-
Postów
4653 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez berkut
-
czemu zarty ? sadzisz ze sie nie da ?
-
To jest Gtech wiec traktujcie dane jako szacunkowe tzn, MOZE jest 8.1s ;) Z moich poprzednich doswiadczen wynika ze ten gtech nie myli sie wiecej niz 0.1s na 1/4 mili. Duzo jednak zalezy od tego jak miekki zawias ma samochod - jesli podnosi przod jak lodka to czasy pokaze lepsze niz powinien, jesli samochod sunie stabilinie wzglednie to wszystko idzie jak powinno jesli bedzie tak jak w samochodzie ojca to samochod bedzie krecic jakies 4-4.5s do 100
-
bez tylnej kanapy i fotela pasazera i przedniego wyrwanego zderzaka: 0-100: 8.1s (8.11) 1/4: 16.1s (16.12) TS: 85mph
-
na wolce raz bylem - postalem 10min, jakis kretyn bmw upalal laczki i sekunde potem przyjechaly psy po czym spieprzalem psom ;) ja zawsze jestem na "fajerze" czyli zawadach, cicho kameralnie, malo ludzi, czasem bardzo mocne furki miejscowka to tajemnica ;) jest czysta w 100% i nikt o niej nie wie :)
-
na zawodach oficjalnych nie ma takiej przyjemnej atmosfery, pozatym nie mozna potem pojechac do mnie na dzialke i czegos wypic ;] zaluje ze nie moglem zostawic rst na bemowo... wrzucilbym na chama 1.5 bar doladowania i pojechal z wolnym wydechem ;) wlasnie odkrylem ze moj przedni zderzak wazy z 30kg... pora kupic zamienniki wagi kurzo piorkowej ;) oprocz tego leci pewnie izolacja dzwiekoszczelka z kabiny (ta mata z Ghia wersji), zobaczymy ile to kg. Bez niej powinien byc samochod jak zwykly, obecnie przy 150 mozna szeptem rozmawiac
-
jesli bedzie w warszawie to mam GENIALNA miejscowke. 0 psow, duza miejscowka do parkowania, bardzo klimatycznie, niezly asfalt, 1400m prosta albo zawady, tez w wawie ale moze sie wies zebrac i psy pogonic
-
To czy mozemy przekazac moc na asfalt w fwd zalezy duzo od masy samochodu i jej rozkladu. Dla przykladu moj rst: kiedy jade samemu mieli kolami na 1-2, czasem na 3 kiedy jade z przecietnym 70kg obciazeniem w postaci pasazera samochod mieli na 1 i na 2 ,ale na 2 juz malo jadac z Feluke (~100kg) samochod zamieli na 1 ale 2ka juz jest jak przymurowana dodac jeszcze pasazera 70kg na tylnym siedzeniu i samochod nie zamieli kolami nawet gdybym chcial FWD nie rowne FWD... Generalnie rzecz biorac gdyby natura chciala by naped byl na przod to chodzilibysmy na rekach ;] przy 4x4 moge rownie dobrze wcisnac gaz do oporu, krecic na odcieciu i wystartowac tak - na suchym asfalcie nie zamieli, za co kocham ten uklad napedowy. Startuje z 3500-4000rpm kiedy moment obrotowy mam najwiekszy, nietstety tylko raz sie tak dalo bo pozniej sprzeglo sie poddalo ;) Zreszta Feluke widzial jak sprzeglo sie hajca i podczas normalnego toczenia sie do przodu znalezienie danych katalogowych mojego auta na google - almost impossible ;) wlasnie szukam
-
to sie niczym nie rozni od amerykanskiego V8 z lat 50, tylko 2 cylindry mniej uwierz mi nie ma w takich silnikach nic fajnego oprocz tego ze mozesz jezdzic na 4'ce caly czas ;] wolalbym rzedowa 6'tke z bmw 2.5 litra.... ooo to bym chcial tutaj zobaczyc :lol:
-
ja tego silnika nie dotkne kijem przez szmate w skorzanych rekawicach... dopiero po swapie bede cos grzebal
-
150bhp@ 5500, 233nm @ 3500rpm silnik 12V V6 2.9L czas 8.6 jest katalogowy, 9.2 na gtech bedzie wkladane albo 2.9 24V albo 2.0T
-
Nie kluccie sie.... Auto katalogowo ma 8.5s do 100 seryjnie, na przypalonym sprzegle wykrecilem 9.2s (po prostu nie chwyta do konca i potem tez sie slizga) tak jak przyjechalo od dojczow i polaka. Obecnie mam wyciete katalizatory i silnik zouwazalnie lepiej sie wkreca w oborty, zmieniony zaplon zupelnie, nowy filtr powietrza, olej swiezy. Auto duzo lepiej ciagnie ale nie mierzylem przez te sprzeglo + mam problem z bijacym walem napedowym. Tak, auto jest duzo wolniejsze od RST - ale szczerze mowiac - nie przeszkadza mi to, pewnosc jaka daje mi 4x4 w trakcie jazdy niweluje "mulowatosc" pozatym bardzo fajnie sie prowadzi i nie trzeba sie tak meczyc, ogolnie super sprawa jest z ogarnianiem tego auta. Mnie to nie wyglada na mula. Chyba ze ktos mu wsadzil petarde w.... Piekny tekst, niemal poplakalem sie z Feluke ze smiechu :D Auto staram sie zbudowac glownie na zakrety ale chcialbym by do przodu sie napedzalo rowniez bardzo sprawnie - poraz kolejny powtarzam - zobaczymy jak to wszystko wyjdzie :)
-
powiem ci tak- jezdzilem MOCNYM fwd - 900kg masy + ~210 bhp z szpera- zakrety to paniczne uzywanie lewej nogi zeby nie ryl przodem ;) bardzo narowiste auto, doladowanie przychodzi nagle i gwaltownie skacze moment np. o 100nm - potworek. Jesli szybka jazda FWD to moim zdaniem turbo ktore ma bardzo mala turbodziore albo mocne n/a - honda, gdzie moim zdaniem honda to ideal w zabawie z jazdy fwd. w awd jest ogromna, ogromna ilosc trakcji - na kazdym wyjezdzie chocby i z blota 20cm jest mocny start - masz ogromna pewnosc co do mozliwosci auta. kiedy dodajesz gazu w zakrecie nie polecisz na zewnatrz ani do wewnatrz zakretu... tylko spalanie to duzy problem.... cossi nie ma duzych strat jak w subaru na przyklad ale mimowszystko... 17 litrow to duzo po miescie. DOHC pali ok 12 Auto wazy katalogowo 1350kg, w praktyce 1600 ze mna i 5 oponami na pace. Czyli jakies 1470 jesli waga nie klamie. Odchudzenie o 100kg z bebechow (laminaty etc) jest mozliwa. Silniik to kolejne 50-100kg. Samochod bedzie nie tylko jezdzil do przodu ale i skrecal. Tak trafiles w sedno - kocham takie potworki cichociemne :D jaka bmka ? moze chcesz sie ustawic na zawadach ?:)
-
120kkm Wszytkie naklejki sukcesywnie znikaja, nie widzieliscie ile bylo ich przedtem (mozna doliczyc jakeis 5 ;) Zostaje tylko Ford i Sierra.... los 4x4 sie wazy ale chyba usune by bylo bardziej cichociemne... ot kombiawka z ladnymi felgami Ilosc moich funduszy.... wiesz jak handluje sie narkotykami, ma wtyki w wloskiej mafii, wlada calym handlem ropa naftowa, bronia, technologiami, jest tak naprawde wlascicielem wszystkich marek samochodowych swiata itd (nie chce za duzo zdradzac...) to tak bywa... Dzwiczki wylatuja i wpadaja nowe, samochod pewnie bedzie malowany caly na british racing green metalik. jako ciekawostke podam wam max przeciazenia jak mierzyllem przy starcie: RST: 0.52G vs Sierra 0.95G
-
Historia tego samochodziku jest dosc zabawna powniewaz oryginalnie mial nigdy nie trafic w moje rece... Wchodze sobie na allegro, wpisuje ford 4x4 (szukalem skrzyni od mondeo 4x4) i zapomnialem kliknac by szukal czesci a nie wszystkiego :) Pierwsze co mi sie wyswietlilo to sliczna sierra z wielkim napisem cosworth ;) Klikam wiec niezwykle zaciekawiony tym fantem (widzac ze samochod to kombi) i czytam sobie opis samochodu. Ogladam ogladam i auto wyglada nawet dobrze, siegam po telefon i dzwonie. Rozmowa trawala 30min i juz wiedzialem ze jade do wroclawia ;) X czasu pozniej jade do wrocka (byla to sobota), ogladam samochod i widze ze jest w wysmienitym stanie. 2 punkty korozji a tak to tylko z 3-4 purchelki ukryte - wszystko lacznie zajmie z godzine prac lakierniczych. Silnik tip top poza wyciekiem oleju spod pokryw glowicy, ogolnie rzecz biorac wszystko wysmienicie. Samochodzik kupiony zostal za 4800zl w sumie + koszty rejestracji etc. 400km podrozy do domu bylo bardzo przyjemne poza drganiem ktore sie okazuje byc przednim walem napedowym ktory ma wybite krzyzaki, krzywymi felgami i hamulcami zgietymi w 8 W domciu obejzalem samochodzik dokladniej i wszystko cacy, teraz pora na dokladniejszy opis samochodu i tego co bede z nim robic / co z nim zrobilem ;) Samochod to Ford Sierra xr4x4 kombi (oficjalnie), w praktyce ma pakiet coswortha a wiec posiada pelne wnetrze coswortha. Co to dla mnie znaczy ? Ano to ze wsadzajac 2.0T z cosa, zawieszenie i hamulce 280mm mam pelnego cosa :D A wiem jak to sie fantastycznie prowadzi i karci na drodze bo moj ojciec czyms takim jezdzi (jedna z jego zabaweczek). W/w auto ma naped na 4 kola wiec trakcja jest fenomenalna, przy kazdym ruszaniu mam 100% pewnosci ze nie bedzie uslizgu na kolach. Co juz zrobilem: -zalozylem przednie tarcze hamulcowe z Escorta mojego (260mm EBC turbo groove + EBC Redstuff) -dystans 5mm z przodu (by pasowaly tarcze z escorta) -kola z RST zalozone na scierke (widac na fotkach) -ogarniecie ukladu zaplonowego bo byl w dosc kiepskim stanie Co mi pozostalo: -pelne wyprawnie wnetrza + naprawy tapicerskie przednich foteli -tylne hamulce zrobic -naprawic przedni wal napedowy (wybite krzyzaki) -wymienic lozysko tylnego walu napedowego -zmienic silnik na V6 24V 2.9L cosworth i to w wiertarke przerabiac albo 2.0T cosa -ogniska rdzy zgladzic w zarodku -zawieszenie z coswortha + dodac tylny stabilizator -laminatowa maska -boczne szyby z poliweglanu -wymienic tylne plyty w bagazniku na laminatowe -wywalic plyty pancerne z siedzen / zamienic siedzenia na lzejsze -byc moze zaloze tylne zawieszenie z scorpio by samochod byl szerszy z tylu (lepiej sie prowadzil) -poliuretany do zawieszenia Jutro kolejny dzien prac ;) Jesli o czyms zapomnialem dodam w nastepnych postach berkut niestety w zwiazku z tym samochodem musialem pozegnac sie z moim RST :( Ciezko przezylem te rozstanie po ilosci pracy ktora w niego wlozylem, silnik i skrzynia biegow wciaz u mnie lezy i bedzie isc do kitcara albo w czyjes rece.... gdyby kogos zainteresowalo to mam pelny kit do wlozenia skrzyni MTX75 do escorta mk4 z szpera quaife - mozna MTX'a samego wlozyc w dowolnego escorta mk5- nowsze - sama skrzynia 2k, z polosiami i kitem 2500.. silnik za 2000 ;)
-
nie maja rodzin, conajwyzej zdjecie slubne z prawa reka ;]
-
W sprawie bmw - mialem kupic sobie 325IX ale padlo na coswortha... Mam za zle bmw ze im nowszy model tym ciezszy, moze i mocniejszy ale nie dajacy tyle frajdy... jak mnie wozili 325 E30 to mialem na ustach banana, 325 E36 takze bylo fajne ale juz czuc ze przytylo, chociaz zawias chyba lepszy a potem czym nowsze tym wieksza krowa... Niech wypuszcza nowy model podobny do E30/E36 (z tym pieknym klasycznym przodem) serii M, z lekkim 6 cyl silnikiem / 4cyl nowym a nie spasle V10... Moze byc 4-6cyl turbo by bylo co krecic ;)
-
moj ojciec mial trans am'a ;) pali to to NIEOGRANICZONE ilosci paliwa :) jako jedyne ograniczenie mozemy potraktowac srednice przewodow paliwowych jako zwezki ;) z w/w samochodow najfajniejszy jest charger i mustang a NAJWIEKSZE wrazenie na mnie robi nasze biale Camaro SS na 1/4 mili - PPIIIEEEKKNNYYYYY samochod. Jest absolutnie sliczny i zajmuje jedno z najwyzszych miejsc w moim rankingu samochodow marzen. gdyby to jeszcze skrecalo jak moj cos ;)
-
w moim RST na 1 i na wsteku silnik normlanie zapali gdy sie przekreci kluczyk - wpierw parchnie, zrobi 2-3 obroty walu i pali... a samochod jedzie :) zalezy kto ma jaki samochod - lekkie popierdulki z mocnymi rozrusznikami powinny swobodnie zapalic
-
5 gen to kropelka a 4 to zelazko ;) Niedlugo (jak wkoncu skoncza sie moje meczarnie z urzedami) bede jezdzil nowa zabaweczka - sierra ;) z niecierpliwoscia czekam na zime by pojezdzic wozem 4x4 :D
-
obok mnie stoi taki srt10 jesli sie nie myle - OGROMNE bydle.... odglos takze ma piorunski ja bym czegos takiego nie ogarnol..
-
to moze jakos sie ustawimy po prostu ?
-
ja takze bede, tylko ze nie startuje :( nie mam co nowym wozidelkiem ;( nie ta klasa, nie ta moc :\
-
tak to ten samochod jest w super stanie, tylko trzeba go wypiescic na caly woz znalazlem tylko 2 miejsca z korozja - na podwoziu, jedno w miejscu gdzie jest podporka pod lewarek i 2 na podwoziu jakby za tylnym lewym swiatlem lakier trzeba wypolerowac, samochod odkurzyc i uzyc srodkow pielegnujacych i mam samochod jak nowy musze oprocz tego wymienic oringi przedniego dyfera przy misce olejowej, pompe wspomagania, uszczelki od pokryw glowicy, miski olejowej, prawa mandzete zewnetrzna przednia i zmienic silentblocki zawieszenia z przerobek dla mojej przyjemnosci to szersze gumy na stalowkach, hamulce inne, moze amory z cossiego nowiutkie bo tamte sa juz w polowie zywota mniejwiecej by to sie prowadzilo jak marzenie
-
spawarka jest DIY ;) moim zdaniem spawy wygladaja ok - w realu sa eleganckie, ja to spawam "po swojemu", bez mozaiki z TIG'a.. to co kupuje to sierra xr4x4, pakiet coswortha rozni sie od sierry prawdziwej tym ze nie ma 2.0T tylko 2.9 V6 (cologne) oraz tym ze ma mniejsze hamulce hamulce, kola, amory z sprezynami (jesli nie sa ok) odrazu zmieniam na ich odpowiedniki z C. do samochodu albo wloze uzdrowionego cvh (~220bhp), albo zostawiam tego 2.9 az bede mial gotowy wszczep (najprawdopodobniej bede sie bawil w cos z grupy VW, ALBO co jest moim marzeniem chce wlozyc 1ufze - V8 4 litrowe toyoty) chcialbym miec tak jak moj starszy w swoim jakies 300-350 kucy czy powiedzialem juz ze to kombi ? ;)
-
to jest turbodoladowany samochod robie nowy kolektor bo seryjny jest smutna konstrukcja, bardzo kiepski przeplyw i o wiele za mala pojemnosc puszki + za dlugie kanaly praca swoja droga ale chyba kupuje jutro nowy samochod..... sierre cosworth 4x4 ;)