Moi drodzy help!!
Ja wiem za juz pewnie 100x bylo ale prosze napiszcie chociaz jedno zdanie co myslicie.
Konfiguracja: Abit NF7 S 2.0, mobile 2500+ z serii 1,45v,QC92CU, Kingston 3200 256, radeon 9550@9600 no i na koniec wielka porazka czyli codegen 300W.
Procek chodzi teraz 200x10 na 1,675v - temp. 36C - po 3h prime torture 43C, jak tylko ustawie np 205x11 to na tym napieciu po zaladowaniu windy robi restart i tak w kolko. Jak dam napiecie na 1,75 to wywala dopiero przy jakims wiekszym obciazeniu. Nie wiem do ilu v moge bezpiecznie jechac. W biosie wylaczanie ustawilem na 75C.
Czy to wina zasilki, bo czy to wina zasilacza ze procek 1960mhz jest stabilne dopiero na 1,675v jak inni maja 2200 przy 1,65v ??? Tak naprawde to te 2000mhz mi w 100% wystarcza ale jak czytam Wasze osiagniecia to mnie zazdrosc zzera. np 2400 na 1,7v.
Dzieki i pozdrawiam