Pare dni temu same z siebie przestały mi chodzic strony www. Komunikator chodzi, program pocztowy chodzi, azureus i tibia tez. A strony [opera/IE] nie chodza nie dzialaja takze np. reklamy w tlenie. Net mam od drugiego kompa kablem w którym wszystko smiga jak trzeba. Wył Securita nie mam żadnej zapory win itp. Dodam tylko, że absolutnie w niczym nie grzebałem po prostu samo z siebie tak:/