowników ani usług, a ręczne grzebanie w kodzie XBMC jest mega utrudnione?

Wersja Remastered pokazuje, że jednak się zestarzała jak cholera.

Nie chcesz nam nic powiedzieć i pytasz się do kogo dać ci namiary? Wut? Ja bym zaczął od wszelkiej maści organizacji, uczelni, czasopism, portali związanych z promowaniem i badaniem historii, archeologią itp. w tym wydziałów na uniwersytetach.

PCGamer.com też się walnął? http://www.pcgamer.com/the-witcher-3-hands-on-my-god-its-full-of-bears/(podpis pod screenem). BTW. Sebastian, mógłbyś się jakoś odnieść do uwag tego gościa o walce (szczególnie o kiepskiej detekcji trafień)?

+ zagranica ;)

A zmieniłeś tryb gry z cooperative na Random Battles? ;)

WoT za zamkniętej bety tez był fajny ;)

W sobotę o 16:05 na TVP Kultura Wilcze Dzieci Mamoru Hosody.

Data premiery: 26 marca. :)

I dlatego właśnie wolę poczekać na GotY...

Ja tam używam LG G2 i nie mam problemu ani z obsługą jedną ręką, ani noszeniem w przedniej kieszeni dżinsów.

Jak nie wnosi? Skoro w codziennym użytkowaniu samozapłon nie grozi, to znaczy że w normalnych zastosowaniach nie jesteś w stanie doprowadzić do warunków, w których samozapłon może nastąpić (np. extreme OC). Rzucasz się od samego początku, a jak słusznie tesel zauważył, nie stosujesz się do regulaminu działu. Konkretnie punktu 3. Dodatkowo, postami jak powyżej naruszasz ogólny regulamin forum, że o zasadach dobrego wychowania nie wspomnę. Kolega tesel tez niech nie będzie taki kozak, tylko jak widzi, że nowy użytkownik łamie regulamin, to niech mu wskaże konkretnie co jest nie tak. Również w sposób kulturalny. Kontynuowanie pyskówki skończy się niedobrze dla pyskujących.

Jak potyczka będzie trwać 15 minut to to nadal będzie karykatura walki morskiej.

Mój punkt widzenia jest taki, że zawsze warto przeczytać opis apki w sklepie co ona dokładnie chce robić. Np. dostęp do kontaktów jest niezbędny, żeby z poziomu apki można było coś wrzucić na FB.

Pierwsze Leo kupiliśmy za grosze, a najnowsze zakupione 2A5 to już normalny, nowoczesny czołg. F-16 Block 52+ to w tej chwili najnowocześniejsza wersja tego samolotu, nie wiem skąd się ludziom wzięło, że to staroć. Poza tym nie rozumiem tego hejtu, F-16 to nadal doskonały samolot wielozadaniowy, w dodatku znany na całym świecie, więc nie ma problemu z częściami i znajomością samolotu przez obsługę lotnisk, co ma bardzo duże znaczenie w operacjach międzynarodowych. Co z tego, że projekt płatowca jest z lat 70-tych? Prawa aerodynamiki się nie zmieniły od tego czasu i nadal samolot może więcej niż wytrzyma pilot w kabinie. A elektronikę i silnik się cały czas modernizuje, tak samo jak i systemy uzbrojenia. BTW. ciekawe, że nikt się nie przypieprza, że ograniczyliśmy ilość kupionych F-16 (z 64 do 48) bo Niemcy oddali nam wycofane z eksploatacji 23 Migi-29. F-18? A na cholerę nam samolot pokładowy jak nie mamy lotniskowców (F-18 użytkuje tylko Marynarka Wojenna i USMC, a z krajów NATO tylko Hiszpania)? Zresztą, Lockheed-Martin startował z F-18 w tym samym przetargu i go przegrał...

Wykonanie jest spoko, natomiast gra jest dość płytka i nastawiona raczej na osoby lubiące niezbyt skomplikowane tytuły / zaczynające przygodę z planszówkami. Jeśli ktoś się spodziewał rozbudowanej gry przygodowej (co sugeruje cena), to się zawiedzie.

Trochę z innej beczki - kupiłem w Zimobraniu klucz do TW Shogun 2: Rise Of The Samurai, a nie zauważyłem, że już to mam... odsprzedam za 5zł, kontakt na PW.

To chyba dysk jest walnięty...

Jeśli już, to prędzej wprowadziłbym ocenę komentarzy.

Cło to grosze... diabeł tkwi w VAT ;)