Skocz do zawartości

guziq

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    939
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez guziq

  1. Ja od czasu zakupu S4 nie chce nic innego jak AWD. Quattro to potęga, łatwosc z jaka mozna kontrolowac auto w poslizgu (zamierzonym) jest po prostu bajeczna. Do tego nalezy pamietac o braku uslizgu (albo bardzo niewielkim) przy ruszaniu, czyli wprost atomowym odejsciu z miejsca.

     

    Co prawda Audi 90 coupe z napędem quatro bardzo mi się spodobało, ale nie wiem czy jest sens pakowania się w ten samochód. Zwłaszcza że ważne będzie też spalanie (jak dla każdego biednego studenta) a te przy silniku 2.3 będzie chyba wysokie?

    Jak kupisz 2,3 20V to spalanie bedzie juz całkiem rozsądne (zreszta mozesz kupic również wersje 2,0 quattro). Ja u siebie, przy silniku 2,2T nie wychodze w miescie powyzej 15 (bez butowania), w trasie normą jest 12 (tez bez butowania). Zrozumiałym jest ze przy korzystaniu z mozliwosci silnika spalanie wzrosnie ale jesli chce sie jezdzic oszczednie to nie ma problemu. Do motronic-a juz bezproblemowo załadujesz sekwencje (ale silnik musi byc bez turbo :) ) i bedzie to porzadnie jezdziło wiec koszty eksploatacji zejda jescze nizej. Jak bedziesz mial okazje to kupuj quattro i sie nie przejmuj róznica w spalaniu - auto odwdzieczy Ci sie fenomenalna trakcja.
  2. Witam.

    Potrzebuje kupic używanego laptopa. Wymagań mam kilka:

    1. Ma działać na nim Windowsem XP (wiele programów działa dobrze tylko pod nim)

    2. Matryca musi miec minimum 1024*768 (na wiecej nie licze gdyż, patrz pkt. 3 i 4)

    3. Ma być to laptop maksymalnie mobilny.

    4. Cena ma być jak najniższa - komputer 90% swojej egzystencji u mnie bedzie spedzał w aucie stad tez nie ma byc jakis super hiper wypasiony.

     

    I tutaj do Was pytania:

    Za jaką, najmniejszą kwotę da sie kupić notebooka spelniającego te wymogi?

    Jakie byście polecili?

  3. Sz@tynbury

    Żaden fachowiec nie pomoze na to ze BeeMki nie lubią gazu. I nic tu nie da sekwencja za 5000zł, fachowiec z 40 letnim doswiadczeniem w zakładaniu gazu itp. Może bedzie to chodzic "dobrze" ale nie tak jak w innym aucie, które gaz znosi bez chrzakniecia. Poza tym wsadzenie gazu do BeeMki (nawet nienajnowszej) to tak jak Jaguar z Dieslem pod maską - niby mozna ale to zwyczajnie nie wypada.

     

    albo idziesz na kompromis - kupujesz wymarzone autko i kładziesz do niego gaz.

    Mogłes kupic 325TDS - diesel, nie pali za wiele, ładnie "idzie", i ma cudowny dzwiek.
  4. Napewno bym im powiedział o twojej ofercie ale jak narazie jedengo samochodu nie sprzedali więc to tylk oplany narazie.

    Jak juz beda mieli kupowac to napisz na PW. Cena wywoławcza 19000 do negocjacji.
  5. Na polskich drogach notorycznie padaja drązki stabilizatora z przodu - zaczynaja niemiłosiernie stukac. U mnie łożyska tylnych kół padły przy przebiegu 75000 wiec nie ma tragedii. Czujnik polozenia przepustnicy potrafi z czasem jakos sie dziwnie zawiesci i auto zaczyna samo wchodzic na obroty, np. jak stoisz na swiatłach.

     

    PS. U mnie masz klime, 4 poduchy, elektryczne i podgrzewane lustra i dysze spryskiwaczy, elektryczne szyby z domykaniem z pilota, radio (najwyzszy model kaseciaka - 5000 RDS-EON + 4 glosniki (w sumie 200WAT), czujniki cofania - orginał fordowski, tempomat, ABS, ASR, ESP

  6. bardzo często na tylnej klapie

    w okolicach listwy nad rejestracją (tej z Fordowską sliwką), i dużo żadziej w uboższych wersjach (z plastikową listwą) a czesciej w wersjach GHIA (z listwą w chromie)
  7. mlun

    Moi starzy maja wlasnie do sprzedania, rocznika 2000, sedan, 2,0 benzyna, gazu na oczy nie widział, sprowadzony z Niemiec w 2002 (na poczatku), autentyczny przebieg 79 000, ZERO rdzy, wersja GHIA. Nigdy nie odmówil posłuszenstwa, co roku serwisowany w ASO w Nowym Sączu, ostatnio po wymianie łożysk, niedługo idzie na generalny serwis klimy (osuszenie, odgrzybianie, wymiana filtrów), świeżo po wymianie drążków stabilizatora przód. Pali bardzo mało, bo ok. 7 litrów na 100 kilometrów w trasie (jazda 100-150) z właczona klimą.

     

    kucyk

     

    Focusa I to poczatkowe roczniki pod maska nie za bardzo roznily sie od Escorta

    Silniki montowane w Focusie I nie zmieniły sie na przestrzeni lat (wiec jako mozesz pisac o silnikach z poczatkowych roczników?) ani troche (doszedł jedynie 1,8 TDCi), i zmieniała sie jego mocy (od 90(albo 100) do 115 koni). Zreszta silniki montowane w focusie raczej nie byly montowane w escorcie. Te escortowe stanowiły baze (dla niektórych ale to nie sa te same silniki, wiec jesli jezdziłes escortem to, za przeproszeniem [ciach!]o wiesz o jezdzie Focusem.
  8. djsilence

    Napisałem tak zeby było do rymu - raczej nikomu to nie przeszkadza.

     

    PS. Czyli jutro, jesli czas pozwoli ide sie zapisac na C.

    PS2. Ślepiniecie w zawodzie spawacza jest mitem: mój ojciec spawa od 17 roku życia (gazowo) i od 32 elektrycznie (teraz ma 49 lat) i na wzrok nie narzeka. Znajomy mechanik ma 60 lat i zaraz po zawodówce zaczał spawac - okulisty na oczy nie widział.

  9. Witam.

    Bije sie z myslami i prosze was o rade. Jaki kurs bardziej opłaca sie zrobic:

    prawko kat. C czy kurs spawacza? Jesli spawacza to jakiego?

     

    PS. Kocham zarówno jezdzic samochodem (a w szczegolnosci dostawczym bo sie lepiej siedzi) i bardzo lubie spawac elektrycznie. Stad tez mój dylemat.

  10. Apropo w MD jest teraz praca i to płacą 10zł/h

    BRUTTO

     

    PS. Ma ktos moze przepis na sos Barbeccue (czy jak to sie tam pisze) jak daja do McNuggets?

  11. martian1

    juz jakis czas temu zachwycałem sie tym dzwiekiem - po prostu BOSKI

     

    Pierdzi glosniej niz jezdzi?

    Wolalbym ciche 2.4l w Accord Coupe niz nieumiejetnie wykastrowane z wydechu 2.5l w BMW.

    Zapewne tyczyło się to filmiku z M5 - wyobraz sobie ze sam, markowy wydech w nowej M5 daje okolo 40 koni, co w tym przypadku winduje moc do jakich 550 koni. Nie sadze wiec zeby to głosniej pierdzialo jak jechało.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...