Skocz do zawartości

kulas

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

kulas's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Podłączyłem stary zasilacz (działający oczywiście) i nic z tego, czyli płyta... bo grafika nic do rzeczy tutaj nie ma, right?
  2. Witam. Próbowałem dzisiaj sformatować mojego starego kompa. Podczas instalacji (kopiowanie plików z płyty na dysk) nagle ekran mignal na czerwono i monitor oznajmił, że idzie spać. Cdrom jeszcze przez chwile młócił, ale zaraz tez LCD-kowi pozazdrościł i zastrajkował. Świeciły się już tylko diody power i hdd (zarówno od całego kompa, jak i na kieszeni HDD). No i jeszcze wesoło mrugała diodka od cdromu, ale zarówno on jak i twardziel już nie pracowały. O wyłączeniu z powera nawet mowy nie było - nic się nie działo. Diody jak świeciły tak świeciły. Twardy reset też nic nie zmieniał. Pociągnąłem więc go z wyłącznika zasilacza i włączyłem zasilacz na nowo. Przycisku power dla kompa nawet nie dotknąłem. O dziwo wszystko się zapaliło jak bożonarodzeniowa choinka. Zero pracy dysku (tyle co sie talerze rozbujały, ale system się nie ładuje), cdrom też cisza nie licząc mrugającej diody. Wiatraki od procka i zasilacza się kręcą. Monitor nawet nie drgnie. Głośniczek nawet nie kwiknął. Poodłączałem cdrom i hdd - dioda od hdd sie uspokoila. Wyjąłem grafike to monitor zaczął krzyczeć, że czuje się samotny (czyt. brak sygnału), ale diody power na obudowie dalej się paliły. Wyjąłem pamięci - to samo. Przestawiłem zworke od biosa - umarło wszystko. Zworka zwróciła na swoje miejsce - komp przestał się włączać (wróć - zapalać diody) po włączeniu zasilacza - już reaguje na przycisk power i reset. Popodłączałem wszystko i dalej komp się nie uruchamia. Tyle, że zaczął reagować na power-a. Ki diabeł? Konfiguracja: Płyta: ECS K7S5a (tak, tak, wiem... ) Grafika: Radeon 9550 (bodajże) Zasilacz: Delta 350W Procek: będzie, że athlon 1,7
  3. kulas

    Logitech X-530

    sprawdzone i dalej to samo - prawy tylny gra ciszej...
  4. kulas

    Logitech X-530

    A ja mam takie pytanko... Mam wrażenie, że prawy tylny głośnik gra mi troszkę ciszej... Karta dźwiękowa to SB Audigy 2 OEM. Próbowałem zamieniać wtyczki tylnych głośników na subie i dźwięk jest cichszy tylko na tym jednym wejściu... Różnica nie jest duża, gdy muzyka gra głośno nie idzie tego odróżnić, ale przy małej głośności da się to wyczuć. Jakieś pomysły? pozdrowionka
  5. kulas

    Odtwarzacze mp3

    Witam a ja chciałem zapytać co sądzicie o tym czymś: MP3 Z-cyber Zling U2 Pro 256MB. Z tego co czytałem do tej pory opinie były dobre, ale dzisiaj poszedłem do sklepu z zamiarem kupna i jakaś jaśnie oświecona głowa próbowała mi wmówić, że nie umywa się to do Creative'a i wogóle, że chce wyrzucić kasę w błoto (oczywiście nie mieli tego na stanie, za to Creative'a - a jakże). No i taka prośba do Was o konkretne opinie i doświadczenia co do tego playerka. Pozdrawiam P.S. I jeżeli będzie się chciało to dopiszcie, co byście polecali za playerek o pamieci 256 MB do 300zl. Zalezy na dyktafonie i jakosci dzwieku.
  6. Mam taki problemik: podłączam drugi dysk (Samsung 40GB) do kompa (Płyta ASUS i815e CUSL2-C) no i win98se oczywiscie elegancko go wykrywa, wszystko pięknie ładnie, widać wszystkie 4 partycje, tyle tylko, że z tymi 3 pierwszymi można robić co się chce (kopiować z i na, przenosić itd..), ale znowu z tą ostatnią nie da się zrobić praktycznie nic. Ma ona wielkość 12 GB, a danych na niej jest ok 8. Jedyne co mi sie z niej udalo zrobic to przekopiowac jeden maly filmik, reszta albo zacina sie w polowie, albo wogole nawet do katalogu nie chce wejść i wyskakuje pięęękny Blue Screen z komunikatem że zaistniał błąd odczytu danych i mogą one zostać utracone. Przy próbie skopiowania czegoś na tą pratycje to samo. Zacinanie się kompa i klapa ;/. Z dyskiem powinno być wsio ok, bo używam go jako głównego na innym kompie i nie ma najmniejszych problemów. Ktoś może ma jakieś pomysły? Zgóy dzieki za pomoc. P.S. BIOS z roku 2000 jest ale kurde bele były już podłączane inne dyski i problemów nie bylo z nimi (tyle tylko, że nie pamietam, z którymi częsciami dysków sie wtedy bawilem).
  7. Odchudziłem sobie systema nlitem no i jest wszystko pięknie, ładnie, tyle tylko, że musiałem coś po drodze spitolić bo nie mogę włączyć teraz usługi Audio. Piszę odrazu, że windows media playera zostawiłem w spokoju. Dźwiękówka jest zintegrowana, sterowniki są dobre, bo sprawdzone już wcześniej na nieodtłuszczonym 2003 i wszystko było ok. Odwiedziłem już Panel SterowaniaDźwięki i urządzenia... i no niby jest opcja do zaznaczenia, żeby włączyć Audio, ale po jej zaznaczeniu nie odznacza się "zastosuj" i w rezultacie nic się nie zmienia (usługa dalej nie zostaje włączona). Services.msc także już przerabiałem i, kurde, wcieło gdzieś mi usługę Windows Audio. I teraz pytanko: da się jakoś dodać tą usługę, czy pozostaje tylko i wyłącznie format c: ??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...